Pomidory zielone i żółte - uprawa

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9036
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Margo_margo skąd masz nasiona tego Mandarin Cross ? W sklepach internetowych go nie znalazłam ,może podobny do
La Carotina ?
Aimee
200p
200p
Posty: 341
Od: 22 sty 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

ganio4 pisze: Koniecznie posadź chociaż jeden krzak Catwell i jeden Apricot Brandywine. Ja również testowałam dużo odmian żółtych, oprócz Brandywine Yellow :lol: i mówię Ci, te dwa są doskonałe ;:3
Brzmi to swojsko jakoś 8-)
Dorzuciłabym Kellog's Breakfast. Polecam-smakowite. Jeszcze muszę przetestować KBX.
Brandywine Yellow pyszne (te z ziemniaczanym miałam ) i nawet obrodziły w końcu,ale muszę posadzić w bardziej przewiewnym miejscu w przyszłym roku.Chyba nie umiałam zadbać o tę odmianę do tej pory.
Pomorze...klimat łagodniejszy :-).
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

anulab pisze:Margo_margo skąd masz nasiona tego Mandarin Cross ? W sklepach internetowych go nie znalazłam ,może podobny do
La Carotina ?
Nasiona miałam z zeszłorocznej AWN a teraz będę wysiewała z własnych zbiorów :heja
Na zdjęciach jest podobny do La Carotina- tego jeszcze nie znam :lol:
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
elissa
200p
200p
Posty: 223
Od: 10 mar 2011, o 09:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Dzięki również za informacje o ILDI :) lubię małe pomidorki bo zazwyczaj są bezproblemowe a i dzieciaki je pałaszują jakoś chętniej niz te duże. Do tej pory znałam megagrona ( czerwony) i Yellow Pear Shaped ( żółte gruszki w żargonie). Miałam też Czerwone "gruszki", ale sadzonki były z targu i nie znam nazwy. Zdaje się, że miały malutki kolec na czubku....
Pozdrawiam, Ela
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9036
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Dzięki , w nadchodzącym sezonie przetestuję La Carotina ,też zachwalany .W następnym poszukam nasion Mandarin Cross. ;:108
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Ela, nasionka Ildi mam jeszcze u siebie, więc jeśli chcesz...
Anulab, przypomnij się w sezonie, będę na pewno zbierała to mogę dla Ciebie odłożyć. Z tegorocznych już nic mi nie zostało :roll:
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9036
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Dzięki . :)
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Podzielam opinię co do dobrego smaku Złotego Ożarowskiego,którego sadziłem dawno temu jako pierwszą odmianę o żółtych owocach.Na chwilę obecną mam trzy odmiany które go przewyższyły i to zarówno pod względem smaku,wielkości owoców jak i wypełnienia.Z żółto-pomarańczowych to Persimonowa sakiewka,Lampa i Sakharnyi Zeltyi.A Garden Peach to odkrycie tego sezonu. ;:333
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Garden Peach poczęstowała mnie forumowa koleżanka... pyszny pomidor ;:108. Będzie u mnie w przyszłym sezonie.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

I w dodatku obsypany dużą ilością owoców,które zawiązywał bez problemów Kasiu na wszystkich gronach.Miałem go dwa krzaczki.Z większością pozostałych odmian u mnie już tak dobrze nie było jeśli chodzi o zawiązywanie,szczególnie gdy przyszły upały.Warty zachodu. ;:333
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
elissa
200p
200p
Posty: 223
Od: 10 mar 2011, o 09:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Ela, nasionka Ildi mam jeszcze u siebie, więc jeśli chcesz..

Margo- dzięki ;:196, ale udało mi się złożyć zamówienie w AWN i wszystko wskazuje, że załapałam się na nasiona, no chyba, że....

Faworyt :Podzielam opinię co do dobrego smaku Złotego Ożarowskiego- hmmm, ja tez podzielam; gości u mnie od lat :)

Zaintrygował mnie za to ten Garden Peach ;:224
Pozdrawiam, Ela
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Na dwóch krzaczkach miał odpowiednio 34 i 43 owoce.Dodając do tego jego smak myślę że jest wart miejsca pomiędzy innymi odmianami. ;:333
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Potwierdzam informacje o plenności Garden Peach. Tylko smak nie do końca mi odpowiadał. Podobno ( wg.profesjonalisty) jest wrażliwy na braki wody a ja nie miałam nawadniania. Być może to było przyczyną mało wyrazistego smaku i mączystej konsystencji?
Obrazek
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”