Formowanie drzew
Formowanie drzew
witam wszystkich forumowiczów!! mam taki problem, mianowicie niedawno dostałem prace w jednym z urzędów miejskich i zajmuje się obecnie zielenią, stanęło przede mną zadanie ciecia drzew. wiem ze drzewa tnie się wiosna lub jesienią ale mam pytanko... jeżeli mam przykładowo klony formowane w kule, oraz głogi, to czy mogę je na dzień dzisiejszy "lekko" uformować ponieważ odbijają one i tworzą się zbyt wysokie korony co w poźniejszym czasie uniemożliwia prace pilarzom ponieważ maja zbyt krótkie wysięgniki. wiem ze powinno się ciąć drzewa jesienią i wiosna a głogi po przekwitnieniu ale pozostaje mi wątpliwość czy nie zaszkodzę owym roślinkom...?? proszę pomóżcie mi w miarę możliwości
Polskie znaki, ortografia. Xipe
Polskie znaki, ortografia. Xipe
z takimi rzeczami do niego??
w sumie jeśli drzewa formuje sie 3-4 razy do roku to chyba mozna co??
najwazniejsze chyba to zeby polowy drzewa nie scinac bo wiadomo ale jeśli to jest przykladowo 10 pedow na drzewie odbijajacych w gore na 1,5 od uformowanej kuli...??
utwierdzcie mnie w mojej decyzji bo kontaktowalem sie ze znajomym i on mi odradzal.
jeśli chcecie moge przeslac przykladowa fotke ze to szpeci.
w sumie jeśli drzewa formuje sie 3-4 razy do roku to chyba mozna co??
najwazniejsze chyba to zeby polowy drzewa nie scinac bo wiadomo ale jeśli to jest przykladowo 10 pedow na drzewie odbijajacych w gore na 1,5 od uformowanej kuli...??
utwierdzcie mnie w mojej decyzji bo kontaktowalem sie ze znajomym i on mi odradzal.
jeśli chcecie moge przeslac przykladowa fotke ze to szpeci.
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2996
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
zobacz http://www.ratujdrzewa.gdynia.pl/ekspertyzy.html
zobacz http://www.krakow.pl/miasto/ekologia/?id=index.html
polecam lekturę Chirurgia drzew autorstwa Zbigniewa Chachulskiego
zobacz http://www.krakow.pl/miasto/ekologia/?id=index.html
polecam lekturę Chirurgia drzew autorstwa Zbigniewa Chachulskiego
Po pierwsze klony mogą być wczesniej nie formowane tylko w odmianie ,,kulistej" więc uwaga.
Myślę że jeśli to ma być lekkie cięcie czyli pędów do grubości około 8 mm i nie obetnie się ich za dużo to można przyciąć. Jeśli mają zaś być obcięte jakieś większe to radzę poczekać - teraz drzewa przygotowują się do zimy i składniki pokarmowe będą sobie wędrowały z części nadziemnych do korzeni gdzie będą magazynowane. Dlatego lepiej dać im szansę i przyciąć później, gdyż drzewa w mieście i bez tego nie mają lekko żeby przetrwać zimę. Dlatego też najczęściej tnie się bardzo wczesną wiosną, kiedy jeszcze w pniu, konarach, gałęziach i pędach nie krążą takie ilości składników pokarmowych i drzewo będzie mieć też cały sezon wegetacyjny na odrobienie ewentualnych strat powstałych przy cięciu.
Generalnie ja bym teraz nie przycinała.
Jeśli trafi się tu jakiś botanik, to proszę mnie ewentualnie skorygować.
Myślę że jeśli to ma być lekkie cięcie czyli pędów do grubości około 8 mm i nie obetnie się ich za dużo to można przyciąć. Jeśli mają zaś być obcięte jakieś większe to radzę poczekać - teraz drzewa przygotowują się do zimy i składniki pokarmowe będą sobie wędrowały z części nadziemnych do korzeni gdzie będą magazynowane. Dlatego lepiej dać im szansę i przyciąć później, gdyż drzewa w mieście i bez tego nie mają lekko żeby przetrwać zimę. Dlatego też najczęściej tnie się bardzo wczesną wiosną, kiedy jeszcze w pniu, konarach, gałęziach i pędach nie krążą takie ilości składników pokarmowych i drzewo będzie mieć też cały sezon wegetacyjny na odrobienie ewentualnych strat powstałych przy cięciu.
Generalnie ja bym teraz nie przycinała.
Jeśli trafi się tu jakiś botanik, to proszę mnie ewentualnie skorygować.
Gdy nie ma gdzie zawrócić, trzeba iść naprzód.
- Shyva
- 100p
- Posty: 116
- Od: 26 mar 2015, o 13:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubawska
Re: Formowanie drzew
Odświeżam temat 
Kilka dni temu znalazłam w internecie zdjęcie, które mnie zainspirowało:
http://images77.fotosik.pl/122/9b33700cec96c370med.jpg
Jakie gatunki drzew nadawałyby się do takiego formowania? Mam ok 3,4-letnie orzechy włoskie, zastanawiam się czy nie zacząć ich krępować. Myślałam o użyciu sznurów i drutów jako krępulców, aby uzyskać efekt ze zdjęcia, a po osiągnięciu spodziewanej rozpiętości bocznych konarów, zamontowanie platformy na sztucznych podporach i pozostawienie jej, aby gałęzie samoistnie ją oplotły - co o tym sądzicie?
Jestem amatorką w tym temacie, więc liczę na konstruktywną krytykę mojego pomysłu

Kilka dni temu znalazłam w internecie zdjęcie, które mnie zainspirowało:
http://images77.fotosik.pl/122/9b33700cec96c370med.jpg
Jakie gatunki drzew nadawałyby się do takiego formowania? Mam ok 3,4-letnie orzechy włoskie, zastanawiam się czy nie zacząć ich krępować. Myślałam o użyciu sznurów i drutów jako krępulców, aby uzyskać efekt ze zdjęcia, a po osiągnięciu spodziewanej rozpiętości bocznych konarów, zamontowanie platformy na sztucznych podporach i pozostawienie jej, aby gałęzie samoistnie ją oplotły - co o tym sądzicie?
Jestem amatorką w tym temacie, więc liczę na konstruktywną krytykę mojego pomysłu

Re: Formowanie drzew
Orzech włoski ma plusy i minusy
Zaczynając od plusów- szybko rośnie. Osiąga ogromne rozmiary, ale tutaj jest i minus zależnie jaka to siewka będzie. U mnie to są kiepskie, bo rozgałęziają się już na wysokości metra, półtora i dupa blada za przeproszeniem, bardziej krzak jak drzewo. Orzechy rosnące po okolicach miały lepszy genotyp wielkie drzewa. Po sąsiedzku niedaleko znowóż takie same pająki jak u mnie.
Przemarza, może pękać po wiosennych przymrozkach w sumie nie jest drzewem majestatycznym, musi mieć naprawdę dobre warunki aby wyrósł duży.
A co by pasowało w sumie nie mam zielonego pojęcia, piszę szczerze, bo nie potrafię sobie wyobrazić drzewa, które by szybko/ tak sądzę/ urosnąć być dość odporne i żeby efekt był mniej więcej porównywalny do tego tam na zdjęciu. Bo jak topola ? Kruche, brzoza, krzywa i w sumie miękka.
U mnie największa jest jabłoń i to najwyżej jedna, dwie osoby by tam wlazły jakby się uparł. Na jakieś siedzisko
I gałęzie dolne poszły dużo wcześniej.
albo o takie siewki orzecha
mirabelka co ma około 20 pewnie lat

niżej i pień o dużo mniejszej objętości/ czyli na mniejszą ilość tyłków only we dwoje i love me tender love me true
) to można by było spróbować.


A co by pasowało w sumie nie mam zielonego pojęcia, piszę szczerze, bo nie potrafię sobie wyobrazić drzewa, które by szybko/ tak sądzę/ urosnąć być dość odporne i żeby efekt był mniej więcej porównywalny do tego tam na zdjęciu. Bo jak topola ? Kruche, brzoza, krzywa i w sumie miękka.
U mnie największa jest jabłoń i to najwyżej jedna, dwie osoby by tam wlazły jakby się uparł. Na jakieś siedzisko
I gałęzie dolne poszły dużo wcześniej.

albo o takie siewki orzecha

mirabelka co ma około 20 pewnie lat


niżej i pień o dużo mniejszej objętości/ czyli na mniejszą ilość tyłków only we dwoje i love me tender love me true

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Formowanie drzew
A taki dąb czerwony by się nadał.