Ogród Różą malowany
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Różą malowany
No zjawę zobaczyłam
.......Elwiś
to pogoń doła i do klikania się zabierz, bo tu usychamy z braku wieści. 
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród Różą malowany
Do doła posadź lepiej różyczkę
, a sama wracaj do nas
Masz straszne zaległości. Pozdrawiam
- Yollanda
- 500p

- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Ogród Różą malowany
Co słychać u 'Ogrodzia'?
Fantastycznie opisujesz swoje królestwo, a róże szczególnie pięknie i na wesoło. Ubawiłam się czytając niektóre fragmenty wątku. Przydałoby się powspominać róże 2015 nowe i starsze. Ciekawi mnie np. jak rośnie róża 'Eifelzauber'. Też ma taką, od 2 lat. Nie powtarza u mnie kwitnienia jesienią. Czy i u Ciebie jest podobnie?
Fantastycznie opisujesz swoje królestwo, a róże szczególnie pięknie i na wesoło. Ubawiłam się czytając niektóre fragmenty wątku. Przydałoby się powspominać róże 2015 nowe i starsze. Ciekawi mnie np. jak rośnie róża 'Eifelzauber'. Też ma taką, od 2 lat. Nie powtarza u mnie kwitnienia jesienią. Czy i u Ciebie jest podobnie?
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród Różą malowany
Witam wszystkich miłych gości Ogrodzia 
Zgodnie z obietnicą postarałam się wygrzebać z "doła" i dać głos. Aż mnie przerażenie zdjęło, jak zobaczyłam, że zaległości mam od końca lipca
Szok, jak ten czas pędzi! Łapię się coraz częściej na tym, że nie wiadomo kiedy i jak, a już minął miesiąc, kwartał, rok...
Gdzie te czasy, kiedy lata wlokły się niemiłosiernie??? Szczególnie przed 18-tką, hi, hi... 
Dość biadolenia, pora zeznawać co tam na rabatkach słychać. Otóż... nic nie słychać
Ogród śpi snem sprawiedliwym - rabaty mniej więcej uprzątnięte (bardziej mniej, niż więcej). To zasługa tulipanów, których sadzenie wymagało niezbędnych prac przygotowawczych. Cebul posadziłam jesienią około 1000 sztuk. Najpierw 700, a potem na wyprzedażach za grosze dokupiłam jeszcze ok. 300. Już nie mogę się doczekać wiosny i obejrzenia na żywo nowych odmian
Różanie tym razem skromnie - raptem kilka sztuk Austinek. Powoli brak miejsca daje się we znaki
Jak znam życie, kuszenie mnie nie ominie...
szczególnie na wiosnę
Ale jesienią byłam bardzo dzielna i nie szalałam różanie.
Na posumowania u mnie jeszcze nie czas... Przekornie zaczynam je dopiero w styczniu, jak inni forumowicze kończą. No ale jak podsumowywać rok, który jeszcze trwa??? A nuż coś się jeszcze wydarzy?
Dziękuję Wam wszystkim, którzy zaglądali i zaglądają do Ogrodzia. Na "lanie po dupsku" jestem gotowa...
tylko się zastanawiam,
jak Ania zamierza tego dokonać???
Jeżeli będzie to związane z wizytą na Podbeskidziu, to cieszę się bardzo i zgadzam nawet na kilka lań
Iwonko - Iwonka1 witam Cię serdecznie i dziękuję za ciepłe słowa
Kiedy Ty otworzysz nam swoje podwoje? Nie daj się prosić!
Zamówiłaś Jalitah? Będziesz zadowolona estetycznie, bo to piękna róża. Niestety ma wadę - jak dla mnie za mało kwiatów w sezonie (jak to wielkokwiatowa). Zazdroszczę Ci, że dopiero zaczynasz przygodę z różami i tyyyyyle odmian możesz kupić. Ja niestety mocno
się już ograniczam z powodu braku miejsca.
Moni - Alania dzięki, że o mnie pamiętasz
Ulcia - lawenda oj, widzisz, życie pędzi i czasu brakuje na wszystko. Najlepiej byłoby nie spać
te kilka godzin byłoby jak znalazł. Zamówienie różane skromne - tylko 6 krzaczków: Wisley 2008, Gentle Hermione, wytęskniony James Galway
Ambridge Rose, Janet i jedyna w tym zestawie nie-austinka: Sexy Rexy.
Jagódko - JagiS cieszę się, że o mnie pamiętasz
Jak widzisz, ściągnęłaś mnie samymi myślami, telepatia chyba istnieje...
Wyobraź sobie, że zapisałam się do biblioteki i mam dostęp do wielu nieznanych mi dotąd autorów... Liczę na wymianę doświadczeń czytelniczych z Tobą, królową kryminałów
Grażynko - Kogra na zjawę to nie wyglądam, wierz mi... Tu i tam dużo za dużo i nawet prześcieradło tego nie ukryje
Cieszę się, że jesteś na FO i mogę z Tobą pokonwersować
Kupiłam Janet, wiesz? To przez Ciebie...
Jolu - Yollanda nie masz pojęcia jak się cieszę, że do mnie zawitałaś! coś czuję, że znajdziemy wspólny język
A wszystko przez Twój nick
Mam słabość do tego miana, pracowałam kiedyś z jedną świetną dziewczyną Jolandą (Jolą, pseudo Jolanda) i tak mi zostało.
Kolejny odcinek Ogrodzia będzie wkrótce - już jest częściowo napisany. Podsumowanie róż 2015 w styczniu. Tymczasem mogę powiedzieć, że Eifelzauber mnie nie zachwyca. Kwiaty są interesujące, subtelne, ale ... są ładniejsze odmiany. No i fakt - jesienią ani kwiatka na niej nie uświadczysz
. Zastanawiam się nad przeniesieniem jej za płot i wykorzystaniem tego miejsca na inną piękność...
Jak pisałam wyżej - podsumowania w styczniu, tymczasem tylko "trailer"- najlepsze nowości 2015 to: ......................... (tu stopniujemy napięcie.........................) Lacre, Guernsey i Stephanie Baronin zu Guttenberg. Wszystkie trzy REWELACJA! Kwitły obficie (jak mówi moja Ciocia "do upadu"
), były zdrowe jak rydz i zbudowały bardzo foremne krzaczki. Susza im nie była straszna, a uroda kwiatów w moim guście (czyli... górą bladawce!)
A oto i one na osłodę tych buro-ponurych dni






Zgodnie z obietnicą postarałam się wygrzebać z "doła" i dać głos. Aż mnie przerażenie zdjęło, jak zobaczyłam, że zaległości mam od końca lipca
Gdzie te czasy, kiedy lata wlokły się niemiłosiernie??? Szczególnie przed 18-tką, hi, hi... 
Dość biadolenia, pora zeznawać co tam na rabatkach słychać. Otóż... nic nie słychać
Różanie tym razem skromnie - raptem kilka sztuk Austinek. Powoli brak miejsca daje się we znaki
Na posumowania u mnie jeszcze nie czas... Przekornie zaczynam je dopiero w styczniu, jak inni forumowicze kończą. No ale jak podsumowywać rok, który jeszcze trwa??? A nuż coś się jeszcze wydarzy?
Dziękuję Wam wszystkim, którzy zaglądali i zaglądają do Ogrodzia. Na "lanie po dupsku" jestem gotowa...
tylko się zastanawiam,jak Ania zamierza tego dokonać???
Iwonko - Iwonka1 witam Cię serdecznie i dziękuję za ciepłe słowa
Zamówiłaś Jalitah? Będziesz zadowolona estetycznie, bo to piękna róża. Niestety ma wadę - jak dla mnie za mało kwiatów w sezonie (jak to wielkokwiatowa). Zazdroszczę Ci, że dopiero zaczynasz przygodę z różami i tyyyyyle odmian możesz kupić. Ja niestety mocno
się już ograniczam z powodu braku miejsca.
Moni - Alania dzięki, że o mnie pamiętasz
Ulcia - lawenda oj, widzisz, życie pędzi i czasu brakuje na wszystko. Najlepiej byłoby nie spać
te kilka godzin byłoby jak znalazł. Zamówienie różane skromne - tylko 6 krzaczków: Wisley 2008, Gentle Hermione, wytęskniony James Galway Jagódko - JagiS cieszę się, że o mnie pamiętasz
Jak widzisz, ściągnęłaś mnie samymi myślami, telepatia chyba istnieje...
Wyobraź sobie, że zapisałam się do biblioteki i mam dostęp do wielu nieznanych mi dotąd autorów... Liczę na wymianę doświadczeń czytelniczych z Tobą, królową kryminałów
Grażynko - Kogra na zjawę to nie wyglądam, wierz mi... Tu i tam dużo za dużo i nawet prześcieradło tego nie ukryje
Jolu - Yollanda nie masz pojęcia jak się cieszę, że do mnie zawitałaś! coś czuję, że znajdziemy wspólny język
Mam słabość do tego miana, pracowałam kiedyś z jedną świetną dziewczyną Jolandą (Jolą, pseudo Jolanda) i tak mi zostało. Kolejny odcinek Ogrodzia będzie wkrótce - już jest częściowo napisany. Podsumowanie róż 2015 w styczniu. Tymczasem mogę powiedzieć, że Eifelzauber mnie nie zachwyca. Kwiaty są interesujące, subtelne, ale ... są ładniejsze odmiany. No i fakt - jesienią ani kwiatka na niej nie uświadczysz
. Zastanawiam się nad przeniesieniem jej za płot i wykorzystaniem tego miejsca na inną piękność...Jak pisałam wyżej - podsumowania w styczniu, tymczasem tylko "trailer"- najlepsze nowości 2015 to: ......................... (tu stopniujemy napięcie.........................) Lacre, Guernsey i Stephanie Baronin zu Guttenberg. Wszystkie trzy REWELACJA! Kwitły obficie (jak mówi moja Ciocia "do upadu"
A oto i one na osłodę tych buro-ponurych dni





- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Różą malowany
Elwi, jak dobrze, że się "wygrzebałaś"
Chociaż po takiej ilości cebulowych masz prawo odpoczywać i czekać na efekty, a teraz już marzyć o kwietniu. W tym sezonie miałaś kapitalną wiosnę
. Pamiętam twoje zdjęcia tulipanów, bo do dzisiaj mi się śnią i jeszcze wszystkie nazwane z imienia.. 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Różą malowany
No w końcu wróciłaś 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Różą malowany
Janet ?.....
.....Elwiś zabij ale nie pamiętam
......
Widzisz....faktycznie ten czas tak szybko leci.....18 - tka......kiedy to było......
Nad Baronką sama długo się zastanawiałam, w końcu mi umknęła, ale została na liście......zobaczymy wiosną.
Teraz mogę coś dosadzić jak tylko coś wypadnie, miejscówek brak.
Nie szalałaś różanie, ale tulipanowo
, też pamiętam twoją wiosnę i chętnie do niej powrócę, bo widoki były boskie.
Prześcieradło samo opadnie jak wiosna przyjdzie, u mnie podobnie, ale się nie przejmuję, bo podobno kochanego ciałka nigdy nie za wiele.
Też się cieszę że jesteś

Widzisz....faktycznie ten czas tak szybko leci.....18 - tka......kiedy to było......
Nad Baronką sama długo się zastanawiałam, w końcu mi umknęła, ale została na liście......zobaczymy wiosną.
Teraz mogę coś dosadzić jak tylko coś wypadnie, miejscówek brak.
Nie szalałaś różanie, ale tulipanowo
Prześcieradło samo opadnie jak wiosna przyjdzie, u mnie podobnie, ale się nie przejmuję, bo podobno kochanego ciałka nigdy nie za wiele.
Też się cieszę że jesteś
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Różą malowany
No nareszcie córa marnotrawna powróciła na łono Fo
Muszę Ci powiedzieć, że moja Guernsey niestety złapała plamistość
Ale zaraza plamistości rozsiała się z innych krzewów i może przez to ciężko jej było się uchronić.
Młodziutka to i cherlawa. Zobaczymy w przyszłym sezonie.
No ale masz pewnie dużo więcej fajnych zdjęć które przed nami ukrywałaś przez tyle czasu

Muszę Ci powiedzieć, że moja Guernsey niestety złapała plamistość
Młodziutka to i cherlawa. Zobaczymy w przyszłym sezonie.
No ale masz pewnie dużo więcej fajnych zdjęć które przed nami ukrywałaś przez tyle czasu

- Yollanda
- 500p

- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Ogród Różą malowany
Och, jakże się cieszę, że się odezwałaś, Elwi.
Znowu się uśmiałam . "Lanie po dupsku" i ".........stopniowanie napięcia........." mnie rozśmieszyło
.
Do Yollandy tylko Yeti pasuje
. Cieszę się, że Ci się dobrze skojarzyło. Przy okazji pozdrawiam wszystkie Jole i Jolki.
Zatem los 'Eifelzauber' przesądzony, kwiaty ładne ale kilka sztuk na początek sezonu i koniec na tym, to za mało by zajmować czołowe miejsce w moim ogrodzie.
W 2016 czeka ją wyjazd przed płot, do kata, na tyły ogrodu . Za płot- wylądowała by u sąsiada, to by się chłop zdziwił
Dzięki za "bladawce' - piękne. Tez lubię takie kolorki. Mój ulubiony bladawiec to 'Crocus Rose'.
Czekamy
na wspomnienia i opinie . Miejsce po Eifelzauber czeka na nowy wybór.
1000 tulipanków robi wrażenie
. Będzie co podziwiać.
Znowu się uśmiałam . "Lanie po dupsku" i ".........stopniowanie napięcia........." mnie rozśmieszyło
Do Yollandy tylko Yeti pasuje
Zatem los 'Eifelzauber' przesądzony, kwiaty ładne ale kilka sztuk na początek sezonu i koniec na tym, to za mało by zajmować czołowe miejsce w moim ogrodzie.
W 2016 czeka ją wyjazd przed płot, do kata, na tyły ogrodu . Za płot- wylądowała by u sąsiada, to by się chłop zdziwił
Dzięki za "bladawce' - piękne. Tez lubię takie kolorki. Mój ulubiony bladawiec to 'Crocus Rose'.
Czekamy
1000 tulipanków robi wrażenie
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród Różą malowany
Elwi ależ się cieszę, że powróciłaś!
...Swoją drogą, musiał być mega głęboki ten dół... Tym bardziej mi miło, że znów jesteś z nami.
Musze przyznać, że te Twoje 1000 cebul zrobiło na mnie ogromne wrażenie.
W sumie to dobrze, że dopiero teraz o tym wspominasz, bo jeszcze i ja bym zaszalała. A tak, mam przynajmniej święty spokój. Pozostaje tylko niecierpliwie oczekiwać wiosny poprzedzonej Twoimi wspominkami.
W sezonie byłam pod sporym urokiem Guernsey. Namiętnie podziwiałam jej zdjęcia z forumowych ogrodów. Nie wiem tylko jak to się stało, że przy jesiennym zamówieniu o niej zapomniałam.
Nie zgiń proszę, na kolejnych kilka miesięcy!

Musze przyznać, że te Twoje 1000 cebul zrobiło na mnie ogromne wrażenie.
W sezonie byłam pod sporym urokiem Guernsey. Namiętnie podziwiałam jej zdjęcia z forumowych ogrodów. Nie wiem tylko jak to się stało, że przy jesiennym zamówieniu o niej zapomniałam.
Nie zgiń proszę, na kolejnych kilka miesięcy!

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Różą malowany
To się będzie działo wiosną
1000 tulipanów to nie w kij dmuchał
Ja posadziłam raptem kilkadziesiąt
Cebulowe sadzenie odłożyłam do przyszłej jesieni
Lacre i barona mam. Namówiłaś mnie na Guernsey
Szukam miejscówki
1000 tulipanów to nie w kij dmuchał
Ja posadziłam raptem kilkadziesiąt
Cebulowe sadzenie odłożyłam do przyszłej jesieni
Lacre i barona mam. Namówiłaś mnie na Guernsey
Szukam miejscówki
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród Różą malowany
Elwi, 1000 cebul
I Ty piszesz, że nie masz miejsca?. Zaszalałaś
Ale będzie wiosną widowisko
Już nie mogę się doczekać
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród Różą malowany
"Bardzo serdecznie witam Państwa, bardzo serdecznie" Kto zgadnie z czego to cytat? Dla ułatwienia dodam, że chodzi o audycję radiową
Niewątpliwie witam Was bardzo serdecznie i dziękuję za wszystkie wpisy. Ledwo wyrabiam z codziennymi obowiązkami, tym bardziej, że ten tydzień spędziłam w rozjazdach - Kraków, Warszawa i takie tam inne... Prace przedświąteczne leżą odłogiem, ale zmobilizowałam się do porządków w zdjęciach Ogrodzia
(można to uznać za porządki świąteczne? Powiedzcie, że można
)
Wyrzuciłam do osobnego folderu wszystkie wykorzystane, coby się nie powielać i nie mydlić oczu. Okazało się, że zdjęć niepokazywanych zostało dużo, więc będę Was katować fotkami
Zanim powrócę z sentymentem do wiosny, pokażę Wam klomby z warszawskiego parku. Niby nic, a dawały po oczach z daleka, świecąc i pyszniąc się kolorami w powszechnej szarudze. Z góry przepraszam za jakość - zdjęcia z komórki i jakieś mało ostre
Tak więc przedstawiam Jejmość Kapustę w pełnej krasie, w grudniu popołudniu:


Przyznaję, że do tej pory kapusty nie doceniałam (chyba, że na talerzu
). Tymczasem, w sprzyjających warunkach, może ona w stanie prawie niezmienionym dotrwać do wiosny i rozjaśniać rabaty
Ląduje na liście "branych pod uwagę"!
Sabinko - Nifredil masz rację - marzę o wiośnie i łanach tulipanów
Dla Ciebie fotki z kwietnia:


Moni - Alania wróciłam i od razu "wpadłam" - gary niepozmywane, a ja przed kompem
Dla Ciebie słoneczne tulipany


Grażynko - Kogra no żesz... nie pamiętasz??? Austinka, pisałaś o niej, że pierwszy rok u Ciebie
W każdym razie zaraziłaś mnie bakcylem i Janet wylądowała u mnie
Niewątpliwie opadnie... bo nie będzie się miało na czym trzymać jak zacznę przypominać kulkę
Co tam! Na wiosnę zacznie się praca ogrodowa to trochę zrzucę...
Dla Ciebie Grażynko tulipanowy szał z kwietnia 2015:


Zuza - sweetdaisy ha, foty dla Ciebie, czyli tulipany po raz enty


Jolu - Yollanda czemu tylko Yeti pasuje?
Nie jarzę....
W kwestii płotu. Nie wiem jak Ty, ale ja mam płot z 4 stron
Z trzech graniczę z sąsiadami, z czwartej mam drogę i tam planuję wyautować Eifelzauber. No, może nie literalnie na drogę, ale na tzw. "przedpłocie". Wylądowały tam już czerwone liliowce (pomyłkowe) i trzmielina oskrzydlona. Tysiąc cebul... sama wiesz, że to pestka - raptem 1,5x1,5 m... zmierzyłam przed sadzeniem
Zresztą zobacz:


Szału nie ma... Dla Ciebie już kwitnące, moje ulubione, tulipany Margarita pachnące rewelacyjnie i mocno:


Aniu - aneczka1979 dziękuję
Z forum znikam z powodów ode mnie niezależnych, doba nie chce się rozciągać, dni mijają z prędkością światła...
Zaglądanie na FO od czasu do czasu i podczytywanie ulubionych wątków jest znacznie mniej absorbujące niż pisanie postów w swoim wątku i obrabianie zdjęć. To wymaga i czasu, i skupienia, i w miarę dobrego nastroju, by nie dołować czytelników
Guernsey zapomniałaś zamówić? Hm, psychoanalityk by zaraz powiedział, że Twoja podświadomość tak to zorganizowała, żeby mieć pretekst do zakupów wiosennych
Nie bój nic, jeszcze zdążysz ją kupić! Dla Ciebie kolejna porcja tulipanów z początku maja - oczywiście Angelique (kupiłaś?):


Gosiu - Margo2 właściwie te 1000 sztuk to betka - jak się je ułoży jedna obok drugiej to wcale nie zajmują wiele miejsca
Zobacz na fotkę powyżej. Tysiąc róż - o, to by było placu trzeba!
Guernsey warto kupić, będziesz zadowolona. Dla Ciebie
kolejna porcja wiosny 2015:


Iwonko - Iwonka1 liczę na fajny efekt, jak będzie - zobaczymy... W ubiegłym roku wsadziłam 600 sztuk i efekt był, ale nie taki jak planowałam (gorszy)
Dla Ciebie bukiet tulipanów kwietniowych:


) Wyrzuciłam do osobnego folderu wszystkie wykorzystane, coby się nie powielać i nie mydlić oczu. Okazało się, że zdjęć niepokazywanych zostało dużo, więc będę Was katować fotkami

Zanim powrócę z sentymentem do wiosny, pokażę Wam klomby z warszawskiego parku. Niby nic, a dawały po oczach z daleka, świecąc i pyszniąc się kolorami w powszechnej szarudze. Z góry przepraszam za jakość - zdjęcia z komórki i jakieś mało ostre


Przyznaję, że do tej pory kapusty nie doceniałam (chyba, że na talerzu
). Tymczasem, w sprzyjających warunkach, może ona w stanie prawie niezmienionym dotrwać do wiosny i rozjaśniać rabaty Sabinko - Nifredil masz rację - marzę o wiośnie i łanach tulipanów


Moni - Alania wróciłam i od razu "wpadłam" - gary niepozmywane, a ja przed kompem


Grażynko - Kogra no żesz... nie pamiętasz??? Austinka, pisałaś o niej, że pierwszy rok u Ciebie
Prześcieradło samo opadnie
Niewątpliwie opadnie... bo nie będzie się miało na czym trzymać jak zacznę przypominać kulkę
Dla Ciebie Grażynko tulipanowy szał z kwietnia 2015:


Zuza - sweetdaisy ha, foty dla Ciebie, czyli tulipany po raz enty


Jolu - Yollanda czemu tylko Yeti pasuje?
W kwestii płotu. Nie wiem jak Ty, ale ja mam płot z 4 stron


Szału nie ma... Dla Ciebie już kwitnące, moje ulubione, tulipany Margarita pachnące rewelacyjnie i mocno:


Aniu - aneczka1979 dziękuję


Gosiu - Margo2 właściwie te 1000 sztuk to betka - jak się je ułoży jedna obok drugiej to wcale nie zajmują wiele miejsca
kolejna porcja wiosny 2015:


Iwonko - Iwonka1 liczę na fajny efekt, jak będzie - zobaczymy... W ubiegłym roku wsadziłam 600 sztuk i efekt był, ale nie taki jak planowałam (gorszy)


- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród Różą malowany
O! Widzę, że uraczyłaś nas Polką, co mnie na moment zachwyciła tej wiosny u Ciebie. Niestety tylko na moment, bo zaraz przyszła Angelique (oczywiście, że ją kupiłam! 30 cebulek na początek wystarczy
) i Polka poszła w odstawkę.
Myślę sobie i widzę to, że moje tulipanowe gusta postępują jednak w kierunku zwykłych kształtem tulipanów. Nie parrot, frillsy, czy inne cudaki a zwykłe kształtne, jakże poukładane kielichy. Nie mniej i tak trochę nagrzeszyłam tym kształtem nie pod linijkę. Ostatecznie zobaczymy na czym stanie jak nastanie wiosna.
Oczywiście stwierdziłam też przed chwilą, gdy oglądałam Twe zdjęcia, że wzmożony ślinotok
i przyspieszone bicie serca
na widok tego cudnego 1,5 na 1,5 wskazują iż choroba cebulowa postępuje i stale chciałabym więcej i więcej.
Myślę sobie i widzę to, że moje tulipanowe gusta postępują jednak w kierunku zwykłych kształtem tulipanów. Nie parrot, frillsy, czy inne cudaki a zwykłe kształtne, jakże poukładane kielichy. Nie mniej i tak trochę nagrzeszyłam tym kształtem nie pod linijkę. Ostatecznie zobaczymy na czym stanie jak nastanie wiosna.
Oczywiście stwierdziłam też przed chwilą, gdy oglądałam Twe zdjęcia, że wzmożony ślinotok
i przyspieszone bicie serca
na widok tego cudnego 1,5 na 1,5 wskazują iż choroba cebulowa postępuje i stale chciałabym więcej i więcej.- Yollanda
- 500p

- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Ogród Różą malowany
Elwi, dzięki za piękną Margaritę. Niektóre tulipanki faktycznie mocniej pachną. Uwielbiam pachnące kwiaty.
O rety, ileż tych cebulek zakupiłaś
. Jak dałaś radę tę ilość posadzić?
Wymienisz kilka nazw nowych odmian?
Śliczne tulipanki w cudnych energetycznych kolorkach nam pokazujesz , a i kapusty szałowe.
Mało jest imion i w ogóle wyrazów na literę "Y". Prócz Yollandy tylko Yeti mi przyszedł do głowy.
Czy to Wojciech Mann w radiowej Trójce tak się wita?
O rety, ileż tych cebulek zakupiłaś
Wymienisz kilka nazw nowych odmian?
Śliczne tulipanki w cudnych energetycznych kolorkach nam pokazujesz , a i kapusty szałowe.
Mało jest imion i w ogóle wyrazów na literę "Y". Prócz Yollandy tylko Yeti mi przyszedł do głowy.
Czy to Wojciech Mann w radiowej Trójce tak się wita?


