Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy 2015

[iga23]

Klony kosztują od 60-120 , jak się trafi. Ile kosztowały moje nie pamiętam.

[Tulap]

Pozostaje kwestia transportu

[iga23]

Tulapku, ja nie mam takich problemów do naszego combi zawsze się zmieści.

No i mamy prawie grudzień. Dzisiaj na tapecie skalniak.
Powstał przy tarasie, gdyż tam byłaby skarpa. Cała działka ma lekki spad i o ile do domu wchodzimy bez schodów, to na tarasie wyszło podwyższenie.
Jest to bardzo słoneczny teren, a z tyły skalniaka powstało fajne miejsce, cieniste, chłodne i dosyć mokre.
Powstał w 2008 roku. Na początku rosło tam około 60 różnych roślina, pewnie teraz została połowa. Część wypadła, inne zostały wymienione. W centralnym miejscu zamurowaliśmy balię z wodą i pompę, ale woda zieleniała i od pewnego czasu robi za duże poidełko dla psów.
Obecnie raz w roku wywalam mnóstwo różniastych siewek, ale i tak wygląda nie jak skalniak, a jak porośnięta kupka.
2009









2012





2015

[JagiS]

Cześć, Iga!
Początki i pierwsze lata skalniaka świetne, choć usytuowanie ustrojstwa wodnego na jego szczycie dość kłopotliwe. Zachwyciły mnie posłonki, ja nie umiem się takich dohodować.
A teraz wyobrażam sobie, jak trudno utrzymać taką kamienną górkę w uporządkowanym stanie. Jak tam wchodzisz, żeby plewić?

Jagi

[Dorota71]

To się nazywa skalniak!

[iga23]

Dorotko, dziękuję.

Jaga, w najdłuższej części są kamienne schodki, widać je na tym zdjęciu, lekko złagodzone przez przerastające je rośliny.
Posłonki są niewdzięczne, choć od kilku lat moje rosną. Kilka razy je sadziłam, zazwyczaj wymarzały po 1,2 latach.

[Dorota71]

Posłonki są wredne. Sieję je w jednym miejscu i rosną jak najedzonemu chleb przy gębie. Za to sieją się gdzie chcą i zazwyczaj w kolejnym roku mam łan na ścieżce.

[Margo2]

Dlatego mimo wszystko ja w ogrodzie wolę pieski.
Mój olbrzym nie niszczy mi za dużo.
Wcale się nie dziwię, że kochasz swoje dziewczynki
Te oczka mogą zapaść głęboko w serce

[3 KOTY]

Dlatego mi tak zapadły!
"Miętoliłabym" toto cały czas.
I jeszcze te uśmiechnięte mordki, jęzorek i radosne dyszenie! Sam miód!

[iga23]

Martusiu, nie da się przesłać wirtualnie.

Małgosiu, wiesz jaka była decyzja. Z dużym psem trzeba wychodzić, a u nas są zarażone kleszcze. Dziewczyny oprócz spaceru do miasta nie wychodzą po za ogród.
Wolę zniszczony trawnik niż chorego psa.

Dorotko, no popatrz,a u mnie się nie sieją, a może się sieją tylko ja nie wiem jak wyglądają siewki.

Wieje niesamowicie, ale też jest piękne słoneczko. Ogród pod zieloną pierzynką wygląda schludnie.

[JagiS]

Pięknie wygląda jesienny ogród posprzątany i okryty iglastymi gałązkami. To jedyny materiał okrywowy jaki mi się podoba. No i kora.
Ciekawi mnie tylko jakie drzewo zostało pocięte, że tyle tych gałęzi pozyskałaś ?

Jagi

[iga23]

Jaga, w tym roku podcięliśmy, sosnę czarną i jodłą jednobarwną. Popatrz jak przejaśniało.
Czasem jak jadę do domu to po drodze leśniczy podcinają zieleninę i częsta zabieraliśmy do auta gałęzie, ale w tym roku mam swoje.
Do omówienia zostały jeszcze 3 rabatki.

[Dorota71]

Iguś, zawsze zakrywasz stroiszem żurawki? Przepięknie te rabaty wyglądają a roślinkom zima już nie straszna.
Jeszcze raz powtórzę, że strasznie podoba mi się Twój ogród.

[Iryseq]

Ja też już pookrywałam, ale Róże i hortensje. Chyba żurawki też okryje tak na wszelki wypadek

[iga23]

Jolu, hortensje mam tylko bukietowe, ich się nie okrywa, róże mają kopczyki, a reszta ogrodu to co trzeba przykryte.

Dorotko, jak mam czym to okrywam, ale bywało, że nie przykrywałam.
To chyba nie ma znaczenia dla dalszego ich życia, są tylko ładniejsze wczesną wiosną.