Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
U mnie coś podobnego Asiu , jeden ma tylko korzenie w ziemi część nadziemna obleciała.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8932
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu
Piękne trio niebieskiej ostróżki, chryzantemki i róży
Czy trwa nadal
U nas wichury poniszczyły chryzantemy.
Jutro wieczorem wracamy
Piękne trio niebieskiej ostróżki, chryzantemki i róży

Czy trwa nadal

U nas wichury poniszczyły chryzantemy.
Jutro wieczorem wracamy

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Agnieszko
Ostróżka jako pierwsza się złamała,róża przekwitła(ma jeszcze 2 pąki
,chryzantemka nadal cieszy wachlarzem kwiecia
Złamane wylądowały w wazonach i trwają w nich ponad tydz
Czekam na spotkanko
Wybujałe geranium ogołociłam z większości liści,pobrałam szczepki,zrobiłam nalewkę.
Chwalę sobie technikę "na knota"więc i teraz tak posadziłam geranium


Piękna gardenia smętnie marnieje
Wyczyściłam z brązowiejących liści,ciemnych gałązek krzyżujących się do środka.Zmieniłam doniczkę na ciut większą i dałam ją bliżej wsch okna...Wysunęłam też bardziej z osłonki bo lubi przewiew.Zobaczymy jak się odwdzięczy

Ostróżka jako pierwsza się złamała,róża przekwitła(ma jeszcze 2 pąki


Złamane wylądowały w wazonach i trwają w nich ponad tydz


Czekam na spotkanko

Wybujałe geranium ogołociłam z większości liści,pobrałam szczepki,zrobiłam nalewkę.
Chwalę sobie technikę "na knota"więc i teraz tak posadziłam geranium


Piękna gardenia smętnie marnieje


Wyczyściłam z brązowiejących liści,ciemnych gałązek krzyżujących się do środka.Zmieniłam doniczkę na ciut większą i dałam ją bliżej wsch okna...Wysunęłam też bardziej z osłonki bo lubi przewiew.Zobaczymy jak się odwdzięczy

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Łososiowy grudnik! Cudo, po prostu cudo!
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu
aż trudno uwierzyć , że to Twoje aktualne fotki ogrodowe.
Tyle jeszcze masz kolorów w ogródku, że pewnie wcale zimy nie widać.
Moją fuksję schowałam już do garażu, ale czy przeżyje do wiosny, trudno powiedzieć.
W poprzednim roku porobiłam sadzonki i tylko jedna przetrwała.
Takiego koloru kwiatów grudnika nie spotkałam.
Śliczny.
Mój też w tym roku wcześnie zakwitł ale już zdążył przekwitnąć. Jak tylko włączyłam ogrzewanie od razu opadły mu kwiatki.
Miłego dnia


Tyle jeszcze masz kolorów w ogródku, że pewnie wcale zimy nie widać.

Moją fuksję schowałam już do garażu, ale czy przeżyje do wiosny, trudno powiedzieć.
W poprzednim roku porobiłam sadzonki i tylko jedna przetrwała.
Takiego koloru kwiatów grudnika nie spotkałam.


Mój też w tym roku wcześnie zakwitł ale już zdążył przekwitnąć. Jak tylko włączyłam ogrzewanie od razu opadły mu kwiatki.
Miłego dnia

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
No proszę. U Ciebie nadal lieto i lieto. Jak u ruskich. 

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Dorotko-Jak u ruskich powiadasz?
ja też mam trochę tej domieszki
Krysiu-Wszystkie szczepki fuksiajek dostane i pobrane nie dały rady
moim skromnym zdaniem za ciemno ....
Jak na razie trzymają się dwie pobrane trochę wcześniej.Jadna nawet puściła pąk kwiatowy,ale te trzymam w kuchni-tam gdzie najjaśniej.Reszta w piwnicy ,ale martwię się bo mają mnóstwo świeżych zielonych odrostów
co tu z nimi robić?
Grudnik cały sezon jest na półcienistym parapecie i tak mu dobrze.Potem lądował na wysokiej lodówce i zakwitał,ale kwiatków ma malutko.
Ponoć lubi zimno i w zimnie obficie kwitnie
Chętnie uszczknę ciutek i wyślę jak chcesz
Może to mu pomoże 


Krysiu-Wszystkie szczepki fuksiajek dostane i pobrane nie dały rady

Jak na razie trzymają się dwie pobrane trochę wcześniej.Jadna nawet puściła pąk kwiatowy,ale te trzymam w kuchni-tam gdzie najjaśniej.Reszta w piwnicy ,ale martwię się bo mają mnóstwo świeżych zielonych odrostów


Grudnik cały sezon jest na półcienistym parapecie i tak mu dobrze.Potem lądował na wysokiej lodówce i zakwitał,ale kwiatków ma malutko.
Ponoć lubi zimno i w zimnie obficie kwitnie



- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Oooo, faktycznie w ogródku o tej porze masz kolorowo
i śliczny już stroik 


- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Dziękuję Karolcia.
Udzieliło mi się od dziewczyn
Jutro muszę w końcu wsadzić do ziemi sedum od Agnieszki bo aż wstyd się przyznać,że siedzi w wodzie drugi tydzień
Udzieliło mi się od dziewczyn

Jutro muszę w końcu wsadzić do ziemi sedum od Agnieszki bo aż wstyd się przyznać,że siedzi w wodzie drugi tydzień

- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu widać że u ciebie pachnie świętami ,piękne stroiki zrobiłaś
,w ogrodzie też jak na tę porę roku zielono,gratuluje , spytam jeszcze co to znaczy sadzenie na knota
.
ŻYCZĘ WESOŁYCH RODZINNYCH ŚWIĄT




ŻYCZĘ WESOŁYCH RODZINNYCH ŚWIĄT


- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Dziękuję Janku
Stronę wcześniej są wstawione fotki doniczki,którą przygotowywałam do posadzenia roślinek"na knota".Zerknij
W zależności od tego jaka to roślinka albo daję jeszcze keramzyt na dno doniczki,albo do podstawki.
Zależy też jaką mam doniczkę i osłonkę.Najpraktyczniejsze są osłonki storczykowe z dodatkowym "podwyższeniem w środku,na którym stoi doniczka.Jest zapas wody,do którego sięga rajstopa,po której woda przesiąka b.delikatnie do roślinki.Nie grozi jej zalanie i przesuszenie.
Jeżeli "zamotałam"to chętnie dopowiem lub wstawię fotki o jaką osłonkę mi chodzi.
Doskonała do fiołków,cyklamenów,in
Ciepłej Świątecznej atmosfery,BŁOGOSŁAWIONEGO CZASU BOŻONARODZENIOWEGO 


Stronę wcześniej są wstawione fotki doniczki,którą przygotowywałam do posadzenia roślinek"na knota".Zerknij
W zależności od tego jaka to roślinka albo daję jeszcze keramzyt na dno doniczki,albo do podstawki.
Zależy też jaką mam doniczkę i osłonkę.Najpraktyczniejsze są osłonki storczykowe z dodatkowym "podwyższeniem w środku,na którym stoi doniczka.Jest zapas wody,do którego sięga rajstopa,po której woda przesiąka b.delikatnie do roślinki.Nie grozi jej zalanie i przesuszenie.
Jeżeli "zamotałam"to chętnie dopowiem lub wstawię fotki o jaką osłonkę mi chodzi.
Doskonała do fiołków,cyklamenów,in




- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Kolorowo u Ciebie...kaktusik niczego sobie.
..kiedy ta wiosna będzie.
;-)


- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Takie tam...


Ponoć mróz idzie,zima...
krokusy pokazały listki 

Nic to ,czas się wybrać do ogrodu i związać juki,podsypać kopczyki posadzonym jesienią różom,ciachnąć chryzantemy,ciut owinąć róże na kiju,a najpierw obciąć rozwijające się pąki
Rabatka rh ma się bardzo dobrze-obfitość delikatnego deszczyku to dla niej dobrodziejstwo


Ponoć mróz idzie,zima...



Nic to ,czas się wybrać do ogrodu i związać juki,podsypać kopczyki posadzonym jesienią różom,ciachnąć chryzantemy,ciut owinąć róże na kiju,a najpierw obciąć rozwijające się pąki

Rabatka rh ma się bardzo dobrze-obfitość delikatnego deszczyku to dla niej dobrodziejstwo

- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Ja nic nie owijałam..Ale skoro.ma być zimno to trzeba. 
