Wiśnia897 - hoje w pączkach i w kwiatach, pachną pięknie ;)
Chryzantemy polecam, dzięki nim sezon na kwiaty w ogrodzie naprawdę zostaje przedłużony do końca listopada, zależnie od pogody.
Moja nowość, miniaturowy storczyk z B. - w kolorze limonki:
Hoje lacunosy w tym sezonie pięknie urosły, nawet przedszkolaki ładnie się rozkrzewiły.
Na zdjęciu z podłużnymi liśćmi -
h. lacunosa From Frasier Hill i o serduszkowych liściach -
h. lacunosa SV 403
Niedawno miałam problem z dwiema hojami rosnącymi w keramzycie. W korzeniach pojawiły się szkodniki - wełnowce. Rozcieńczyłam środek owadobójczy w wodzie i zalazłam keramzyt. Przez kilka godzin tak sobie stały w tej "miksturze". Zabiegi udany, pozbyłam się szkodników, a hoje ruszyły ze wzrostem - na zdjęciu po lewej:
h. Sunshine, po prawej ( w sumie są dwie sadzonki, jedna jest widoczna) -
h. aff parastica
Maleństwa hojowe też są na moim parapecie,
h. wibergiae - cudowna odmian rzadko spotykana w kolekcjach, jej cechą charakterystyczną jest różowy "splash", czyli zamiast srebrnych plamek na liściach, w mocnym słońcu są różowe, cudownie to wygląda
Razem z nią w doniczce jest posadzona
h. wayetti - to drugi typ hoi, które mi się podobają. Małe, wąskie i podłużne liście...
H. bella variegata zakwitła, najmocniej pachnie rano
Kolejna para hoi, w keramzycie. Obie o podłużnych, drobnych liściach, obie na dodatek przebarwiające się. Jedne z najpiękniejszych w mojej kolekcji.
H. Rosiat1 ( na drugim zdjęciu - po lewej) i
h. loheri (na drugim zdjęciu - po prawej):
W ziemi razem rosną
h. limoniaca - ma piękne jasnozielone liście z wyraźnym nerwem oraz
h. flavida, ta hoja natomiast ma przebarwiające na bordowo, liście. Wiosną dostaną większą doniczkę, bo teraźniejsza jest stanowczo za mała
Dwie hoye, co polubiły swoje towarzystwo to
h. lacunosa Langkavi Island i zwykła
h. krohniana
Hoje o dużych liściach nie są dla mnie. Kilka wyjątków jednak mam. Na fotce
h. nn (prawdopodobnie parastica, acuta lub Banghkok) - po lewej, po prawej -
h. arnottiana - uwielbiam jej jasnozielone liście
Hoje obscury - w doniczce są trzy różne klony: podstawowa, drezneńska ( u mnie nie chce się przebarwiać) i MT 24 ( ja ją nazywam"muszelkową", bo ma liście w kształcie muszelek)
Moja duma kolekcji... najpiękniejsza wg mnie -
h. Sunrise - ciężki i duży z niej krzak
Ach...te jesienne jej liście
Pączki na storczyku - Philadelphia
Fiołek -
Apache Midnight
skrętnik -
Franken Burgundy Lady
Kilka przedstawicieli roślin o ozdobnych liściach
Syngonium wendlandii
Filodendron pncushion
Anginka variegata ( nie zapisałam sobie jej oryginalnej nazwy)
Dwa eszynantusy: specious i nn
Bardzo podobają mi się columnee, już kilka mam. Na razie zaczęła rosnąć
columnea Cracatau
Na koniec chryzantema Alex Gold
I chryzantema Sinta
