Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Drzewa owocowe
Zablokowany
Suszek
100p
100p
Posty: 117
Od: 19 paź 2013, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Dziękuję. Tak przypuszczałem i tak uczyniłem.
cooyon
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 26 cze 2015, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Szanowni,

Gruszka obecnie prezentuje się nastepująco:
Obrazek
Czy jest konieczność jej przycięcia, przygięcia przed wiosną?
Kiedy zabrać się za jej fromowanie?
Jak?

Mamy może na forum ogólne zasady przycinania takich drzewek?

Dziękuję,
Wiktor
bartek_O
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 11 lis 2015, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Witam prosiłbym o pomoc w przycięciu drzewek owocowych, wiem że trzeba pousuwać wilki, pędy krzyżujące się itp ale co do reszty (grubsze, silniejsze pędy) to nie wiem więc pytam was, oto zdjęcia :

1. wiśnia, nadłamana w tym roku gałąź myślę czy wyciąć tylko do miejsca złamania zostawiając 2 pędy główne czy zostawić jeden, wszystkie są dobrze rozgałęzione

Obrazek

Obrazek

2. wiśnie przycięte w tym roku jedna wiosną druga w lipcu, ponieważ były to wysokie "miotły" z powyżej 2 m i tylko na czubku miały owoce i liście
ta z wiosny

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i lipca

Obrazek

Obrazek

Obrazek

3. jabłonka którą nie wiem jak przyciąć

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

4. śliwy w ogóle nie cięte kilka lat
pierwsza
Obrazek

Obrazek

i druga

Obrazek

5. morele
też niecięta w ogóle

Obrazek

Obrazek

6. brzoskwinia nie cięta w ogóle

Obrazek

Obrazek

(w miejscu gdzie widać białe sznurki gałąź w zeszłym roku nadłamała się)

i to na razie tyle :wink: i jeszcze jedno, każde cięcie nawet na młodych drzewkach zabezpieczać maścią funaben ?
P.S. sorry za słabe zdjęcia robione telefonem.
grazyna255
100p
100p
Posty: 107
Od: 8 lut 2013, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie; Grajewo

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Może napiszę komentarz do drzewka nr 1. Ja osobiście wycięłabym wszystko i zostawiła jeden przewodnik, ten choćby z lewej strony. Wszystkie Twoje drzewka posiadają gałęzie wyrastające z przewodnika pod ostrymi kątami - te gałęzie są narażone na wyłamywanie podczas wiatru czy choćby ciężaru owoców. Takie gałęzie należy wycinać, ewentualnie porobić szczepienia łączące takie gałęzie z przewodnikiem. Po wycięciu takich gałęzi należy zadbać o to by kolejne wyrastające gałązki wyrastały pod kątem zbliżonym do prostego - ja stosuję obciążniki lub po prostu na sznurkach szpiluję je drutami do ziemi. Pozdrawiam.
PatiLu
100p
100p
Posty: 117
Od: 2 mar 2015, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Suwałki

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Przybiegłam tu BŁAGAĆ o pomoc. Naczytałam sie i tylko głupia zrobiłam jeszcze bardziej. Mam na działce kilka drzewek owocowych, w tym- na początek- śliwę niewiadomego pochodzenia- śliwek na niej było może pół kg- z czego 90% z wkładką mięsną ;:306
Miotła wyrosła na jakieś 4 metry(?), nie przycinał jej pewnie nigdy nikt, szacuję, że jakieś 10 lat ma (znając strzepki historii działki).
Nie zależy mi żeby wyglądała jakkolwiek- chciałabym śliwek nierobaczywek pojeść. ;:145
Jak toto przyciąć i kiedy najlepiej? Pomoże ktoś mądry?
Obrazek
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Szkodniki nie boją się sekatora , niestety :twisted: uzbrój się w wiedzę na temat szkodnika i chemia w określonym terminie najprościej . A co do cięcia to ernrud jest specjalistą niestety się nie odzywa 'pewnie ratuje jakieś stare drzewa ' :wink: , ale jest czas, cięcie śliw to wiosna lub lato 'po owocowaniu ' do tego czasu się odezwie .
PatiLu
100p
100p
Posty: 117
Od: 2 mar 2015, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Suwałki

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Ja miałam taką ciuchuteńką nadzieję, że może mózg Ernrud pomoże. :roll: Ja spokojnie poczekam- wolałam jedynie prosić o pomoc wcześniej, bo na przedwiośniu bum na takie pytania :D
Ja wiem, że robale sie nie boją sekatora, ale przy aktualnym stanie drzewa nie mam nawet jak pomyśleć o oprysku, dlatego chciałabym je doprowadzić do ładu od początku :?
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Jestem. Miałem ostatnio bardzo zawaloną głowę, ale nie, spokojnie, nie ciąłem nic w grudniu. :lol:
Masz śliwę o bardzo ładnej, wyniosłej i niewygodnej do opieki koronie. Do tego posiada ewidentnie niefortunne ostre rozgałęzienie (żółte kółko), które w przyszłości będzie podatne na rozłamanie. Jeśli w ogóle mówimy o cięciu, to w grę wchodzi marzec, początek kwietnia i sierpień.
Osobiście, gdyby ta śliwa była pod moją opieką, nie ciąłbym jej wcale tylko założył żywy pomościk zespalający te dwa konary. Wiem, że pewnie będziesz chciała obniżyć to drzewo, więc proponuję wersję z zółtą kreską. Gdybyś chciała jednak pozbyć się prawego konaru, to tnij po skosie na gładko, a koronę obniż wedle czerwonej kreski.

Obrazek
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
PatiLu
100p
100p
Posty: 117
Od: 2 mar 2015, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Suwałki

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Erneście- serdecznie dziękuję Ci za rady- znaczy to dla mnie BARDZO DUŻO. Ja tą śliwę chciałam przyciąć, bo owoców praktycznie na niej nie ma, a te które się sporadycznie pojawią są zarobaczone (przy takim pokroju nie mam jak jak pryskac. Mówisz, że Ty byś jej nie ciął, ale jak wtedy radzic sobie z moimi problemami?
bartek_O
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 11 lis 2015, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

bartek_O pisze:Witam prosiłbym o pomoc w przycięciu drzewek owocowych, wiem że trzeba pousuwać wilki, pędy krzyżujące się itp ale co do reszty (grubsze, silniejsze pędy) to nie wiem więc pytam was, oto zdjęcia :

1. wiśnia, nadłamana w tym roku gałąź myślę czy wyciąć tylko do miejsca złamania zostawiając 2 pędy główne czy zostawić jeden, wszystkie są dobrze rozgałęzione

Obrazek

Obrazek

2. wiśnie przycięte w tym roku jedna wiosną druga w lipcu, ponieważ były to wysokie "miotły" z powyżej 2 m i tylko na czubku miały owoce i liście
ta z wiosny

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i lipca

Obrazek

Obrazek

Obrazek

3. jabłonka którą nie wiem jak przyciąć

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

4. śliwy w ogóle nie cięte kilka lat
pierwsza
Obrazek

Obrazek

i druga

Obrazek

5. morele
też niecięta w ogóle

Obrazek

Obrazek

6. brzoskwinia nie cięta w ogóle

Obrazek

Obrazek

(w miejscu gdzie widać białe sznurki gałąź w zeszłym roku nadłamała się)

i to na razie tyle :wink: i jeszcze jedno, każde cięcie nawet na młodych drzewkach zabezpieczać maścią funaben ?
P.S. sorry za słabe zdjęcia robione telefonem.


Pomoże ktoś z reszta drzewek ?
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Bartku, formuj drzewa wg uznania zachowując ogólne zasady. Jeśli są dwa pędy to mogą być - problem pojawia się gdy rozgałęziają się pod ostrym kątem, bo są podatne na wyłamanie. Ogłowione wiśnie próbują się regenerować i nie ruszałbym ich na razie. Gdy będzie zbyt dużo gałązek to możesz prześwietlić w czerwcu. Jabłonka chyba nie korzysta z palika. 8-) Jeśli chcesz jednoprzewodnikową, to wyprostuj ją i wypuść silny pęd. Może też zostać tak jak jest i też będzie sobie rosła, bo nie widzę u niej jakichś defektów korony. Śliwy do prześwietlenia w marcu. Trzeba na moje oko wyciąć w całości po 2-3 grube konary z wewnątrz. Chodzi o te, które wyrastają zbyt blisko siebie. Brzoskwinia do cięcia odmładzającego w kwietniu.

Pati, ja obskakiwałbym ją z drabiną i nie pryskał wcale, bo to jest trudne do wykonania, aby trafić z opryskami w czasie. Dałbym po prostu jej luzu.
A jeszcze ten... za płotem jest sąsiad? :) Bo jeśli tak, to bez cięcia to drzewo będzie mu mocno wchodzić.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
PatiLu
100p
100p
Posty: 117
Od: 2 mar 2015, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Suwałki

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Jest sąsiad, jest- bo to działka ROD. Na razie się nie skarżył, ale wole nie czekać na wojnę, bo przy wszystkich granicach mam" takie "drzewka- jak sie wszyscy na mnie zkrzyczą, to sie nie pozbieram ;:306 a i mi mocno wszystko zacieniają.
Kurcze- nie mam nawet połowy drabiny jakiej bym potrzebowała, żeby te "drzewko" obskoczyć.
Dałeś mi tyle możliwości, że muszę cos wybrać- dziękuję ;:180
Obfocę resztę tych moich biedaków i będę się jeszcze uśmiechać. :oops:
bartek_O
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 11 lis 2015, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Dzięki za pomoc, z rad skorzystam na pewno :) , a kiedy najlepiej ciąć orzecha włoskiego ? Chodzi o cięcie "ratujące" jest to kilkuletni orzech z połamanymi, poszarpanymi pędami ale wypuszcza nowe mocne, czy mogę wiosną wygładzić i zabezpieczyć rany ? U wiśni planowałem wybrać pęd idący do góry i pień w miejscu gdzie wyrasta pęd uciąć pod skosem mniej więcej tak :

Obrazek

jabłonkę pooglądałem dokładnie i jednak wystarczy trochę prześwietlić tylko co zrobić z pędami wygiętymi w dół ? U pierwszej śliwy pewnie zostawię silniejszy pęd idący w prawą stronę.
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Orzecha powinno się ciąć wtedy, gdy turgor wody w pniu i konarach jest na tyle słaby, aby cięcie nie powodowało płaczu. Wypada to w lipcu, niektórzy uważają, że koniec czerwca i też jest to dobry termin. Ranienie go na wiosnę może go osłabić.
Na wiśni możesz tak zrobić, ale w czerwcu, aby ograniczyć ryzyko infekcji bakteryjnej.
Jeśli przeszkadzają Ci te dolne gałęzie u jabłonki to możesz je zawsze usunąć.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Właśnie patrzę na ten obrazek o cięciu pod skosem, będziemy golić orzech włoski latem od strony drutów i drogi, czy to pomoże zapobiec masowemu odbijaniu wilków?
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”