Sukulenty raflezji cz.3

[Akwelan_2009]

Szkoda, ze to już koniec...

- faktycznie, bez roślin ta super szklarenka wygląda bardzo "smutno i osowiale".

Teraz szklarnia czeka na przyjęcie drewna.

- czyli zamieni się w zwykłą "przydomową komórkę", nie będzie z tej funkcji zadowolona . Ale .... oby do wiosny.

[raflezja]

No tak, tak, powinna być wykorzystana przez cały rok. A drewno na opał musi gdzieś wyschnąć.

[brombiel]

To dobrze że szklarnia przyda się i w zimie a wiosną znów przenosiny

[leszek2]

Iwonko,smutno ,że sezon się kończy,ale z cztery miechy i znowu się zacznie,a co do mrozaków to mogą zostać,ale zestaw na ziemię
i przysyp ziemią doniczki

[raflezja]

Ha! Tylko że nie mam ziemi w szklarni, tylko podłogę z kostki. Ale faktycznie Leszku, musze coś wykombinować, zeby chronić korzenie.

[annaoj]

Iwona, zachwycam się zawartością tych kuwetek, tyle, że nie idzie dokładnie pooglądać. Nie masz zdjęć z bliska?

[raflezja]

Poszukam Asia, ale chyba nie mam.

[kasia192]

Piękna kolekcja
proszę się do mnie odezwać kasia192@spoko.pl

[raflezja]

Nie bardzo wiem w jakim celu miałabym się do Ciebie odzywać. Już raz mnie o to prosiłaś, dokładnie miesiąc temu, myślałam, ze masz coś ważnego do przekazania a chodziło o chęć zakupu moich roślin. Mam swój wątek sprzedażowy, w którym oferuję w sezonie nadwyżki, możesz zaglądać.

[raflezja]

Musiałam dziś przepikować siewki, gdyż kocisko zrobiło sobie z doniczki, w której rosły - zabawkę.
W ramach eksperymentu przesadzone zostały do podłoża kokosowego i umieszczone w terrarium. Ile z tego zostanie - okaże się wkrótce.
Tak wyglądała rok temu roślina mateczna, która zakwitła i wydała nasiona. już jej nie mam.
Bowiea volubilis


A oto siewki








porównanie z zapałką

[hen_s]

Że też chciało Ci się bawić...
Oczywiście doskonale zrobiłaś, siewki już całkiem dorodne. I rosną w oczach, co wiem z doświadczenia. Miło popatrzeć.

[annaoj]

Ale słodko to wygląda! A czemu nie masz rośliny matecznej - czy ona zamiera po wydaniu nasion, czy też poszła sobie?

[mrinwestor]

Urzekające te półprzeźroczyste kulki, trzymam kciuki, żeby rosły w siłę

[raflezja]

Nie Asia, nie zamiera, u mnie zamarła. Gdybym była mądrzejsza, to miałabym ją nadal.
Zwyczajnie, na wiosnę przypaliła sie w szklarni. Na amen.
To w zasadzie wina słońca i szklarni.

[Tulap]

Co za potworzysko
I że dałaś radę to wyhodować