Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2 FOTO
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Oj, prawda, prawda... wszystkie chciałoby się mieć. Uwielbiam wszelakie pierwiosnki. Łyszczaki i siebolda przecudne. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że jest tyle odmian (zwłaszcza tych drugich).
Pozdrawiam Hala
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Kolejny pojedynczy kwiatek się objawił:

Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Gosiu ten czerwony na pierwszym zdjęciu - cudo
. Jaka to odmiana?

- Gosia1704
- 200p
- Posty: 325
- Od: 21 maja 2014, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Czerwony pierwiosnek to Belarina Valentine. Kwitnąc wygląda jak bukiecik małych różyczek. Na inne Belariny zapoluję na wiosnę.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Gosia1704
- 200p
- Posty: 325
- Od: 21 maja 2014, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Ewuniu, śliczniasta ta twoja kolekcja Belarin - też taką chcę uzbierać.
. No przede mną to całkiem jeszcze sporo pierwiosnkowych chciejstw
.
Niech mi tylko zakwitną te, które już mam. Niektóre sadziłam w 2014, a w tym roku nawet nie kwitły.
To chyba przede wszystkim świadczy o wielkości sadzonek roślin kupowanych u nas przez internet (z chwalebnym wyjątkiem firmy florini.pl w moim przypadku). Na tym drugim moim zdjęciu są pierwiosnki, które kupiłam w ogrodniczym jako 1 sadzonkę. Teraz to 3 kępy żółtych i 1 ciemnoróżowa (oprócz żółtych pączków w doniczce zauważyłam też różowawy - więc kupiłam to 2 w 1).
Pozdrawiam


Niech mi tylko zakwitną te, które już mam. Niektóre sadziłam w 2014, a w tym roku nawet nie kwitły.
To chyba przede wszystkim świadczy o wielkości sadzonek roślin kupowanych u nas przez internet (z chwalebnym wyjątkiem firmy florini.pl w moim przypadku). Na tym drugim moim zdjęciu są pierwiosnki, które kupiłam w ogrodniczym jako 1 sadzonkę. Teraz to 3 kępy żółtych i 1 ciemnoróżowa (oprócz żółtych pączków w doniczce zauważyłam też różowawy - więc kupiłam to 2 w 1).
Pozdrawiam
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
evastyl, ale cudeńka masz 

- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Dziękuję za informacjęGosia1704 pisze:Tego to chyba kupiłam we florini.pl. Nie był bardzo tani - 12 czy 15 zł, ale sadzonki były na tyle duże, że jesienią je podzieliłam. Teraz chcę spróbować w Bylinowym Raju. Jak dla mnie to też mają ciekawą ofertę.

Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Oczu nie można oderwać od Twoich pierwiosnków Ewa!
Czy ma ktoś doświadczenie jeśli chodzi o wysiew primula auricula i chciałby się z żółtodziobem podzielić, jak postępować z nasionami by uzyskać największe wschody?
Czy ma ktoś doświadczenie jeśli chodzi o wysiew primula auricula i chciałby się z żółtodziobem podzielić, jak postępować z nasionami by uzyskać największe wschody?
Kasia
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Moje pierwiosnki w tej chwili kwitną na całego. Żółty musiałam przykryć skrzynką, bo ptaki wyjadały kwiatki




Pozdrawiam Ela
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Pamiętam, że jak swoje siałem w 2014., to wysiałem do skrzynek, po czym wsadziłem na trzy tygodnie do lodówki, następnie wyjąłem i trzymałem w domu (temperatura około 20°C), póki nie wykiełkowały... No i już w zeszłym roku cieszyłem się kwiatami. Teraz też znowu zaczynam się cieszyć:


Pozdrawiam!
LOKI


Pozdrawiam!
LOKI
- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4525
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Ja dorzucę jeszcze jedną informację dotyczącą pierwiosnków zakupionych w marketach ale i w szkółkach . Są one sadzone w torfie i karmione na max aby piękniej kwitły i rosły duże . Przed wysadzeniem ich do ogrodu zawsze wypłukuję torf wiadomo jaki jest torf albo absorbuje wodę albo mocno przesycha . Robię to też przy innych roślinach gdyż już straciłam kilka ciekawostek i tylko przez to że rosły w torfie . Jak w okresie zimowym jakaś ciekawą prymulkę i chcę ją przetrzymać do wiosny trzymam w najchłodniejszym miejscu w domu a wciągu dnia hartuję na dworze o ile nie ma mrozu .
Primula veris - pierwiosnek lekarski co roku coraz większe kępy

ten rośnie u mnie już cztery lata , jak go kupiłam miał duże kwiaty i wielkie liście a w gruncie całkiem inaczej wygląda , podobnie jest z innymi

ten miał bardzo duże kwiaty i takie ma dalej

Ten bardzo słabo przyrasta ale za to już się wysiał , wygląda prawie jak Zebra Blue trafiłam na niego w kwiaciarni u koleżanki .


ten natomiast rośnie najpiękniej ale to prawdopodobnie trafił się vulgaris , też mam go cztery sezony

Primula veris - pierwiosnek lekarski co roku coraz większe kępy

ten rośnie u mnie już cztery lata , jak go kupiłam miał duże kwiaty i wielkie liście a w gruncie całkiem inaczej wygląda , podobnie jest z innymi

ten miał bardzo duże kwiaty i takie ma dalej
Ten bardzo słabo przyrasta ale za to już się wysiał , wygląda prawie jak Zebra Blue trafiłam na niego w kwiaciarni u koleżanki .
ten natomiast rośnie najpiękniej ale to prawdopodobnie trafił się vulgaris , też mam go cztery sezony
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Ewa piękne masz pierwiosnki. Teściowa miała w tamtym roku taki arbuzowy. To było w okolicy kwietnia. Hartowałam go na parapecie i w końcu dotykam rośliny a ona mi zwyczajnie odpadła od ziemi. Żal straszny.
Tak jeszcze patrzę na glebę. Ewa czy przez tą korę jest w stanie cokolwiek się przedostać i wyrosnąć? W lato znikam z działki na 2 tyg i wtedy wszystko mi podsycha. Zakupiłam korę różnej wielkości i wysypałam kwietnik. Już wiem, że zawilec nie radzi sobie z podniesieniem kawałka kory. Tam gdzie jej nie było rośliny stały już na baczność. Odkryłam ziemię a tam przygniecione rośliny i w sumie zgniłe częściowo. Mam masę pierwiosnków pod borówkami posadzonych. Też nie wiem czy one będą w stanie mi się tam rozmnożyć. Toż to kora a dopiero pod nią gleba.
Nie wiem czy na wiosnę nie będę czyścić zagonów
Tak jeszcze patrzę na glebę. Ewa czy przez tą korę jest w stanie cokolwiek się przedostać i wyrosnąć? W lato znikam z działki na 2 tyg i wtedy wszystko mi podsycha. Zakupiłam korę różnej wielkości i wysypałam kwietnik. Już wiem, że zawilec nie radzi sobie z podniesieniem kawałka kory. Tam gdzie jej nie było rośliny stały już na baczność. Odkryłam ziemię a tam przygniecione rośliny i w sumie zgniłe częściowo. Mam masę pierwiosnków pod borówkami posadzonych. Też nie wiem czy one będą w stanie mi się tam rozmnożyć. Toż to kora a dopiero pod nią gleba.
Nie wiem czy na wiosnę nie będę czyścić zagonów

Pozdrawiam Jola