Ogród Azy

EwkaEs · Post » 10 lis 2008, o 08:38

No to bedzie wiatr po takim rozowym swicie!A u nas dalej mgla.I nie ma wiatru,zeby ja z doliny wywiac.
Bylam wczoraj na gieldzie mineralow, bo mnie kolezanka wyciagnela,ona robi korale z kupionych pojedynczych kamoli.Bursztyny jakie mi sie naprawde podobaly (niewielki sznurek sporych nieobrabianych, wsrod nich ze dwa zielonkawe, sliczne)kosztowaly 260zl i ponoc to dobra cena, mnie jednak nie odpowiadala.

izabella1004 · Post » 12 lis 2008, o 22:39

Jak zwykle piękne widoczki .
Już nie długo twoje okolice odwiedzę.

gulek · Post » 13 lis 2008, o 06:53

Powracając do widoków ze Smokovca... Bardzo ładnie to wygląda bez sniegu

pierwszy raz widze .
W Smokovcu bywam tylko w zimie, jestem tam przynajmniej co 2 lata i zawsze gdy jest śnieg. Krajobraz sporo tam sie zmienił po tej wichurze co przeszła kilka lat temu.

Aza · Post » 13 lis 2008, o 07:39

Izabella Mam nadzieję ze mnie odwiedzisz jak starczy czasu. Nie mam komórki telefon stacjonarny ***** Zapraszam choć ogród nie jest do oglądania bo Klara i jesień już go załatwiły.
gulek Na moich zdjęciach nie widać tego co najważniejsze - gór, bo były w chmurach.[

Olgo - to nierozważne moim zdaniem.
Podaj ten numer Izie raczej na PW.
KaRo

Post » 13 lis 2008, o 08:29

Aza pisze:KaRo Śnieg był już nawet w moim ogrodzie zniszczył kwiatki, nie było dużego mrozu więc pączki stokrotek przeżyłyi teraz po ociepleniu kwitną, u mnie w ogrodzie też, u mnie kwitną też fiołki.

Więc jednak masz kwitnący ogródek Olgo

A jak z kolorami jesiennymi u Ciebie?
Czy masz takie nasadzenia które tworzą jesienne kolory ?
Jakieś krzewy?

EwkaEs · Post » 13 lis 2008, o 09:01

Olu,czy kopie tylko Klara?A Aza już nie?I nic nie można poradzić na te psie wykopki?
Zrobiło się zimniej i już mgły nie ma.
A u mnie między oknami ciągle dojrzewają poziomki.Wsadziłabym je do tej piaskowej górki w ogrodzie od strony liceum,ale żal, że jeszcze z 7 zielonych dochodzi odpowiednio do białego i do czerwonego i jeszcze czerwona ma 2 kwiatki.Z drugiej strony jak zamarznie to ich nie wsadzę na zimę, a w domu nie przetrzymają.Zasadziłam kasztan jadalny w doniczce,ciekawe czy coś z tego będzie.
Jak Twoje domowe bluszcze?

Aza · Post » 13 lis 2008, o 10:29

Kopią wszystkie trzy suki, ale Klara jeszcze ściąga pranie, roznosi drewno opałowe, patyki, wiadro ogrodowe i kalosze obgryza kazdego ranka ogród wygląda jak podwórko zdegenerowanego nałogowego niechlujnego pijaczka, w kojcu awanturuje się a w domu wszystko niszczy trzeba mieć na nią zwróconą uwagę w 100% , ALE PRZY TYM ROBI SIĘ NAPRAWDĘ ŁADNĄ SUCZKĄ, nawet zgryz jej się poprawia zgodnie z tym co mi mówiła, po wykładzie Nancy, Martyna.
Dzisiaj znowu z okazji mojego całkiem wolnego dnia paskudna pogoda, rano padalo teraz na górach mgła i nici z wycieczki.
KaRo Dzięki za troskę o mnie. A dziś rano jak zwykle sprzątając po Klarze znalazłam miejsce w ogrodzie koło pniaka na jakiś krzew który by miał ładne owoce jesienią i koniecznie był mrozoodporny.

Post » 13 lis 2008, o 11:00

Olu to może być irga

mahonia

albo ostrokrzew

hanka55 · Post » 13 lis 2008, o 11:11

A ja zaproponuję kolczasty berberys, w odmianach.
Nie da się tego złapać zębami, podkopać też nie za bardzo,
owoce są ałane a odmian- bez liku.
I można pobawić się kolorami i formami.
Od złotych drobiazgów typu Aurea Nana, po 4 metrowe fontanny olbrzymów
ottawskich , w stylu płonącgo Auricoma.

EwkaEs · Post » 13 lis 2008, o 11:26

Mam nadzieję,ze wybierzesz ostrokrzew!
Jeżeli Klarze zgryz poprawia się od memłania kaloszy to trzeba to jakoś znieść.Myślę,ze przy tylu zwierzakach ona tak się zachowuje by zwrócić na siebie uwagę, a może ma ADHD?Naprawdę jest ładna i ten srebrzysty kot płci niewiadomej także.
Konstanty też ściąga pranie,ale tylko gdy jest całkowicie suche,najgorzej,że zadziera wtedy rajtuzy.

Aska · Post » 13 lis 2008, o 13:14

Jeśli mahonia - to sadź od razu większy krzew, najlepiej z jakiejś pobliskiej szkółki. Tylko jakiej?

... Mnie niestety przemarzła, trafiła na gorszą zimę

. Ale w przyszłym roku spróbuję ją ponownie wprowadzić - tym razem już nie na rodzicielskie, ale na swoje włości

Aza · Post » 13 lis 2008, o 13:16

Dziękuję za odzew, sadzić będę wiosną, bo teraz zaraz spadnie śnieg.

A dzień dla mnie jest punury bo giną następne stare , zdrowe drzewa tym razem pod Nosalem. W Zakopanem wszyscy dostali jakiegos obłędu wycinają stare drzewa wszędzie oczywiście zgodnie z literą prawa.

To nie przypadek że są wycinane teraz goście z 11 listopada wyjechali, a nikt miejscowy nie przyczepi się, bo to niebezpieczne.

Post » 13 lis 2008, o 13:24

O rany

Dlaczego ludzie tak głupieją?
Potrzebują drwa na opał :x ?
Dlaczego nie myslą ani o teraźniejszości ani też o przyszłości ,co ich zaślepia.?
Ja nie umiem sobie tego wytłumaczyć....

Aska · Post » 13 lis 2008, o 13:55

Porąbało ich? Rozwalać zabytki, ścinać piękne drzewa... Jak tak dalej pójdzie, to ludzie zaczną omijać Zakopane szerokim łukiem! Dla mnie to jest chore.

EwkaEs · Post » 13 lis 2008, o 15:50

Nie rozumiem dlaczego te drzewa wycięli, wyglądają na zdrowe, ciekawe czy naprawdę mieli zezwolenie na wycinkę.A goście z Zakopanego uciekną na Słowację po ukończeniu tamtejszych inwestycji.Tylko pewnie już tam Parku Narodowego nie będzie też.O tym wszystkim świeżo wysłuchałam na Międzynarodowej Konferencji Naukowej"Planowanie Przestrzenne w Obszarach Górskich",byli Słowacy i z Bratysławy i od Tater (architekci),byli Ukraińcy,był pan z Instytutu Meteorologii, a nawet geodeta.