
MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Kalina jest OK , gdzieś czytałem , że daje nektar i pyłek , ale pszczoły zbierają z niej głównie pyłek czyli dla nas jeszcze bardziej OK. Po przemaglowaniu roślin pożytkowych dla murarek coś mi się wydaje , że jednym z hicorów jest jawor. To taki klon tylko liście ma mniej ząbkowane od klonu zwyczajnego, kora łuszczy się na nim i odpada plackami. Wyjaśniłem szczegółowo bo kiedyś pisałeś o klonopodobnych drzewach u siebie
Kwitnie właściwie przez cały sezon murarkowy prawie 30 dni, dobrze nektaruje i wytwarza sporo pyłku. Jedno drzewo produkuje ponad 1 kg pyłku , czyli kilka sztuk w okolicy wystarczy dla niezłej pszczelej bandy. Moja ostatnia żywa tegoroczna murarka w czerwcu hurtowo zbierała prawdopodobnie pyłek z glistnika. Kolor pyłku na to wskazywał. Pierwszego i drugiego gatunku jest u mnie lepiej jak pod dostatkiem. Reszta zielska też się ma bardzo , ale to bardzo obiecująco.

-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Wychodzi na to że możesz spokojnie rozwijać produkcję kokonów
Dobrze wiedzieć że jest u Ciebie glistnik. Być może uśmiechnę się o jakieś sadzonki. To zioło uchodzi za wspaniałe antidotum na kurzajki
W moim ogrodzie mam też katalpę która ostatnio coraz obficiej kwitła. Niestety jest to drzewo które bardzo opornie budzi się po zimie więc pszczoły będą miały z niej użytek dopiero pod koniec "kadencji" Mam też miłorzęba japońskiego który rośnie ze 20 lat ale nigdy nie dostrzegłem na nim żadnych kwiatów. Najbardziej popularne w okolicy są przeróżne iglaki. Mieszkańcy stopniowo odchodzili od roślin wymagających czasochłonnej pielęgnacji i od drzewek owocowych. W pobliżu są też ogromniaste brzozy. Każde z tych drzew wytwarza sporo pyłku,ale być może pszczoły nie będą nim zainteresowane. Bywało że trawa była aż żółta od tego co wiatr naniósł. Na wiosnę okaże się jaki jest ruch koło ula i w którym kierunku będą latać eskadry. A ja nadal upycham rurki (tym razem z kalki technicznej) do kolejnej cegły dziurawki z gipsu. Idzie opornie bo kalka jest sztywna i sprężysta jak blacha na żyletki. Śpiochy w lodówce nawet nie przeczuwają jaki pasztet im szykuję. 



moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3099
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
U mnie kalina jest oblegana przez roje ,,leni marcowych"a pod nią kury łapią te owady. U mnie zaczyna kwitnąć w II połowie kwietnia jak i większość drzew owocowych. Najwcześniej to kwitnie brzoskwinia i morela.
W przyszłym roku muszę sprawdzić co za ,,pszczołowate" całymi grupami siedzi w kwiatach dyni.
W przyszłym roku muszę sprawdzić co za ,,pszczołowate" całymi grupami siedzi w kwiatach dyni.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Jolek u mnie leni marcowych jest niestety mało, szkoda bo fajne są, takie ślamazary z wystającym podwoziem
W tym roku miałem po wieloletniej przerwie dynię piżmową , ale w jej kwiatach buszowały tylko miodne i trzmiele z samego rana , bo potem było 1000 stopni i nic nie latało.
diodas1 sadzonki glistnika? Nie wiem jak wytrzymają wykopywanie z ziemi i transport. Wszystkie makowate , mam wrażenie , są jakieś wydelikacone , kruche. Nasiona lepiej może? Podrzucisz trochę u siebie w ogrodzie , resztę cichcem po sąsiadach i będą całe łany
Brzoza chyba za wcześnie kwitnie żeby był z niej dla nas jakiś plus niestety. A oprócz ogrodów masz w okolicy jakąś "zieleń miejską"? Drzewa przy ulicach , krzewy , jakiś skwerek, albo chaszcze nieużywane ?
Naprawdę jestem zbudowany moimi zapasami zielonego. W promieniu 300 m mam wszystko co potrzeba. Jest dużo kurdybanka, ziarnopłonu, złoci , zawilców , stokrotek, jasnot w trzech kolorach, trochę miodunki, dużo mniszka itp. itd, ze 150 dużych jaworów, kilkadziesiąt klonów zwyczajnych, wierzby małe i duże, orzechy włoskie, dwa gatunki jarzębu, wielkie jesiony, dęby w tym jeden z zieloną tabliczką, buki, maliny , jeżyny, drzewa owocowe (nie wycięli jeszcze) Są jeszcze łąki , coraz mniej bo zamienione na działki budowlane, a niestety przy nowych domach króluje styl cmentarny.

diodas1 sadzonki glistnika? Nie wiem jak wytrzymają wykopywanie z ziemi i transport. Wszystkie makowate , mam wrażenie , są jakieś wydelikacone , kruche. Nasiona lepiej może? Podrzucisz trochę u siebie w ogrodzie , resztę cichcem po sąsiadach i będą całe łany

Brzoza chyba za wcześnie kwitnie żeby był z niej dla nas jakiś plus niestety. A oprócz ogrodów masz w okolicy jakąś "zieleń miejską"? Drzewa przy ulicach , krzewy , jakiś skwerek, albo chaszcze nieużywane ?
Naprawdę jestem zbudowany moimi zapasami zielonego. W promieniu 300 m mam wszystko co potrzeba. Jest dużo kurdybanka, ziarnopłonu, złoci , zawilców , stokrotek, jasnot w trzech kolorach, trochę miodunki, dużo mniszka itp. itd, ze 150 dużych jaworów, kilkadziesiąt klonów zwyczajnych, wierzby małe i duże, orzechy włoskie, dwa gatunki jarzębu, wielkie jesiony, dęby w tym jeden z zieloną tabliczką, buki, maliny , jeżyny, drzewa owocowe (nie wycięli jeszcze) Są jeszcze łąki , coraz mniej bo zamienione na działki budowlane, a niestety przy nowych domach króluje styl cmentarny.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3099
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Myślę , że jak się wyśle ,,korzeń" glistnika to powinien się przyjąć i wypuści nową rozetę liści. Pozostawiony sobie ani się obejrzymy jak będziemy go tępić.
Tak jeszcze się spytam ; czy świeżo ścięte teraz klocki z orzecha włoskiego jak się teraz nawierci będą się nadawać na wiosenny sezon czy jeszcze z rok z nimi poczekać aż doschną? Obawiam się ,,klockowej wilgoci".
Tak jeszcze się spytam ; czy świeżo ścięte teraz klocki z orzecha włoskiego jak się teraz nawierci będą się nadawać na wiosenny sezon czy jeszcze z rok z nimi poczekać aż doschną? Obawiam się ,,klockowej wilgoci".
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Wysusz najpierw. W mokrym drewnie jak się wierci to szczotka wychodzi na ściankach, a otwory muszą być gładkie. Wierciłem wiosną w mokrym , pomyłka normalnie
Drewno orzechowe jest super , bo twarde , szkoda zmarnować.

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3099
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Dziękuję za odp
Jak się zaczyna hodowlę to tyle jeszcze wątpliwości mam, czy nie przedobrzę 


-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
A z resztą wiesz przecież , że jak wpuścisz murarki w kanał z drewna to ich nie wyjmiesz , żeby zrobić im zimową higienę. Lepiej na początek inny materiał gniazdowy im zaaplikować.
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Klocek z dowolnego drewna po przewierceniu na wylot można też wykorzystać jako stelaż który uzbraja się wkładkami ze zwiniętego w rulonik papieru. Przykład rozwiązania pokazany na filmie od trzeciej minuty.
W zimie wyciąga się te ruloniki, rozwija i wysypuje zawartość. Do tego rozwiązania też drewno powinno być suche żeby papier nie zwiotczał i nie przerywał się przy wyciąganiu.
klik odwołuję te sadzonki. Sprawdziłem na aukcjach, można akurat kupić spore już rośliny oraz nasiona. Zamówiłem i coś sobie wysieję po Nowym Roku.
W zimie wyciąga się te ruloniki, rozwija i wysypuje zawartość. Do tego rozwiązania też drewno powinno być suche żeby papier nie zwiotczał i nie przerywał się przy wyciąganiu.
klik odwołuję te sadzonki. Sprawdziłem na aukcjach, można akurat kupić spore już rośliny oraz nasiona. Zamówiłem i coś sobie wysieję po Nowym Roku.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
diodas1 polecam się na przyszłość
i bez kosztów zakupu. Jeszcze rośnie u mnie wiele ciekawych roślinek.
Venon tak sobie pomyślałem , że jak chcesz podglądać ewentualny przychówek i nie wiercić dziur w pleksi to doskonale się sprawdza izolacja. Jak ciepniesz na tą pleksi np. dopasowany styropian. albo zwykły kawałek kartonu to masz z bani skraplanie się wody i dodatkowo zaciemnisz wnętrze. Chyba najlepsze rozwiązanie.

Venon tak sobie pomyślałem , że jak chcesz podglądać ewentualny przychówek i nie wiercić dziur w pleksi to doskonale się sprawdza izolacja. Jak ciepniesz na tą pleksi np. dopasowany styropian. albo zwykły kawałek kartonu to masz z bani skraplanie się wody i dodatkowo zaciemnisz wnętrze. Chyba najlepsze rozwiązanie.
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Dzięki klik za ofertę.
Jolek, jeżeli zdecydujesz się na jakąś konstrukcję drewniano-papierową to mógłbyś teraz z tego orzecha pociąć plastry o grubości powiedzmy 18-19 cm (można wówczas wycinać odpowiednie formatki papierowe z formatu A4), przewiercić gęstą siatką otworów i wynieść gdzieś pod dach na zewnątrz domu. Podczas mrozu drewno też będzie schnąć a otwory powinny znacznie zapobiec pękaniu drewna podczas schnięcia bo będzie ono bardziej równomierne w całej objętości. Dobrze jest tak postawić te plastry żeby był możliwy przewiew powietrza przez otwory. Kiedy wyschnie, jeszcze raz poprawisz wiertłem otwory żeby pozbyć się zadziorów. Powinno być dobrze bo podczas schnięcia drewno się skurczy nieco, otwory też schudną, będzie z czego kalibrować.
Jolek, jeżeli zdecydujesz się na jakąś konstrukcję drewniano-papierową to mógłbyś teraz z tego orzecha pociąć plastry o grubości powiedzmy 18-19 cm (można wówczas wycinać odpowiednie formatki papierowe z formatu A4), przewiercić gęstą siatką otworów i wynieść gdzieś pod dach na zewnątrz domu. Podczas mrozu drewno też będzie schnąć a otwory powinny znacznie zapobiec pękaniu drewna podczas schnięcia bo będzie ono bardziej równomierne w całej objętości. Dobrze jest tak postawić te plastry żeby był możliwy przewiew powietrza przez otwory. Kiedy wyschnie, jeszcze raz poprawisz wiertłem otwory żeby pozbyć się zadziorów. Powinno być dobrze bo podczas schnięcia drewno się skurczy nieco, otwory też schudną, będzie z czego kalibrować.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3099
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
diodas1 dzięki
to też jest myśl.
Tak sobie przeanalizowałam te klocki, że przewiercę na wylot do tego wiosną włożę wkłady papierowe ale cały plan zepsuła mi świadomość, że wkłady zamokną z wilgoci drewna.O ile mam nikłą wiedzę o drewnie to wiem że, ono w do wiosny nie wyschnie pomimo nawierconych dziur. Ryzykując szybkie suszenie w domu obawiam się ,że może sporo popękać.Zresztą jak nie poeksperymentuję to się nie dowiem
Jednak Twoja wiedza i Klika bardzo mi pomogły w tej kwestii bo nie pomyślałam , że można jeszcze raz ,,przewiercić" otwory.
Jeśli chodzi o trzmiele to są one u mnie licznie bardzo wcześnie wiosną. Oblatuję jagodę kamczacką i morelę. Potem sporo ich widzę aż do późnej jesieni na warzywniku gdzie mam różne kwiaty dla przyciągnięcia owadów zapylających. Często śpią w kwiatach aby ciepłym rankiem wylecieć. Wniosek, że w mojej okolicy mają się dobrze.
Nieraz czytając o domkach dla trzmieli zastanawiam się czy nie będą to domki dla skorków. One też lubią takie warunki
W tym roku zauważyliśmy coś co nas trochę zaniepokoiło. Kilkadziesiąt metrów od nas rosną bardzo stare akacje obficie kwitnące. O ile corocznie z daleka było słychać wielkie ,,buczenie" owadów
oblatujące kwiaty tak w tym roku było prawie cicho. Nie wiem czy to nie było przyczyną suszy jaka już od wiosny wystąpiła. Wystawiając w ogrodzie kuwety z wodą dla ptactwa widziałam, że z nich korzystały też inne owady. Może to było pośrednią przyczyną aby zacząć hodowlę murarki. Jakaś taka podświadomość , że z powodu długiej suszy tych owadów może być mniej. Kwiaty roślin szybciej przekwitały.

Tak sobie przeanalizowałam te klocki, że przewiercę na wylot do tego wiosną włożę wkłady papierowe ale cały plan zepsuła mi świadomość, że wkłady zamokną z wilgoci drewna.O ile mam nikłą wiedzę o drewnie to wiem że, ono w do wiosny nie wyschnie pomimo nawierconych dziur. Ryzykując szybkie suszenie w domu obawiam się ,że może sporo popękać.Zresztą jak nie poeksperymentuję to się nie dowiem

Jednak Twoja wiedza i Klika bardzo mi pomogły w tej kwestii bo nie pomyślałam , że można jeszcze raz ,,przewiercić" otwory.
Jeśli chodzi o trzmiele to są one u mnie licznie bardzo wcześnie wiosną. Oblatuję jagodę kamczacką i morelę. Potem sporo ich widzę aż do późnej jesieni na warzywniku gdzie mam różne kwiaty dla przyciągnięcia owadów zapylających. Często śpią w kwiatach aby ciepłym rankiem wylecieć. Wniosek, że w mojej okolicy mają się dobrze.
Nieraz czytając o domkach dla trzmieli zastanawiam się czy nie będą to domki dla skorków. One też lubią takie warunki

W tym roku zauważyliśmy coś co nas trochę zaniepokoiło. Kilkadziesiąt metrów od nas rosną bardzo stare akacje obficie kwitnące. O ile corocznie z daleka było słychać wielkie ,,buczenie" owadów

-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Możliwe że to drewno długo będzie trzymało wilgoć a do wiosny już niedaleko, więc możesz je powoli przygotowywać na sezon 2017, natomiast teraz zrobić coś innego na próbę, mianowicie do zrobienia "dziurawki" trzymającej rurki papierowe użyć klocek suporeksu. Jest miękki więc nawet łatwiej niż drewno da się go powiercić. Pyłek też zawiera wilgoć, szczególnie kiedy popada deszcz. Murki stawiane przez pszczoły także są mokre. Trzeba więc rozsądnie dobrać gatunek papieru. Nie może to być cienka bibuła. Ja też na wiosenny start z hodowlą robię takie papierowe siedlisko. Między innymi zrobiłem gęsto perforowaną dziurawkę z gipsu. Na wkłady wykorzystuję różności. Nie wiem jeszcze co pszczoły zaakceptują więc wszystkiego po trochę- grubsze kartki reklamowe,torby eko na zakupy, szary papier pakunkowy, nieco starego papieru kredowego, brystol a ostatnio także kalkę techniczną. Przez taki miks wkładów uzbrojony bloczek wygląda dość pstrokato. Może to ułatwi pszczołom trafianie do własnej dziurki a mnie obserwację, jaki materiał jest chętniej zasiedlany. Jednak dopiero pod koniec roku będzie można ostatecznie ocenić czy było to rozwiązanie genialne, zwariowane, czy takie sobie. Oczywiście tak gips, jak i suporex (Ytong) chłoną wilgoć, dlatego trzeba chyba nawet dokładniej niż w przypadku drewna zadbać o ochronę przed opadami deszczu. Pozytywną stroną takiego rozwiązania nad zastosowaniem tradycyjnych rurek z suchych roślin jest lepsze zabezpieczenie siedliska przed atakiem os pasożytujących na kokonach. Przez ściankę trzciny lub rdestowca osa spokojnie się przebija, przez grubszą ściankę gipsu jej się nie uda- ma za krótkie pokładełko. Najlepiej rozejrzyj się wokół siebie także za innymi materiałami. Kawałek suchej deski też się nada bo i w niej można wywiercić rząd otworów o długości równej szerokości deski. Są różne ceramiczne cegły kratówki itp Przejdź się do sklepu budowlanego i popatrz na asortyment okiem pszczoły
Szukaj cacek z dziurką

moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Jolek jeżeli dobrze pamiętam to akacja zaczyna nektarować w temperaturze powyżej 20 stopni. Pogrzebię w necie jeszcze dla pewności. U mnie przełom maja i czerwca był zimny niemiłosiernie, jeśli u Ciebie było podobnie to stąd mogła się wziąć cisza w akacjach.
Nie musisz wpychać papierowych rurek w masywne konstrukcje , wystarczy umieścić je w jakimś przelotowym plastikowym czymś. Widziałaś już takie rozwiązania?
Nie musisz wpychać papierowych rurek w masywne konstrukcje , wystarczy umieścić je w jakimś przelotowym plastikowym czymś. Widziałaś już takie rozwiązania?
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3099
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Tak, widziałam już różne rozwiązania forumowiczów.
W tym roku wykorzystałam nawet rurki z miskanta zapakowane do butelek i powieszone na drzewach i płocie. Jednak nie zostały one wykorzystane a po otwarciu widzę , że jakieś inne z pajęczynami je zasiedliły. Podejrzewam pająki, nawet skorki się trafiły. Cegła dziurawka od zeszłego roku nie tknięta pomimo zalepienia ścianki woskiem ze świeczki. Myślę ,że jak wprowadzę murarki to coś w tym moim eko systemie drgnie i plony będą zauważalne
Jak na razie z 1 strony mam las , z 2 strony pomiędzy lasem wciśnięty wąski pas zboża a z 3 łąka zarośnięta nawłocią .
Jak na razie poczytałam całe forum, głowa pełna pomysłów + Wasze wsparcie i po nowym roku będę działać.
Wczoraj wycinałam łodygi irysów i już widziałam dziurki ok 2 mm .aż małżonek zauważył, że się głęboko zastanowiłam nad zielskiem.
W tym roku wykorzystałam nawet rurki z miskanta zapakowane do butelek i powieszone na drzewach i płocie. Jednak nie zostały one wykorzystane a po otwarciu widzę , że jakieś inne z pajęczynami je zasiedliły. Podejrzewam pająki, nawet skorki się trafiły. Cegła dziurawka od zeszłego roku nie tknięta pomimo zalepienia ścianki woskiem ze świeczki. Myślę ,że jak wprowadzę murarki to coś w tym moim eko systemie drgnie i plony będą zauważalne

Jak na razie poczytałam całe forum, głowa pełna pomysłów + Wasze wsparcie i po nowym roku będę działać.
To już jak zboczenie, wszędzie patrzę z punktu widzenia za dziurkądiodas1 pisze: Szukaj cacek z dziurką
