Kurcze,
zielonaplaneta genialny pomysł, zawsze wkurzało mnie, że muszę podkiełkowywać nasiona na 2-3 raty, a teraz za jednym zamachem będę mógł podkiełkować wszystkie nasiona, oszczędność czasu i wykorzystanie miejsca w akwarium do maksimum. Dzięki na pomysł.
PaulaPola nie oszukujmy się przy podkiełkowywaniu nie obchodzi się u mnie bez strat (ok. 10-20%) ale i tak mam "zysk" bo do wielodoniczek idą już pomidorki, które de facto wykiełkowały i wiem że mam stuprocentową obsadę; odpada mi ta ruletka czy w wielodoniczkach wykiełkują wszystkie nasiona czy może tylko połowa.
Co do siewu to też mnie korci

ale daje na wstrzymanie, za krótki dzień żeby maleństwa na porządne pomidory odchować ;) jeszcze 3,5 miesiąca i można siać, zleci ino mig

Pozdrawiam.
Pozdrawiam. Maciek