wpadłam na pomysł, że przyda się Nam miłośnikom liliowców taki aromatyczny wątek
Poszperałam w na FO i w necie i sporządziłam listę pachnących odmian. Gorąco zachęcam do uzupełniania listy dodawania komentarzy w szczególności, jeśli któreś odmiany intensywnie pachną, mile widziane również zdjęcia i dokładniejszy opis danej odmiany
Admiral's Braid
All About Eve
Apron Strings
Athena
BLINK OF AN EYE
Blueberry Candy
Burning Daylight
Catherine Woodbery
Chevron Spider
Chicago Queen
Chocolate Candy
Circle and Stripes
CLOTHED IN GLORY
Daring Dilemma'
Elegant Candy
Exotic Candy
Forgotten Dreams (mocno)
Frances Joiner
Glothed in Glory
Hudson Valley (mocno))
HURRICANE SWIRLS
Ice Carnival
Iron Gate Glacier
Jean Swann
JOHN PAUL THE GREAT
Lady Betty Fretz
Lady Neva
LAKE EFFECT
Lime Frost
Lori Goldston
Luxury Lace
MAGIC AMETHYST (mocno)
MIDNIGHT RAIDER
Midwest Majesty
Monica Marie
Monster (Hudson?)
Moonlight Orchid
MORNING STAR RUSTLE
Mulberry Connection
NEW DIRECTION
Niger Boy
Night Embers
NORDIC MIST
Panda Bear (mocno)
Piano Man
PRIMAL SCREAM
Queen of May
Rainbow Candy
Raspberry Candy
RIDE THE WIND (mocno)
Royal Braid
ROYAL CORSAGE
Sherry Lane Carr
Shimmering Elegance
Siloam Double Classic
SPINY SEA URCHIN
Stella De Oro
Stellar Double Rose
Strawbery Candy
Tetrinas Daughter
THE BAND PLAYED ON
TOTAL LOOK
Trahlyta, Voodoo Dancer
UNEXPECTED JOY
WALKING IN BEAUTY
Wedding Band
WHICH WAY(mocno)
Which Way Jim
WHITE DRAGON
White Perfection
Wild Mustang
Wineberry Candy
WREN?S SONG
YALTA
Yellow Mamoth
Właśnie trafiłam na forum na ten wątek - pomysł świetny
Listę już sobie zapisałam i na pewno będę się nią kierować przy następnych zakupach, bo urządzam wiosna pachnący kącik. Jeszcze raz dzięki.
To może ja zacznę. Z tych z listy mam tylko Stella De Oro - szału nie ma. Mam dosyć dużą już kępę i nic nie czuć jak się obok przechodzi. Trzeba nosa wsadzić w kwiat żeby poczuć delikatny zapach- przynajmniej u mnie.
Ewa
Mam kilka z podanej wyżej listy ale nigdy nie prowadziłam jakichś zaawansowanych obserwacji pod kątem zapachu.
Stwierdzałam jedynie, że niektóre pachną, inne mniej lub wcale. Cóż, kolejny sezon przed nami i można to nadrobić.
Lubię te z delikatnym zapachem.
Dostałem żółtego liliowca NN, zakwitł późno, kwiaty jak na liliowca dość małe. Zabrałem kilka z nich do domu i wyszło szydło z worka. Bardzo szybko wylądowały na balkonie. Zapach, delikatnie mówiąc, bardzo nieprzyjemny.
Pojęcia, zapach przyjemny' i ,nieprzyjemny' są względne, w zależności od wrażliwości tego zmysłu u różnych osób, np. zapach czeremchy- dla jednych miły , dla innych paskudny.
Zapach liliowców jest specyficzny, subtelny i mało wyczuwalny z dalszej odległości. Tylko bezpośredni kontakt z rośliną pozwala go poczuć.
Witam i pozdrawiam.Oto liliowce pachnące, które znalazłem u siebie.
Citrina
Dumortieri
Gamma Quadrant
Smuggler's Gold.Ma bardzo specyficzny i silny zapach, który bardzo często przechodzi na jego potomstwo.
Zalazłem u siebie jeszcze takie pachnące liliowce
Bas Relief , Blackberry Candy
Bonanza , Cherry Tiger
Green Mystique , Heavenly Pink Fang
Ruffled Apricot , Silken Touch
Najmocniej i najładniej pachnie liliowiec CITRINA (Baroni) . Jest to liliowiec nocny (noctural) dlatego wieczorem i z samego rana ma najsilniejszy zapach.
Pozwolę sobie odświeżyć wątek.
Wczoraj byłam na zakupach w szkółce bylin i kupiłam rośliny na nową rabatę, m.in. liliowce odmiany 'Grape Velvet' i 'Krystyna'. Obydwa pachną. 'Krystyna' bardzo delikatnie, natomiast ta opisana jako 'Grape Velvet' pachnie bardzo mocno, jak otworzyłam samochód po powrocie, wyraźnie czułam ich zapach. Ale..., teraz szperam w internecie szukając danych nt. kwitnienia, wysokości itd., żeby zaplanować rabatę z ich udziałem i wszędzie spotykam informacje, że ta odmiana nie pachnie. I co Wy na to? Macie może tą odmianę i możecie coś o niej powiedzieć?
Mam tę odmianę i jest w trakcie kwitnienia. Jutro sprawdzę, jak tam z zapachem u niej.
Ale może dla pewności wklej tutaj zdjęcie zakupionego Grape Velvet.