Sezon 2015 - rozpoczęty
Re: Powojniki -sezon 2015
Zobacz tutaj http://tuszynscy.pl/powojniki-508.html
Nie pamiętam kto, ale na pewno ktoś w tym watku pokazywał takie kompaktowe powojniki do donic.
			
			
									
						
										
						Nie pamiętam kto, ale na pewno ktoś w tym watku pokazywał takie kompaktowe powojniki do donic.
- ewelkacha88
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7990
 - Od: 22 maja 2013, o 17:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: PODKARPACIE
 
Re: Powojniki -sezon 2015
Kasiu dzięki za linka. Może kiedyś " dojrzeję" i będę miała piękne powojniki zarówno te w gruncie jak i donicach. Jak na razie słabo mi to idzie, może nie mam do nich reki albo po prostu daje im za mało czasu aby rozwinęły skrzydła. Pozdrawiam  
			
			
									
						
										
						- Locutus
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12847
 - Od: 17 kwie 2010, o 16:48
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
 - Kontakt:
 
Re: Powojniki -sezon 2015
Miałem kiedyś w donicy The President, Sunset, potem jeszcze dostarczyłem Multiblue i wszystkie się świetnie sprawdzały. Najobficiej zawsze kwitł Sunset.
Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam!
LOKI
Re: Powojniki -sezon 2015
Witam.  Problem mój opisałam już w innym powojnikowym wątku,ale konkretnej odpowiedzi niestety nie uzyskałam 
 a czas leci. Być może tu na forum był już poruszony ten temat, ale nie dam rady przeczytać wszystkiego w temacie powojników (choć mam takie plany na głęboką zimę). Zatem na razie jestem w temacie w najpiękniejszym kolorze czyli ZIELONA. Otóż...
Mam trzy młode powojniki w donicach. Docelowo miały być posadzone w gruncie, ale remont altany nie wypalił, przełożony na przyszły sezon, więc powojniki muszą jeszcze przez zimę pozostać w donicach letnich. I tu moje pytanie... Co z nimi zrobić? Jak, gdzie przechować? Czy przyciąć? Poradźcie, bo latem dość dobrze rosły i szkoda mi aby się zmarnowały, choć to "niskonakładowa" inwestycja z biedronka.
			
			
									
						
							Mam trzy młode powojniki w donicach. Docelowo miały być posadzone w gruncie, ale remont altany nie wypalił, przełożony na przyszły sezon, więc powojniki muszą jeszcze przez zimę pozostać w donicach letnich. I tu moje pytanie... Co z nimi zrobić? Jak, gdzie przechować? Czy przyciąć? Poradźcie, bo latem dość dobrze rosły i szkoda mi aby się zmarnowały, choć to "niskonakładowa" inwestycja z biedronka.
Za mały ogród, za dużo marzeń...
			
						Re: Powojniki -sezon 2015
Jak duże sa to donice i z jakiego materiału?
Generalnie póki nie ma mrozów mogą stać, a potem zależy od odpowiedzi na powyższe pytanie
  Najbezpieczniej byłoby je wciągnąć do jakiegoś nieogrzewanego pomieszczenia - garażu lub piwnicy. Z przycinaniem lepiej poczekać do wiosny. No chyba, ze za mocno się rozrosły i przed  schowaniem musisz przyciąć.
			
			
									
						
										
						Generalnie póki nie ma mrozów mogą stać, a potem zależy od odpowiedzi na powyższe pytanie
Re: Powojniki -sezon 2015
Dziękuje za zainteresowanie. Donice jak pisałam są letnie, czyli plastykowe. A czy duże? sama nie wiem około 8-10litrowe na sztukę. Jak pisałam miały być tymczasowe 
 Dysponuje: 
*nieogrzewaną komórką (raczej widną), *dość ciepłą, ale ciemną piwnicą, *nieogrzewanym, ale bardzo widnym "foliakiem", *strychem. W tych miejscach mogłyby stać nieprzycięte.
I miejsce, w którym razem z aktualnym "rusztowaniem" dla pędów się nie zmieszczą czyli garaż. Tam jest widno, dość ciepło około 10-15 stopni, ale ciasno, więc musiałabym przyciąć.
No to gdzie ich na czas mrozów?
I jeszcze jedno... czy w zimie mam je podlewać?
			
			
									
						
							*nieogrzewaną komórką (raczej widną), *dość ciepłą, ale ciemną piwnicą, *nieogrzewanym, ale bardzo widnym "foliakiem", *strychem. W tych miejscach mogłyby stać nieprzycięte.
I miejsce, w którym razem z aktualnym "rusztowaniem" dla pędów się nie zmieszczą czyli garaż. Tam jest widno, dość ciepło około 10-15 stopni, ale ciasno, więc musiałabym przyciąć.
No to gdzie ich na czas mrozów?
I jeszcze jedno... czy w zimie mam je podlewać?
Za mały ogród, za dużo marzeń...
			
						Re: Powojniki -sezon 2015
Jak plastikowe i małe to zdecydowanie musisz schowac na zimę. Stawiam na komórkę lub strych. W cieplejszym miejscu mogą zacząć rosnąć, a foliak za słabo izoluje. 
Zimą troszkę musisz podlewać - tak żeby ziemia nie była wyschnieta.
			
			
									
						
										
						Zimą troszkę musisz podlewać - tak żeby ziemia nie była wyschnieta.
- dorcia7
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12473
 - Od: 13 lip 2011, o 13:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: wielkopolska
 
Re: Powojniki -sezon 2015
Mam kilka clematisów,na balkonie rośnie Westerplatte opisywany jako czerwony dlatego kupiłam na balkon właśnie jego,rośnie w drewnianej skrzynce dość głębokiej dwa sezony i rozrast się tak,że trudno mi nad nim zapanować ,rozważam przeniesienie na działkę,natomiast moje działkowe rosną kiepsko i nie wiem dlaczego,skórki banana dostały w tym roku i nadmanganian ,Daniell Deronda jak ma od roku jeden pęd i zakwitł jednym kwiatem tak nic się nie zmienia,Jan Paweł II rachityczny dwa mizerne pędy mam go 2 lata i nie zakwitł ani razu-czy one mnie po prostu nie lubią ?czy coś z nimi nie tak
			
			
									
						
										
						Re: Powojniki -sezon 2015
A sprawdzałaś odczyn ziemi na działce? Może troche dolomitem podsypać? Popatrz czy w okolicy żanych dziur w ziemi nie ma - moze coś je podgryza?
Generalnie ten rok był ciężki i jeśli mają stanowisko słoneczne to może pogoda je zastopowała.
			
			
									
						
										
						Generalnie ten rok był ciężki i jeśli mają stanowisko słoneczne to może pogoda je zastopowała.
- asta6265
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2409
 - Od: 8 sty 2012, o 12:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
 
Re: Powojniki -sezon 2015
Moje klemki już zabezpieczone. Poszły spać:


			
			
									
						
							

Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
			
						Pozdrawiam Anka
- ewelkacha88
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7990
 - Od: 22 maja 2013, o 17:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: PODKARPACIE
 
Re: Powojniki -sezon 2015
Hej. No piękne mają poduchy. Ja jeszcze nie zabezpieczalam. Myślę ,że końcem miesiąca dopiero. A to jest słoma? Ja tylko kopczyk z ziemi robiłam w zeszłym roku ale może i słomę im dam jeśli tak można ? . Mam dopiero pierwszą zimę za sobą z powojnikami. Ta będzie druga i mam nadzieję , że ostra nie będzie . Pozdrawiam  
			
			
									
						
										
						- asta6265
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2409
 - Od: 8 sty 2012, o 12:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
 
Re: Powojniki -sezon 2015
Ewelinko klemki okrywam obornikiem. Wiosną tylko rozgarniam na rabacie i mają nawóz na start jak się patrzy.
			
			
									
						
							Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
			
						Pozdrawiam Anka
- ewelkacha88
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7990
 - Od: 22 maja 2013, o 17:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: PODKARPACIE
 
Re: Powojniki -sezon 2015
Rzeczywiście fajny sposób. Niestety ja obornika nie posiadam i muszę radzić sobie inaczej.  
			
			
									
						
										
						- asta6265
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2409
 - Od: 8 sty 2012, o 12:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
 
Re: Powojniki -sezon 2015
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
			
						Pozdrawiam Anka






 
		
