Róże w ogrodzie 2015

[Iwonka1]

Nie mogę się doczekać, kiedy otworzysz wątek

Majka, Ty nie naciskaj.... Dzisiaj próbowałam poczytać o zakładaniu nowego wątku, wklejaniu zdjęć i co? I dalej nic nie rozumiem Jestem ciemna jak tabaka w rogu Jak tak dalej pójdzie, to nie tylko do wiosny ale nawet do następnej zimy się nie wyrobię Jak Wy to ogarnęłyście?

i gdyby nie dodatnie temperatury mogłabym robić już koczyki.
Trzeba czekać? w prognozach jeszcze zimy nie widać.[/color]

Piszesz o nowych posadzeniach? Ja już kopczyki pod nowymi różami zrobiłam, mam je rozgarnąć? Gdzieś czytałam, że róże sadzone z gołym korzeniem trzeba kopczykować od razu....

Dolce Vita - cudna Kupiłam mamie, będę się nią zachwycać u niej w ogrodzie, a jak się sprawdzi, zaproszę ją do siebie

[aneczka1979]

Majeczko dziękuję za zdjęcia. I słowa o różach. Na szczęście psychiczne mojego Ema we F mają Dolce Vitę w brakach.
No nic... zapisane Ci do kajetu i czeka na lepsze czasy. Prawdopodobnie wiosenne.
Na moich świeżo posadzonych różach też kopce. I to spore.

[agniesz-ka]

Mnie jak zwykle przytkało
I co ja tutaj robię z tymi dziesięcioma krzaczkami?...
Cudne, przecudne, przepiękne. W życiu do głowy by mi nie przyszło takie połączenie kolorów, a wygląda zjawiskowo

[Annes 77]

Na tej cudnej fotce obok Minervy na różowo rośnie floks? Czy to Maju jakaś niska odmiana?

[Alutka102]

Majka, wreszcie mogę na spokojnie poodwiedzać Wasze ogródki. Czytam i czytam, oglądam i oglądam i muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem zmian w Twoim ogrodzie. Kilka róż zdążyłam już podgapić u Ciebie i "moje ci one" siedzą pod kopcami- a trawniczka znowu mniej.

[daffodil]

Witaj Majeczko

Tak sobie znowu przeglądam twój wątek, oglądam zestawienia i nowe nabytki, jak zwykle zachwycam się Twoimi królewnami . Jednak, o dziwo , niczego nie chcę kupić... Hmm... samą mnie to dziwi, tym bardziej, że ubyło mi trawniczka i mam miejsce na ok. 5 róż. Chyba naprawdę to teraz dopiero jestem chora
Ale, poczekam ... to z pewnością stadium przejściowe i wkrótce minie.
Idę jeszcze raz Minerwę pooglądać. Myślisz, że do twarzy byłoby jej z Pastelką?
Serdeczności

[daysy]

Niestety Maju o pokrzywach mogę już tylko pomarzyć. Wiosną dość drastycznie zostały potraktowane przez M. Tym sposobem pozbyliśmy się ich na cały rok, może odbiją w przyszłym, chociaż nie robię sobie wielkich nadziei.
Dobrze, że wcześniej zebrałam i zrobiłam zapas 2-ch beczek gnojówki Co prawda jeszcze pokazuje się z kolei po naszej stronie, ale to już pojedyncze sztuki, z którymi można walczyć nie używając chemii.
Maju już raz w tym roku zrezygnowałam z kupna miniaturek i do tej pory nie mogę odżałować, więc teraz nie zastanawiam się, są - znaczy trzeba kupić, żeby się po nocach nie śniły .

[dorotka350]

Majeczko, moja Ty czarodziejko kochana Jak chcę sobie popatrzeć na cudne rabaty, to do Ciebie jak w dym
Jeszcze raz wróciłam do fotek Marc Chagall i już widzę, że się polubimy Ciekawa jestem z czym go zestawiłaś?
Ja na razie posadzę go do donicy, zadołuję i niech tak siedzi do wiosny. Potem pomyślę nad stanowiskiem dla niego. Coś mi się tam układa w głowie, ale żeby go posadzić w miejscu, o którym myślę, musiałabym znowu dokonać kilku roszad na rabatach... Nie bardzo mi się chce i tak myślę i myślę

[danutab]

Maju zawsze urzekają mnie twoje róże ja tego roku mało robiłam zdjęć bo też mało przebywałam na działce. Mój pobyt ograniczał się do podlewania, wczesnym ranem lub wieczorem. Wyczytałam u Ciebie o używaniu nadmanganianu potasu, w jakiej proporcji go stosujesz.

[majka411]

Dzień dobry ?..
przed zdecydowanym ochłodzeniem udało mi się zakończyć zaplanowane jesienne prace w ogrodzie.
Ufff ... czuję zadowolenie? zostawiam na okres zimowy ogród uporządkowany, tak lubię.
Teraz czekam na wiosnę?.

No i sobie powzdychałam Oj ta Dolce Vita będzie mi się śniła po nocach,a Ventilo tez mi się podoba
Marc Chagall hmm pani paseczkowa
Dziś na działce pogoda była idealna do sadzenia,tylko nie miałam co sadzić Amelia Nothomb jestem jej bardzo ciekawa co to za nowość
Maju jesteś zadowolona z Minervy? Nie ma dużych kwiatów prawda?

Aniu Minerva ma średniej wielkości kwiaty i bardzo ciekawy ich kolor?. autentycznie fioletowy.
Jestem z niej zadowolona? u mnie do końca sezonu radziła sobie świetnie, a obawiałam się, że może pokazać brak odporności na czarną plamistość. W drugim kwitnieniu miała zniekształcone kwiaty, ale to jak sądzę za sprawą pogody w tym bardzo trudnym sezonie.

Dolce Vita i Ventilo siedzą pod kopczykami i czekają na wiosnę.
Dolce Vita ma bardzo błyszczące liście, jak po nabłyszczaczu
Też poszukuję białej róży,jednej trochę wyższej od Artemis najlepiej angielki, rozważam Claire Austin lub Tranquillity, a drugiej dużej, takiej coś koło dwa metry, myślałam o Madame Hardy.

Aniu nie pomogę Ci w doborze wysokiej białej róży, sama takich nie mam?
Listeczki Dolce Vita faktycznie się świecą?.. hihihi to efekt nasłonecznienia.

Witaj Maju , czytam Twoje spostrzeżenia co do wyboru i koloru róz , i ja również w większości lubię róże w kolorze "budyniowym". Piszesz o róży Poustinia , czy masz ją już , gdyż ja na dniach spodziewam się jej, ciekawa jestem jak wygląda w realu -pozdrawiam

Teresko ?. bardzo mi się podobają róże w kolorze budyniowym, masełkowym i innym podobnym ..
Róży Poustinia nie mam, chciałam ją kupić, ale już nie było?.
Będę bardzo ciekawa, co o niej napiszesz w przyszłym sezonie?

[majka411]

Maju, piszesz, że odważne połączenie i sama właśnie zastanawiam się czy niebędzie zbyt..hmn.. chrzeszczące Zobaczymy. Przecież w razie czego można coś przesadzić. Wykończenie Lavender Ice godne polecenia. Wpisałam sobie na listę
Mam też kilka słów na obronę Jubilee C. Faktycznie zwiesza główki, ale wystarczy posadzić ja przy jakiejś podporze i można z tym żyć. Mało tego, mam wrażenie, że już w drugim roku po posadzeniu pędy wyraźnie zmężniały i nie wszystkie kwiaty są takie wątłe. Poza tym dla takiego zapachu jestem w stanie wiele wybaczyć, a ten sezon wiele sprawdzonych odmian potrafił postawić pod znakiem zapytania
Czy całkiem pozbyłaś się swojej Jubilee z ogrodu?

Sabinko ?. nie bój się śmiałych połączeń?. nic nie będzie zgrzytać?. a wprost przeciwnie będzie bardzo ciekawie?
Pytasz o Jubilee Celebration?. tak zamieniłam je wszystkie na Boscobel?
JC posadziłam w drugim ogrodzie, tam jest trochę cienia na rabacie, powinna być zadowolona.

Dzisiaj wpadła mi w oko Abbatiale de Pontigny
Ventilo mam już na rabacie - ciekawa jestem jaka jest naprawdę - za pół roku zobaczę

Monika Ventilo jest śliczna, ale to jest niska róża?. gałązki lubią się pokładać pod ciężarem kwiatów?. Sama zobaczysz jak piękne ma kwiaty.
Abbatiale de Pontigny, to jest róża, która nie miała przerwy w kwitnieniu?. i to przy takiej pogodzie, jaką mieliśmy w tym sezonie? odporna na wszystko i zdrowa.

[majka411]

....
Oj Majeczko, co ochłonę, nabiorę dystansu i opanowania...to szlag to wszystko trafia, jak zaglądam do ciebie Zaraz człowiek chce więcej i więcej, i więcej....RÓŻ
Zacytowałam moje ulubione zestawienie
I jest absolutnie bezpieczne bo to nie moje kolory, o ironio I mimo że nie widzę ich u siebie, podobają mi się niesamowicie.
Jestem na odwyku ogrodowo-forumowym, ale intensywnie dumam gdzie by tu jeszcze zaplanować rabatkę z różami....chyba rozum mi odjęło.
Ale te twoje pannice tak zawsze ładnie wyglądają

ps.
Na Fotce to Dolce Vita, Minerva, Lavender Ice i co jeszcze? No chyba że pokręciłam...

Aprilku?. kochany?. ja ma podobnie jak Ty też mi każdej jesieni rozum odejmuje hihihi
ale jest maleńka różnica ja najpierw kupuję, a później szukam im miejsc?.
Jak już je mam mieć? łatwiej jest znaleźć miejsce? hahahaha?
Oj, prawie nazwy prawidłowe ? Mnerva ? fioletowa, Dolce Vita ? żóło- pomarańczowa, Lavender Ice ? nie ma na tym załączniku?., różowo-łososiowa Jubilee Celebration, kremowo-różowa Herzogin Cristine ...

....

i gdyby nie dodatnie temperatury mogłabym robić już koczyki.
Trzeba czekać? w prognozach jeszcze zimy nie widać.[/color]

Piszesz o nowych posadzeniach? Ja już kopczyki pod nowymi różami zrobiłam, mam je rozgarnąć? Gdzieś czytałam, że róże sadzone z gołym korzeniem trzeba kopczykować od razu....

Dolce Vita - cudna Kupiłam mamie, będę się nią zachwycać u niej w ogrodzie, a jak się sprawdzi, zaproszę ją do siebie

Iwonko?.. zakładanie wątku, to pikuś?.
Na nowe nasadzenia robię kopczyki nie czekając na mrozy?.
Te kopczyki mają za zadanie nie dopuścić do wysychania patyczków nowych krzaczków.
U mnie zrobiło się już mroźnie?. kopczyki zrobione.

[majka411]

Majeczko dziękuję za zdjęcia. I słowa o różach. Na szczęście psychiczne mojego Ema we F mają Dolce Vitę w brakach.
No nic... zapisane Ci do kajetu i czeka na lepsze czasy. Prawdopodobnie wiosenne.
Na moich świeżo posadzonych różach też kopce. I to spore.

Aniu masz rację zdążysz kupić wiosną? a, jak nie, to na jesieni za rok?
Jestem ciekawa jak zima czeka nasze panienki?.

Przepiękne róże masz w ogrodzie, długo przeglądałam i zachwycałam się. Na pewno będę szukać inspiracji do wiosennych nasadzeń. A może już teraz warto spróbować? Czy nie za późno na sadzenie róż?

Troszkę się spóźniłam z odpowiedzą... przepraszam... jeżeli chodzi o sadzenie róż na jesieni możesz je sadzić jeżeli grunt nie jest zmarznięty...
Zapraszam serdecznie

[majka411]

Mnie jak zwykle przytkało
I co ja tutaj robię z tymi dziesięcioma krzaczkami?...
Cudne, przecudne, przepiękne. W życiu do głowy by mi nie przyszło takie połączenie kolorów, a wygląda zjawiskowo

Agnieszko..... zaczyna się od dziesięciu krzaczków, a kończy dużo większą ilością
Dziękuję i cieszę się, że to się podoba

Na tej cudnej fotce obok Minervy na różowo rośnie floks? Czy to Maju jakaś niska odmiana?

Aniu.... to jest floks jednoroczny.... bardzo ładna roślinka i długo kwitnąca... będę ich ponownie szukać na wiosnę

[majka411]

Majka, wreszcie mogę na spokojnie poodwiedzać Wasze ogródki. Czytam i czytam, oglądam i oglądam i muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem zmian w Twoim ogrodzie. Kilka róż zdążyłam już podgapić u Ciebie i "moje ci one" siedzą pod kopcami- a trawniczka znowu mniej.

Alutka no właśnie... wreszcie jesteś...
Miałaś założyć wątek.... czekamy i koniecznie pochwal się swoimi zmianami w ogrodzie...

Witaj Majeczko

Tak sobie znowu przeglądam twój wątek, oglądam zestawienia i nowe nabytki, jak zwykle zachwycam się Twoimi królewnami . Jednak, o dziwo , niczego nie chcę kupić... Hmm... samą mnie to dziwi, tym bardziej, że ubyło mi trawniczka i mam miejsce na ok. 5 róż. Chyba naprawdę to teraz dopiero jestem chora
Ale, poczekam ... to z pewnością stadium przejściowe i wkrótce minie.
Idę jeszcze raz Minerwę pooglądać. Myślisz, że do twarzy byłoby jej z Pastelką?
Serdeczności

Asiu jestem ciekawa co zamówiłaś ?
Minerva przy Pastelce na pewno ładnie się zaprezentuje?