Cześć Izuniu!
Karolowi pomyliły się rośliny

, bo ja u siebie nie mam eszewerii.
Butelką zabezpieczałam lewizję.
Eszeweria przed chłodami powinna znaleźć się w domu.
Mam zdjęcia z listopada...proszę bardzo:
Nie ma dużo, bo dookoła szaro, buro...wiosną za to będzie się działo.
Muszę wybrać się na działkę, bo tam podobno nornice i gawrony szaleją na całego.
Zjadły mi bulwę calli, którą zapomniałam wykopać, gawrony też kopią dziobami w poszukiwaniu cebulek...Zwariować można.