
W ogrodzie u dzikiej
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: W ogrodzie u dzikiej
Oglądam,oglądam i oczu oderwać nie mogę.Śliczne zdjęcia 

Re: W ogrodzie u dzikiej
Do półcienia!
Bodajże każdego klona pełne słońce wykańcza.
I za mokro też nie lubią,to wtedy jest susza fizjologiczna.
Bodajże każdego klona pełne słońce wykańcza.
I za mokro też nie lubią,to wtedy jest susza fizjologiczna.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: W ogrodzie u dzikiej
Obawiam się, że klon is dead.
To wygląda, jak porażenie chorobą grzybową atakującą naczynia przewodzące.
Jeżeli wszystkie liście zaschły należy drzewko usunąć i dokładnie zebrać opadnięte liście.
W miejscu po klonie, który tak skończył, nie należy sadzić innego klona, a najlepiej - żadnych drzew lub krzewów liściastych.
Natomiast iglaki mogą być.
Większość moich klonów rośnie w pełnym słońcu i świetnie sobie radzi - raz na kilka lat podsypuję je delikatnie saletrą potasową, wtedy stają się odporniejsze na przypalanie.
To wygląda, jak porażenie chorobą grzybową atakującą naczynia przewodzące.
Jeżeli wszystkie liście zaschły należy drzewko usunąć i dokładnie zebrać opadnięte liście.
W miejscu po klonie, który tak skończył, nie należy sadzić innego klona, a najlepiej - żadnych drzew lub krzewów liściastych.
Natomiast iglaki mogą być.
Większość moich klonów rośnie w pełnym słońcu i świetnie sobie radzi - raz na kilka lat podsypuję je delikatnie saletrą potasową, wtedy stają się odporniejsze na przypalanie.
- dzika
- 500p
- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: W ogrodzie u dzikiej
Dziękuję beaciu0088
I zapraszam.
Tulap, słońce tylko dokończyło dzieła. Cień już by mu nie pomógł. Madzia niestety miała rację. Kiedy chciałam go wykopać, wystarczyło pociągnąć do góry za gałęzie i wyszedł sam, bez oporu. Korzenie były czarne, martwe.
Ale jest już nowy

I fotki pod słońce:



Jest też nowy klon ussuryjski:

Poprzedniemu sama własnymi rękami pomogłam zejść z tego świata, nie szczędząc mu azofoski....
Nowy jest trzy razy większy od starego i nie wiem jakim cudem udało mi się go kupić u ogrodnika. Zupełnie przypadkiem szukając innej rośliny znalazłam go wśród klonów palmowych. Do tej pory widywałam go tylko u szkółkarzy internetowych.
Kalina Pink Sensation trafiła wreszcie na swoje miejsce:

Opadło jej niestety trochę kwiatów, bo teraz rośnie w pełnym słońcu, a nie przywykła. Ale za to pięknie przyrasta:

Pink Beauty też już u siebie:

I od słońca od razu zróżowiała:


Hortensja ogrodowa NN:

Jałowiec Golden Carpet intensywnie przyrasta:

Mocno też ruszył cyprysik nutkajski Jubilee:

Prowadzę go na trzy strony:

Róże Hanabi coraz intensywniej wybarwiają się:


Oczary przygotowują pąki

Te "cosiki" między liśćmi, to one.
Iglakowy ogród zimowy nabrał żywych barw:



Winobluszcze szaleją:

Miłorząb zawsze dobrze pozuje:

I nowe zakupy:
Powojnik Solidarność

Jeszcze maluch, ale liczę, że w tym roku zakwitnie.

I oczekujące na swoją kolej żurawki i miniaturowe irgi:

Na koniec tradycyjnie pomagierzy ogrodowi:


I podglądacze

Pozdrawiam serdecznie



Tulap, słońce tylko dokończyło dzieła. Cień już by mu nie pomógł. Madzia niestety miała rację. Kiedy chciałam go wykopać, wystarczyło pociągnąć do góry za gałęzie i wyszedł sam, bez oporu. Korzenie były czarne, martwe.
Ale jest już nowy


I fotki pod słońce:



Jest też nowy klon ussuryjski:

Poprzedniemu sama własnymi rękami pomogłam zejść z tego świata, nie szczędząc mu azofoski....
Nowy jest trzy razy większy od starego i nie wiem jakim cudem udało mi się go kupić u ogrodnika. Zupełnie przypadkiem szukając innej rośliny znalazłam go wśród klonów palmowych. Do tej pory widywałam go tylko u szkółkarzy internetowych.
Kalina Pink Sensation trafiła wreszcie na swoje miejsce:

Opadło jej niestety trochę kwiatów, bo teraz rośnie w pełnym słońcu, a nie przywykła. Ale za to pięknie przyrasta:

Pink Beauty też już u siebie:

I od słońca od razu zróżowiała:


Hortensja ogrodowa NN:

Jałowiec Golden Carpet intensywnie przyrasta:

Mocno też ruszył cyprysik nutkajski Jubilee:

Prowadzę go na trzy strony:

Róże Hanabi coraz intensywniej wybarwiają się:


Oczary przygotowują pąki


Te "cosiki" między liśćmi, to one.
Iglakowy ogród zimowy nabrał żywych barw:



Winobluszcze szaleją:

Miłorząb zawsze dobrze pozuje:

I nowe zakupy:
Powojnik Solidarność

Jeszcze maluch, ale liczę, że w tym roku zakwitnie.

I oczekujące na swoją kolej żurawki i miniaturowe irgi:

Na koniec tradycyjnie pomagierzy ogrodowi:


I podglądacze


Pozdrawiam serdecznie


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: W ogrodzie u dzikiej
O ja cię kręcę...rozpływam się nad Twoimi fotkami.
Są magiczne.
Bardzo podoba mi się ta konstrukcja co ją pnącze obrastają. Fajny kącik będzie. Taki oryginalny pomysł.

Bardzo podoba mi się ta konstrukcja co ją pnącze obrastają. Fajny kącik będzie. Taki oryginalny pomysł.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W ogrodzie u dzikiej
Pięknie, cudnie
Szkoda że nikt nie pomógł z magnolią - moja ma co roku na kilku liściach to samo co Twoja.
Ja ze strachu zaraz obrywam i wyrzucam, ale też ciekawa jestem co to.
Jałowiec Golden Carpet fajnie prowadzony
Podwiązujesz go o tego słupka? Owijasz? A co jak słupek się skończy? 

Szkoda że nikt nie pomógł z magnolią - moja ma co roku na kilku liściach to samo co Twoja.
Ja ze strachu zaraz obrywam i wyrzucam, ale też ciekawa jestem co to.
Jałowiec Golden Carpet fajnie prowadzony


Re: W ogrodzie u dzikiej
Noooo,taaaakie klony
Kto bogatemu zabroni

Kto bogatemu zabroni

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: W ogrodzie u dzikiej
Wczoraj pojechałam na targ do Kościerzyny.
I wiesz co oprócz jajek, mleka itp. przywiozłam ze sobą?
Prawie metrowej wysokości klon Shirasawy.
I to za jedyne 15 złotych
I wiesz co oprócz jajek, mleka itp. przywiozłam ze sobą?
Prawie metrowej wysokości klon Shirasawy.
I to za jedyne 15 złotych

- dzika
- 500p
- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: W ogrodzie u dzikiej
Pashmina2006 pisze:O ja cię kręcę...rozpływam się nad Twoimi fotkami.Są magiczne.
Bardzo podoba mi się ta konstrukcja co ją pnącze obrastają. Fajny kącik będzie. Taki oryginalny pomysł.

Konstrukcję z winobluszczami wymyśliliśmy, żeby latem zacienić taras, wystawiony na stronę południową. Zimą natomiast, kiedy liści nie ma, słońce nagrzewa pomieszczenia przez duże okna.
Jałowiec przywiązany jest do bambusa, ma jeszcze 60 cm zapasu. Jak wyrośnie wymienię na wyższego bambusa.sweetdaisy pisze:Pięknie, cudnie![]()
Szkoda że nikt nie pomógł z magnolią - moja ma co roku na kilku liściach to samo co Twoja.
Ja ze strachu zaraz obrywam i wyrzucam, ale też ciekawa jestem co to.
Jałowiec Golden Carpet fajnie prowadzonyPodwiązujesz go o tego słupka? Owijasz? A co jak słupek się skończy?
Ja liści swojej magnolii nie oberwałam, bo i tak ma ich niewiele. Na razie zmiany nie powiększają się, ale co bedzię dalej, niewiadomo.
Znowu nie takie duże. Kwestia perspektywy.Tulap pisze:Noooo,taaaakie klony![]()
Kto bogatemu zabroni

15 za Shirasawy???Madziagos pisze:Wczoraj pojechałam na targ do Kościerzyny.
I wiesz co oprócz jajek, mleka itp. przywiozłam ze sobą?
Prawie metrowej wysokości klon Shirasawy.
I to za jedyne 15 złotych


Też brałabym od razu.
Mój ussuryjski ma 120cm i kosztował 20 zł. Szczęka mi opadła jak to zobaczyłam.
Dziękuję kochani za odwiedziny

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: W ogrodzie u dzikiej
Aniu ale niesamowite zdjęcia robisz, naprawdę wszystkie rośliny są piękne w
Twoim obiektywie, nawet te które nie są w moim guście. A klon jawor Eskimo Sunset jest cudowny, co za kolor. U Ciebie zawsze coś ciekawego można zobaczyć i się dowiedzieć.
Twoim obiektywie, nawet te które nie są w moim guście. A klon jawor Eskimo Sunset jest cudowny, co za kolor. U Ciebie zawsze coś ciekawego można zobaczyć i się dowiedzieć.
- dzika
- 500p
- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: W ogrodzie u dzikiej
Dziękuję Ci kochana bardzo za te słowaDTJ_1 pisze:Aniu ale niesamowite zdjęcia robisz, naprawdę wszystkie rośliny są piękne w
Twoim obiektywie, nawet te które nie są w moim guście. A klon jawor Eskimo Sunset jest cudowny, co za kolor. U Ciebie zawsze coś ciekawego można zobaczyć i się dowiedzieć.



Zresztą też po kataklizmie huraganu, a potem po klęsce suszy i upału ogród tak strasznie ucierpiał, że nie bardzo było co pokazywać.
Mały przegląd letnio jesienny tego, co najlepiej przetrwało plagi egipskie i tego, co mi samo wpadło w oko



Pierwsze plony








Dwie nowości na pocieszenie:
Tuja Wipcord (druga)


Klon Orange Dream



Rzut okiem za siatkę ogrodzenia:



Noce latem były piękne....

I moje ulubione modelki:























Piękne sierpniowe wieczory...



Końcówka lata:




I przyszła jesień...

Oczary w pąkach:


I w październikowej szacie:


Kalina Pink Beauty:

Kalina Pink Sensation:

Biedaczka najbardziej ucierpiała tego lata. Dzisiaj już opatuliłam ją na zimę.

























Irgi w tym roku:





Enkianty:



Brzózka u sąsiada:


Powrót do ogrodu:


W deszczu:








I nadciąga zima...




- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: W ogrodzie u dzikiej
Aniu zdjęcia przepiękne,pełen profesjonalizm
Fajnie,że zajrzałaś choć na chwilę i pochwaliłaś się tymi cudnymi fotkami .
Ślicznie mimo tych wszystkich przeciwności i niedogodności



Fajnie,że zajrzałaś choć na chwilę i pochwaliłaś się tymi cudnymi fotkami .
Ślicznie mimo tych wszystkich przeciwności i niedogodności

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W ogrodzie u dzikiej
Ojej,już zapomniałam jakie piękne zdjęcia robisz 

Re: W ogrodzie u dzikiej
Och, Twoje zdjęcia to wprost życie zmieniają od patrzenia, cuda cuda
A można spytać, jaki aparat masz?

A można spytać, jaki aparat masz?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1729
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W ogrodzie u dzikiej
Pięknie jest w Twoim ogrodzie
. Tyle różnorodnych roślin. Najbardziej urzekły mnie klony. Mają takie barwne liście.
Miłej nocki

Miłej nocki
