Róże - odmiany jadalne
Dzikie róże odmiany
Ostatnio robię dość sporo nalewek i teraz zabrałem się za nalewki z dzikiej róży. Owoce pozyskalem rosnące przy lesie ale po owocach zauważyłem że chyba mam kilka odmian. Owoce sobie duże kuliste ciemno pomarańczowe, inne podłużne ciemno czerwone jak małe papryczki, krzaki jednak rosły obok siebie. Czy możliwe że to inne odmiany czy porostu starsze drzewka lub inna gleba inne warunki? Jeśli tak to czy wszystkie odmiany nadają się na nalewki i wina? Mam też jedną róże z ogrodu mojego kuzyna, mówi że to chyba też dzika jest ale jej owoce sobie największe inne niż tych leśnych. Niebawem załącze zdjęcia
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dzikie róże odmiany
Najbardziej prawdopodobne, że te podłużne owoce to Rosa canina - Róża dzika a kuliste to Rosa rugosa - Róża pomarszczona.. Mogą być też inne gatunki. Na terenie Polski z tego, co mi wiadomo w stanie dzikim występuje na pewno 18 gatunków róż.
Szczególnie polecaną na różne przetwory (w tym nalewki) jest Rosa pomifera/villosa (Róża jabłkowata) Karpatia.
Charakteryzuje się wczesnym zbiorem, wysokim plonem owoców i dużą zawartością wit. C.
Nigdy nie robiłam nalewek, ani niczego z owoców róż ale myślę, że inne gatunki czy odmiany też się nadadzą.
Szczególnie polecaną na różne przetwory (w tym nalewki) jest Rosa pomifera/villosa (Róża jabłkowata) Karpatia.
Charakteryzuje się wczesnym zbiorem, wysokim plonem owoców i dużą zawartością wit. C.
Nigdy nie robiłam nalewek, ani niczego z owoców róż ale myślę, że inne gatunki czy odmiany też się nadadzą.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Róże jadalne
Zapraszam Dżemy z róży
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Róże jadalne
Oto zdjęcie moich róż. Największe z tych wszystkich to "z ogrodu kuzyna". Mają też inne szyjki w miejscu gdzie były kwiaty. Czy jest ktoś w stanie rozpoznać odmiany oraz powiedzieć, z których z nich warto zrobić nalewki, a które dać do wina głogowego? Chcę zrobić w proporcjach 10 kg głogu + 2 kg róży
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 813
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Róże jadalne
Jak dla mnie to wszystko jest szypszyna (najzwyklejsza dzika róża). Najciemniejsze owoce mogą być bardziej dojrzałe i/albo zawierać najwięcej różnych składników przydatnych w winach czy nalewkach.
Pozdrawiam,
J
J
Re: Róże jadalne
Ok, dzięki. Ale te z ogrodu kuzyna wyglądają mimo wszystko inaczej. Są mięsiste.
Róża jabłkowata (Rosa villosa) ma ktoś? jak recenzje?
Przymierzam się do kupna. Ma ktoś z Was? Warto? Jak z odpornością?
Re: Róże jadalne
Fundacja Ernesta Michalskiego w odpowiedzi na maila informuje, że ktoś próbuje odtworzyć uprawę Konstancin ze starych krzewów. Szczegółowych informacji nie uzyskałem.
Pozdrawiam
Adam
Adam
Re: Róże jadalne
A czy ktoś wie gdzie można kupić sadzonki róży Konstancin?
Re: Róże jadalne
Wypada tam pytać: Falenty Nowe w gminie Raszyn - plantacje Zakładu Przetwórstwa Owoców i Warzyw 'Polska Róża' Pana Ernesta Michalskiego
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Róże jadalne
W latach 70 w moim mieście na skwerkach i pasach zieleni wzdłuż chodników były sadzone dzikie róże .Jest ich jeszcze sporo w okolicy.Dorastają do ok.120 cm,pędy proste mocne,słabo rozgałęzione.Owoce dość duże ,spłaszczone.Bardzo plenna.
źródło : http://kuchnia.wp.pl/query,dzika%20r%C3 ... aid=116de4
źródło : http://kuchnia.wp.pl/query,dzika%20r%C3 ... aid=116de4
Re: Róże jadalne
Dzikiej róży jest w mojej okolicy dostatek. Ale ja poszukuję tej jednej jedynej z Konstancina jako najbogatsze źródło wit C.