Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Czy u Ciebie ptaki zjadają owece róż (mam taką dziką w kącie ogrodu) ? A przecież jakoby są takie zdrowe dla ludzi. Owoce ogników już prawie zjedzone.
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Wspaniałe widoki w ogrodzie- co to za roślinka z drobnymi pomarańczowymi owockami? Pięknie by się nadała do stroików zimowych 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Dziękuje za to, że mimo iż zaniedbuje wątek i forum, nadal do mnie zaglądacie 
Nie wiem, kiedy to minęło, ale nadeszły Święta. Szkoda, że nie ma śniegu, ale są to moje ulubione święta.
A zatem choinka

Ogrodomaniaczki, a zatem muszą być kwiaty




Ogrodomaniaczki o anielskiej cierpliwości (oj chciałabym
)



Nieco zakręcona

ale bajkowa


i bardzo, bardzo kobieca

Spędźcie te cudowne dni z całą rodziną i znajomymi :lol Życzę Wam wszystkiego, co najlepsze

Nie wiem, kiedy to minęło, ale nadeszły Święta. Szkoda, że nie ma śniegu, ale są to moje ulubione święta.
A zatem choinka

Ogrodomaniaczki, a zatem muszą być kwiaty





Ogrodomaniaczki o anielskiej cierpliwości (oj chciałabym




Nieco zakręcona

ale bajkowa


i bardzo, bardzo kobieca


Spędźcie te cudowne dni z całą rodziną i znajomymi :lol Życzę Wam wszystkiego, co najlepsze

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Witaj ANNO
Zaglądam swiątecznie,bo rzadko bywasz...
Ale historyjka ozdóbkowo-świąteczna bardzo sympatyczna
Masz talenta,nie tylko ogrodowe
Rodzinnych i sympatycznych Świat dla Ciebie i rodziny
Sławek

Zaglądam swiątecznie,bo rzadko bywasz...
Ale historyjka ozdóbkowo-świąteczna bardzo sympatyczna

Masz talenta,nie tylko ogrodowe

Rodzinnych i sympatycznych Świat dla Ciebie i rodziny

Sławek
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25216
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Spędzamy rodzinnie. Dziękuję za życzenia i mam nadzieje, że Ty też miałaś cudowne święta. W sumie to można powiedzieć, że masz bo można je przedłużyć na jutro 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Sławku! Bardzo Co dziękuję za świąteczne życzenia
Faktycznie jakoś rzadko bywam na forum, ale może wreszcie się przemogę i to zmienię? Załapałam jakąś blokadę... I ten ciągły brak czasu. Teraz jednak w świąteczny czas staram się nie myśleć o pracy, zwolnić i rozkoszować się wolnością od obowiązków. A forum zdecydowanie należy do przyjemności
Małgosiu! I ja spędziłam je rodzinnie, przedłużając je o ile się tylko dało. Do pracy idę 7 I. Zatem mam jeszcze sporo wolnego przed sobą i zamierzam z tego korzystać,. ile się tylko da
Jako, że zapowiadają spore mrozy, przynajmniej nocą, przyszła pora na okrycie hortensji ogrodowych. Lubię ich kwiaty i szczególnie teraz, jak śniegu nie ma wcale, wolę się zabezpieczyć. Okrycie zyskała także piwonia drzewiasta. Wszystkie przybrały formę białego cukiereczka

Było szaro i ponuro, jednak zrobiłam kilka zdjęć.






Ba... Nawet znalazłam oznaki ... wiosny



Ciemierniki w pąkach

Ale są i róże. Nieco zmaltretowane, ale są

A budleja ma liście, jakby to nie była zima

W ganku dekoracje zimowo - świąteczne i mam nadzieję, że śnieg w najbliższym czasie uzupełni tę kompozycje


A na koniec dokarmianie ptaków na wesoło

Nie wiem, co na to ptaki, ale mnie się podoba
Tyle na razie


Małgosiu! I ja spędziłam je rodzinnie, przedłużając je o ile się tylko dało. Do pracy idę 7 I. Zatem mam jeszcze sporo wolnego przed sobą i zamierzam z tego korzystać,. ile się tylko da

Jako, że zapowiadają spore mrozy, przynajmniej nocą, przyszła pora na okrycie hortensji ogrodowych. Lubię ich kwiaty i szczególnie teraz, jak śniegu nie ma wcale, wolę się zabezpieczyć. Okrycie zyskała także piwonia drzewiasta. Wszystkie przybrały formę białego cukiereczka


Było szaro i ponuro, jednak zrobiłam kilka zdjęć.






Ba... Nawet znalazłam oznaki ... wiosny




Ciemierniki w pąkach

Ale są i róże. Nieco zmaltretowane, ale są


A budleja ma liście, jakby to nie była zima

W ganku dekoracje zimowo - świąteczne i mam nadzieję, że śnieg w najbliższym czasie uzupełni tę kompozycje



A na koniec dokarmianie ptaków na wesoło


Nie wiem, co na to ptaki, ale mnie się podoba

Tyle na razie

- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Aniu, u Ciebie jak zwykle pięknie i bajecznie o każdej porze roku . Bombki choinkowe fajniusie, tak na prawdę wszystkie mi sie podobają
Okami, model I Kl.
, pomiziaj go za uszkiem
Aniu, ja tez mało wpadam na forum a jak już to czytam zaległości, gorzej z odpisaniem i wrzuceniem nowych fotek. U mnie również czasu brak
Aniu wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku ! dużo zdrówka, miłości , szczęścia , spełnienia marzeń



Aniu, ja tez mało wpadam na forum a jak już to czytam zaległości, gorzej z odpisaniem i wrzuceniem nowych fotek. U mnie również czasu brak

Aniu wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku ! dużo zdrówka, miłości , szczęścia , spełnienia marzeń

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Bombki kwiatowe świetne! Skąd je wytrzasnęłaś? Bardzo lubię takie figurki bombkowe, a jak już kwiatowe, to super!
Ptaki, widzę , dostały super prezent! Jak znam życie, niewiele do dziś z niego zostało!
Ptaki, widzę , dostały super prezent! Jak znam życie, niewiele do dziś z niego zostało!

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Aniu, mnie najbardziej podoba się bombeczka bratkowa. U nas dziś -5, ale śniegu nie ma nadal. Za to wyszło piękne 

Pozdrawiam - Justyna
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Aniu cudowne te kwiatowe bombki choinkowe
I nie tylko one..Wszystkie mi się szalenie podobają
Ptasia stołówka
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku



Ptasia stołówka

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

Pozdrawiam Amelia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25216
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Szczęśliwego Nowego Roku
Masz szczęście, że jeszcze odpoczywasz.
Ja w poniedziałek wracam do pracy.
Ale i tak jestem zadowolona, że tyle dni udało mi się spędzić w domu
Masz szczęście, że jeszcze odpoczywasz.
Ja w poniedziałek wracam do pracy.
Ale i tak jestem zadowolona, że tyle dni udało mi się spędzić w domu
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4600
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Jakże wspaniała wiadomość - największe mrozy będą za Tobąsweety pisze:Do pracy idę 7 I

Zima, zimą ale ... pogoda przesadziła, żeby chociaż śnieg był

Pozdrawiam w nowym roku

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Aniu, dość dawno mnie w ogrodzie w dolinie nie było. Piękna choineczka u Ciebie w tym roku stoi. Widzę, że mimo zimowych świąt to i tak u Ciebie kwiaty w Boże Narodzenie
. Przepiękne te bombeczki.
Dokarmianie ptaków w takiej wersji- superowe. U mnie niestety zwykła kula. Takich jak Twoje jeszcze nie widziałam.

Dokarmianie ptaków w takiej wersji- superowe. U mnie niestety zwykła kula. Takich jak Twoje jeszcze nie widziałam.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12471
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Aneczka tyle wolnego ma ,a tutaj nie ma czasu zajrzeć, swoją zimową panienkę pokazałaś,a konik na biegunach gdzie??ja wreszcie kupiłam bo od kiedy pierwszy raz go zobaczyłam u Ciebie to szukałam i szukałam,może nie taki ładny jak Twój ale mam 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
U nas już od kilku dni zapanowała prawdziwa zima
Jeszcze wczoraj 3 km dalej było tylko lekko przyprószone,a w oddalonym o nieco ponad 20 km mieście - w ogóle nie było śniegu. Ja już odśnieżałam, a mieszkańcy okolicznych miejscowości nadal dziwili się cóż ja takiego odśnieżam
Dolina to jednak inny świat... Słońca nie ma, a chmury nadal zasłoniły góry. Ale i tak jest pięknie

Mimo trudów związanych z odśnieżaniem i utrudnionym dojazdem do pracy bardzo lubię zimę. Lubi ją także mój ukochany Okami. Ostrzyżony krótko trząsł się dziś jak galaretka, towarzysząc mi przy odśnieżaniu, więc założyłam mu kurteczkę. Prezent od jego wielkiej miłośniczki, a mojej koleżanki z pracy
Oj... Początkowo nie był jej bynajmniej wdzięczny

Potem wystrojony w kurteczkę stąpał powoli i ostrożnie. W ogóle nie chciał biegać...


Ale z czasem zapomniał i szalał jak zwykle w zaspach...


Oceniał głębokość pokładów śniegu

A także na ile dobrze odśnieżyłam

Sprawdzał co tam jest pod śniegiem


I nie zważał na zimny śnieg, jaki zostawał mu na mordce


A na koniec góraliczka, właścicielka kierdelka składającego się wyłącznie z psa ;)

cdn




Mimo trudów związanych z odśnieżaniem i utrudnionym dojazdem do pracy bardzo lubię zimę. Lubi ją także mój ukochany Okami. Ostrzyżony krótko trząsł się dziś jak galaretka, towarzysząc mi przy odśnieżaniu, więc założyłam mu kurteczkę. Prezent od jego wielkiej miłośniczki, a mojej koleżanki z pracy



Potem wystrojony w kurteczkę stąpał powoli i ostrożnie. W ogóle nie chciał biegać...


Ale z czasem zapomniał i szalał jak zwykle w zaspach...


Oceniał głębokość pokładów śniegu

A także na ile dobrze odśnieżyłam

Sprawdzał co tam jest pod śniegiem


I nie zważał na zimny śnieg, jaki zostawał mu na mordce



A na koniec góraliczka, właścicielka kierdelka składającego się wyłącznie z psa ;)

cdn
