Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Tereniu, urośnie. Dorotka ma już ładne drzewka.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu, przeczytałam u kogoś, zdaje się u Ałły, że nie wiesz, gdzie kupić smalec gęsi. To ja Ci podpowiem. W moim Płocku taki smalec można kupić w sklepach zielarskich, to może w Twoim Krakowie też w takich sklepach sprzedają. Z całą pewnością w tych, w których handlują ziołami z Herbapolu.
Buziole

Buziole



Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu ja kupuję tłuszczyk gęsi w Krakowie w Makro w 1 kg paczkach i sama topię na wolnym ogniu na smaluszek ,z 1 kg mam 1 litrowy słoik pysznego smalcu 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42359
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witam moich Drogich Gości!
Dzień spędzony rodzinnie najpierw u nas, a potem pojechaliśmy do wnuków. Było bardzo miło, bo najstarszy ugościł nas obiadem wymyślonym i ugotowanym, a nawet produkty zakupił sam. Jedzenie było pyszne
Beatko oczywiście korzystaj ze zdjęć jeżeli masz je zamiar wykorzystać dla siebie. Próbowałam znaleźć zdjęcie, o którym pisałaś ale nie udało mi się
to chyba były tylko chabry
Dario dziękuję
Asiu jak będziesz chciałam pestki redlove to rzeknij tylko słowo
Tereniu dziękuję
niedziela była bardzo miła
Życzę Ci pogodnego tygodnia, no i zdrówka oczywiście;:196
Dorotko barszczyk jest bardzo zdrowy
z różyczki już się cieszę, a ja się będę chwalić jak przetrwają zimę, bo nie wiem co nam najbliższe miesiące przyniosą 
Karolinko dziękuję za pochwały i dobre życzenia i oczywiście Tobie również miłego i zdrowego tygodnia
Lisico!
Tak wiem że powinnam ściąć, bo młode pędy już wychodzą, ale takie wysuszone rośliny czasem na mrozie i śniegu wyglądają bardzo malowniczo
Nie wiem na czym dowcip polega, ale jedne marcinki mają już nowego roślinki na dole a inne nie
inne wychodzą dopiero wiosną.
Chabry zimowały już u mnie i na pewno wiosną się rozrosną.
Nie martw się o mnie ja w gorszym smogu jestem wychowana, nawet nie wiesz ile pozamykano zakładów dymiących, a ogrzewanie było w Krakowie zawsze węglem. Smrodziły kominy na domach, na elektrociepłowni a i pociągi wypuszczały kłęby smrodliwego dymu
Dorotko świetne jabłonki mają już po kilka lat, a jak rodzą smaczne jabłka to nic tylko przycinać i opiekować się nimi
Zostaw jabłoneczki 
Martuniu przecież dzisiaj niedziela więc należy ją przyjemnie spędzić
O tak zaczyna się okres stroików to znowu będziesz zajęta. Wysieję pesteczki, bo sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie, na razie suszę bo to warunek siania. Jak wyjdą będzie radocha. Nie martw się przyjdzie wiosna to pewnie i inne sadzonki porobię, przyjedziesz i będziemy znowu sadzić. Dobrej nocki i kolorowych snów 
Lucynko Ja po prostu lubię fotografować, a trafiło mi się jeszcze takie ciekawe położenie, codzienna wędrówka poranna i przed wieczorem do kurnika...no po prostu wszystko tak się poskładało
Z tymi dziczkami masz rację, ale niektóre mają cechy rośliny matecznej i pewnie te są szlachetniejsze. Nasz siewki też mogą służyć za podkładki.
I Tobie życzę dobrej i spokojnej nocki, wypoczywaj po emocjach. Buziole Kochana
Znalazłam nawet na Al.. ale Marta ma dla mnie świetną wiadomość
Martuś jadę w przyszłym tygodniu do makro jak mi się uda kupić to masz u mnie duże piwo albo co tam chcesz....o wiem masz pierogi w Będkowicach
Mam dzisiejsze słońce też

A po zachodzie było jeszcze ładniej!

Kolorowych snów i dziękuję za odwiedziny

Dzień spędzony rodzinnie najpierw u nas, a potem pojechaliśmy do wnuków. Było bardzo miło, bo najstarszy ugościł nas obiadem wymyślonym i ugotowanym, a nawet produkty zakupił sam. Jedzenie było pyszne

Beatko oczywiście korzystaj ze zdjęć jeżeli masz je zamiar wykorzystać dla siebie. Próbowałam znaleźć zdjęcie, o którym pisałaś ale nie udało mi się


Dario dziękuję

Asiu jak będziesz chciałam pestki redlove to rzeknij tylko słowo

Tereniu dziękuję


Dorotko barszczyk jest bardzo zdrowy


Karolinko dziękuję za pochwały i dobre życzenia i oczywiście Tobie również miłego i zdrowego tygodnia

Lisico!
Tak wiem że powinnam ściąć, bo młode pędy już wychodzą, ale takie wysuszone rośliny czasem na mrozie i śniegu wyglądają bardzo malowniczo


Chabry zimowały już u mnie i na pewno wiosną się rozrosną.
Nie martw się o mnie ja w gorszym smogu jestem wychowana, nawet nie wiesz ile pozamykano zakładów dymiących, a ogrzewanie było w Krakowie zawsze węglem. Smrodziły kominy na domach, na elektrociepłowni a i pociągi wypuszczały kłęby smrodliwego dymu

Dorotko świetne jabłonki mają już po kilka lat, a jak rodzą smaczne jabłka to nic tylko przycinać i opiekować się nimi


Martuniu przecież dzisiaj niedziela więc należy ją przyjemnie spędzić


Lucynko Ja po prostu lubię fotografować, a trafiło mi się jeszcze takie ciekawe położenie, codzienna wędrówka poranna i przed wieczorem do kurnika...no po prostu wszystko tak się poskładało

I Tobie życzę dobrej i spokojnej nocki, wypoczywaj po emocjach. Buziole Kochana

Znalazłam nawet na Al.. ale Marta ma dla mnie świetną wiadomość

Martuś jadę w przyszłym tygodniu do makro jak mi się uda kupić to masz u mnie duże piwo albo co tam chcesz....o wiem masz pierogi w Będkowicach

Mam dzisiejsze słońce też


A po zachodzie było jeszcze ładniej!

Kolorowych snów i dziękuję za odwiedziny

- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu
Ja też stosuję gęsi smalec i podobnie jak Marta kupuję w sklepie (Indykpolu) kawałki tłuszczu , topię na wolnym ogniu i smalec gotowy
Uprzedziłaś mnie Marysiu
Zdjęcia jak zwykle
Wobec tego życzę dobrej nocy .
Ja też stosuję gęsi smalec i podobnie jak Marta kupuję w sklepie (Indykpolu) kawałki tłuszczu , topię na wolnym ogniu i smalec gotowy

Uprzedziłaś mnie Marysiu

Zdjęcia jak zwykle

Wobec tego życzę dobrej nocy .

Pozdrawiam, Beata.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42359
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Beatko my kupowaliśmy porcje rosołowe gęsie dla psa i kotów i w piekarniku wytapialiśmy tłuszcz resztę jadły pupile
ale nie jest tego dużo. Na takim tłuszczu można wszystko, a jaki zdrowy
Dziękuję i życzę spokojnej nocy, a od jutra owocnego tygodnia


Dziękuję i życzę spokojnej nocy, a od jutra owocnego tygodnia

- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu
Witam Cię w piękny grudniowy dzień !
U mnie ciepło 9C , wiatr wieje , ale nie jest uciążliwy .
Smalec gęsi to rarytas , choć nie wszyscy o tym wiedzą . Lubię gęsinę , niestety jest dość droga .
Wczoraj ,,rozbroiłam "okrycie , którym była osłonięta hortensja .
Dostałam ładny krzaczek od mamy , u niej kwitła na niebiesko i też mi się takiej zachciało .
Pomyślałam , że przy takich wysokich temperaturach może być jej za ciepło
Życzę Ci dobrego dnia i całego tygodnia .
Witam Cię w piękny grudniowy dzień !
U mnie ciepło 9C , wiatr wieje , ale nie jest uciążliwy .
Smalec gęsi to rarytas , choć nie wszyscy o tym wiedzą . Lubię gęsinę , niestety jest dość droga .

Wczoraj ,,rozbroiłam "okrycie , którym była osłonięta hortensja .
Dostałam ładny krzaczek od mamy , u niej kwitła na niebiesko i też mi się takiej zachciało .

Pomyślałam , że przy takich wysokich temperaturach może być jej za ciepło

Życzę Ci dobrego dnia i całego tygodnia .

Pozdrawiam, Beata.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Nosz kurcze, kolejne cudne zdjęcia. U mnie dzień nie budzi się i nie kończy tak zjawiskowo.
Jabłonki oczywiście zostają a różę dostaniesz na wiosnę bo teraz faktycznie strach ale nie masz co się obawiać zimą, bo Małgosia już podpowiedziała co to za róża i ona jest bardzo odporna.
Kategoria: Róże historyczne. Tag: róża perska.
Odmiana ta jest bardzo stara (była znana już przed 1593 roku), pochodzi z terenów dzisiejszego Iranu, a do uprawy w Europie została wprowadzona przez Willoca w 1873 roku; tworzy duże krzewy o zwisających gałęziach; spotyka się ją w starych ogrodach i parkach; kwitnie na pędach dwuletnich i starszy w związku z tym nie powtarza kwitnienia.
Jabłonki oczywiście zostają a różę dostaniesz na wiosnę bo teraz faktycznie strach ale nie masz co się obawiać zimą, bo Małgosia już podpowiedziała co to za róża i ona jest bardzo odporna.
Kategoria: Róże historyczne. Tag: róża perska.
Odmiana ta jest bardzo stara (była znana już przed 1593 roku), pochodzi z terenów dzisiejszego Iranu, a do uprawy w Europie została wprowadzona przez Willoca w 1873 roku; tworzy duże krzewy o zwisających gałęziach; spotyka się ją w starych ogrodach i parkach; kwitnie na pędach dwuletnich i starszy w związku z tym nie powtarza kwitnienia.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu
Zdjęcia zachodu słońca jak obrazy cudne


Zdjęcia zachodu słońca jak obrazy cudne



- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu
Znalazłam to zdjęcie , o którym Ci pisałam , że niezwkle mi się podoba .
Tak , to chabry i rumianki w zbożu .
Nie mogę edytować bo to w zamkniętym wątku .
,, Zawsze za krótkie lato . cz.26 str. 25 , trzeci wpis od góry .
Zrobiłam sobie zrzut ekranu .
Cudne to zdjęcie
, podoba mi się niezwykle . Doskonale zachowana proporcja !
Znalazłam to zdjęcie , o którym Ci pisałam , że niezwkle mi się podoba .

Tak , to chabry i rumianki w zbożu .
Nie mogę edytować bo to w zamkniętym wątku .
,, Zawsze za krótkie lato . cz.26 str. 25 , trzeci wpis od góry .
Zrobiłam sobie zrzut ekranu .

Cudne to zdjęcie

Pozdrawiam, Beata.
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Ale po zachodzie słońca było ładnie!
Ja aż takiego nieba nie widziałam, ale patrzyłam trochę wcześniej chyba.
Sama mam ochotę na ten smalczyk gęsi, ale się boję - boję się dlatego, że jeśli miałabym pewność, że te gęsi są normalnie hodowane i zdrowo karmione, to w porządku. Ale bardziej prawdopodobne jest to, że są tuczone - żeby więcej tłuszczu odłożyły i żeby był większy zysk. A czym są gęsi tuczone? Bo chyba zbożami i kukurydzą? A w tym momencie większość z nich to GMO, podlewane glifosatem dla lepszych plonów, bo bez chwastów. A w tłuszczu - niestety - gromadzi się najwięcej toksyn.
A z tą zdrowotnością to jest tak jak z kwasami tłuszczowymi Omega 3 i 9 w jajkach - w tych z klatkowego i ściółkowego chowu ich nie, bo kura nie ma z czego tego wyprodukować.
Jakbym miała znajomego hodowcę gęsi, to bym wzięła taki smalec. Ale, ale - nie wiem, czy jedna sąsiadka na wsi nie ma gęsi...
Ja aż takiego nieba nie widziałam, ale patrzyłam trochę wcześniej chyba.
Sama mam ochotę na ten smalczyk gęsi, ale się boję - boję się dlatego, że jeśli miałabym pewność, że te gęsi są normalnie hodowane i zdrowo karmione, to w porządku. Ale bardziej prawdopodobne jest to, że są tuczone - żeby więcej tłuszczu odłożyły i żeby był większy zysk. A czym są gęsi tuczone? Bo chyba zbożami i kukurydzą? A w tym momencie większość z nich to GMO, podlewane glifosatem dla lepszych plonów, bo bez chwastów. A w tłuszczu - niestety - gromadzi się najwięcej toksyn.

A z tą zdrowotnością to jest tak jak z kwasami tłuszczowymi Omega 3 i 9 w jajkach - w tych z klatkowego i ściółkowego chowu ich nie, bo kura nie ma z czego tego wyprodukować.
Jakbym miała znajomego hodowcę gęsi, to bym wzięła taki smalec. Ale, ale - nie wiem, czy jedna sąsiadka na wsi nie ma gęsi...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42359
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witam serdecznie w nowym tygodniu
Beatko u mnie też ciepło jak na grudzień, ale w otwartym polu wiatr był nieprzyjemny i musiałam ubrać dodatkową warstwę na siebie
Dzisiaj zgodnie z wpisem Marty pojechałam do makro i zakupiłam tłuszcz gęsi, już przetopiony chłodzi się przed zlaniem do słoików
Gęsi rzeczywiście do tanich nie należą i jada się je w zasadzie odświętnie, ale warto bo to nasze staropolskie jadło
Do tej pory szły tylko na eksport, ale ostatnio i coś na nasz rynek trafia.
Hortensję właściwie trzeba okryć przed solidnymi mrozami, a pączki omarzają w wyniku wiosennych przymrozków
Dziękuję i Tobie życzę dobrego tygodnia
Dorotko wszystkie róże historyczne kwitną raz, a mnie to nie przeszkadza bo mam rozleglejszy ogród. Jedynie Ci co mają małe ogrody dobierają róże powtarzające kwitnienie. Moim zdaniem te nie powtarzające kwitnienia mają burzę kwiatów, której brakuje tym powtarzającym. Perska brzmi obiecująco
Aniu dziękuję
najbliższe dni niestety pochmurne
Beatko a ja szukałam jeszcze innego zdjęcia, na którym był szerszy łan zboża tylko z chabrami
Miło mi że Ci się podoba
Dario po sfotografowaniu zachodu słońca odłożyłam aparat i zajęłam się czymś innym, ale jak zobaczyłam tą grą barw i światła to wróciłam do zdjęć.
Zaopatrzyłam się w tłuszczyk, w makro są również gęsi na etykiecie owsiane więc skarmiane owsem, a ten chyba jeszcze nie jest GMO. Gęsi zawsze się tuczyło i dlatego chodziła niesprawiedliwa fama, że gęś jest za tłusta, bo o omegach nikt nie słyszał
Na ogół smażę na oleju, ale one też nie są bez wpływu nowych technologii i w hodowli rzepaku i w uzyskiwaniu tłuszczu, więc tu mam przynajmniej zdrowo topienie bez chemii i dodatków
Koszt gęsi kupowanej na wsi jest dwukrotnie wyższy (kupowałam) niewątpliwie ma na to wpływ obróbka ptaka. 

Beatko u mnie też ciepło jak na grudzień, ale w otwartym polu wiatr był nieprzyjemny i musiałam ubrać dodatkową warstwę na siebie



Hortensję właściwie trzeba okryć przed solidnymi mrozami, a pączki omarzają w wyniku wiosennych przymrozków

Dziękuję i Tobie życzę dobrego tygodnia

Dorotko wszystkie róże historyczne kwitną raz, a mnie to nie przeszkadza bo mam rozleglejszy ogród. Jedynie Ci co mają małe ogrody dobierają róże powtarzające kwitnienie. Moim zdaniem te nie powtarzające kwitnienia mają burzę kwiatów, której brakuje tym powtarzającym. Perska brzmi obiecująco

Aniu dziękuję


Beatko a ja szukałam jeszcze innego zdjęcia, na którym był szerszy łan zboża tylko z chabrami

Miło mi że Ci się podoba

Dario po sfotografowaniu zachodu słońca odłożyłam aparat i zajęłam się czymś innym, ale jak zobaczyłam tą grą barw i światła to wróciłam do zdjęć.
Zaopatrzyłam się w tłuszczyk, w makro są również gęsi na etykiecie owsiane więc skarmiane owsem, a ten chyba jeszcze nie jest GMO. Gęsi zawsze się tuczyło i dlatego chodziła niesprawiedliwa fama, że gęś jest za tłusta, bo o omegach nikt nie słyszał



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu wow! Ależ to Twoje niebo piękne!
Moje ponoć też było śliczne w sobotę. M ćwierka, że synowa zdjęcia z balkonu robiła. A mnie nikt nie oświecił. Łobuzeria jedna! Bić i patrzeć, czy równo puchnie.
Uziemili mnie w kuchni, a sami podziwiali te śliczności ...
Ślę buziaczki i buziole



Moje ponoć też było śliczne w sobotę. M ćwierka, że synowa zdjęcia z balkonu robiła. A mnie nikt nie oświecił. Łobuzeria jedna! Bić i patrzeć, czy równo puchnie.

Ślę buziaczki i buziole


Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42359
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Lucynko zawsze możesz się domagać zdjęcia, które zrobiła
Dzisiejsze niebo nie było już takie fotogeniczne, bo pokrywała je jednolita szarość
A to już wiem czym się różnią buziaczki od Buzioli
To ja Ci takie filuterne 
W ogrodzie rośnie świeżutki wrotycz kalwaryjski

I odkryłam dzisiaj jeden owocek goji więc jest nadzieja (zdj. kiepskie, ale musiałam
)

Miłego wieczoru!

Dzisiejsze niebo nie było już takie fotogeniczne, bo pokrywała je jednolita szarość

A to już wiem czym się różnią buziaczki od Buzioli


W ogrodzie rośnie świeżutki wrotycz kalwaryjski

I odkryłam dzisiaj jeden owocek goji więc jest nadzieja (zdj. kiepskie, ale musiałam


Miłego wieczoru!
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Witaj Marysieńko

Zaglądnęłam do Ciebie i niebo po zachodzie słońca po prostu mnie rzuciło na kolana.
Wrotycz u Ciebie wygląda, jakby było koło sierpnia. Co mu zrobiłaś, że taki jest świeżutki i piękny?
Ja mam w ogrodzie taki zwykły, przywleczony ze spaceru ale w tym roku chorował. Może susza albo jakieś robactwo?
U mnie wrotycz rośnie dla celów praktycznych- suszę i potem robię z niego opryski.
Czy Twój to jakiś "rasowy"?
Ściskam Cię serdecznie na nowy tydzień i przesyłam miziaki dla kotów