Jagoda kamczacka cz. 2
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3974
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Te końcówki gałązek z jesiennymi kwiatami łatwo przemarzają. Ale tylko same końcówki. Reszta pędów jest bardzo odporna. Mam wszystkie jagody w pojemnikach, maja bardziej extremalne warunki.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Dziwny rok obecnie zaczęły mi się nieść indyczki - oszalały .
Poważnie o kamczatce . Ostatnie nawożeni azotowe powinno być wykonane do lipca . Jagoda musi zdrewnieć . Na wielu krzakach u mnie w chwili obecnej są zielone listki ale tylko w odmianie Wojtek i Zoika w odmianach Kanadyjskich żadnego zielonego listka. Aha i tylko w młodych sadzonkach.
Kto na forum posiada odmianę Aurora i zapylacze do niej . Jak wam owocuję ?
Poważnie o kamczatce . Ostatnie nawożeni azotowe powinno być wykonane do lipca . Jagoda musi zdrewnieć . Na wielu krzakach u mnie w chwili obecnej są zielone listki ale tylko w odmianie Wojtek i Zoika w odmianach Kanadyjskich żadnego zielonego listka. Aha i tylko w młodych sadzonkach.
Kto na forum posiada odmianę Aurora i zapylacze do niej . Jak wam owocuję ?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 8 sty 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Aurory nie mam, ale jestem szczęśliwym posiadaczem odmian Borealis i Tundra(sadzone na wionę). Po porównaniu smaku jagód tej pierwszej z Wojtkiem i Duetem doszedłem do wniosku, że na nasze odmiany szkoda miejsca w ogródku. Polecam-tegoroczne sadzonki, a zaskoczyły mnie ilością owoców 

- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Ja mam jeszcze odmiany :Indigo Gem , Honeybee ..
Wojtka mamy posadzone pod zbiór maszynowy . Wcześniej miałem Duet i Atut- dzieci owoce jadły, ale to straszne kwasidło było. Pierwsze owoce to zawsze smakują jakie by nie były.
Wojtka mamy posadzone pod zbiór maszynowy . Wcześniej miałem Duet i Atut- dzieci owoce jadły, ale to straszne kwasidło było. Pierwsze owoce to zawsze smakują jakie by nie były.
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Do Aurory jako zapylacz może być Indigo Gem lub Honeybee.hafciarz pisze:Kto na forum posiada odmianę Aurora i zapylacze do niej . Jak wam owocuję ?
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Ja posiadam te odmiany , pytam kto posiada w pełni owocujące krzaki tych odmian. Zależy mi na porównaniu z innymi odmianami i ogólnej opinii , spostrzeżeniach.MrPomO pisze:Do Aurory jako zapylacz może być Indigo Gem lub Honeybee.hafciarz pisze:Kto na forum posiada odmianę Aurora i zapylacze do niej . Jak wam owocuję ?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 8 sty 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Aurorę dokupię na pewno na wiosnę, Borealis i Tundra-młode, ale bardzo obiecujące (smak, wielkość owoców). Jeśli nadal będą się tak spisywać, jak w pierwszym roku po posadzeniu, to będę je polecać. Z pozytywnych zaskoczeń mam jeszcze Tomiczkę. Owoce nieco mniejsze, ale smak-super.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1644
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Dlinnopłodna u mnie w pełnym rozkwicie 

Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
U mnie na Czelabinkach i Nimfie zielone liście się rozwinęły ale dzisiaj -5 będzie 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Dlinnopłodna,Czelabinka, a u mnie Sinogłaska nie mogła
doczekać się wiosny. Polskie, kanadyjskie, oraz inne rosyjskie jakoś nie szaleją.
Pozdrawiam. Darek.
doczekać się wiosny. Polskie, kanadyjskie, oraz inne rosyjskie jakoś nie szaleją.
Pozdrawiam. Darek.
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Poszukują osób które jadły lub posiadają owocujące odmiany odmian rosyjskich . W szczególności :Bakczarskij Velikan , Jugana ,Docz' Velikana , Vostorg .
Zastanawiam się nad zakupem. Słyszałem bardzo pozytywne opinie dotyczące smaku i wielkości owoców, a na tym mi najbardziej zależy .
Babcia mawia: że od ruskich to nic dobrego przyjść nie może lecz kamczacka chyba jest wyjątkiem.
Zastanawiam się nad zakupem. Słyszałem bardzo pozytywne opinie dotyczące smaku i wielkości owoców, a na tym mi najbardziej zależy .
Babcia mawia: że od ruskich to nic dobrego przyjść nie może lecz kamczacka chyba jest wyjątkiem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7754
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Kilka ciekawych artykułów o jagodzie kamczackiej pojawiło się ostatnio w "Truskawka, malina, jagody"np. numery 1,2,6-7,8,11-12/2015. Są porównania odmian kanadyjskich, polskich i rosyjskich, podano najlepsze odmiany zapylające oraz wymagania uprawowe.
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Tu jest streszczenie wykładu z targów w Warszawie o jagodzie i dereniu:
http://www.szkolkarstwo.com.pl/jagoda-k ... y-w-polsce
http://www.szkolkarstwo.com.pl/jagoda-k ... y-w-polsce
Dereń jadalny(cornus mas)
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3974
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Moje jagody są w głębokim śnie zimowym. Podłoże jest całe zamarznięte w bryłę lodu. Stoją sobie pod gołym niebem.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Szkoda.
Widocznie nie poznaliście sposobu zrywania jagody kamczackiej. A sposób jest prosty, bo wystarczy wcześniej podścielić białą (bo widać na takiej jagody) włókninę i czekać aż opadną.
Ale skoro daliście w to miejsce borówkę amerykańską, to pamiętaliście by odpowiednio zakwasić ziemię? Sporo roboty jest z przygotowaniem stanowiska dla borówki amerykańskiej, ale warto jeśli chodzi o mnie.

Widocznie nie poznaliście sposobu zrywania jagody kamczackiej. A sposób jest prosty, bo wystarczy wcześniej podścielić białą (bo widać na takiej jagody) włókninę i czekać aż opadną.
Ale skoro daliście w to miejsce borówkę amerykańską, to pamiętaliście by odpowiednio zakwasić ziemię? Sporo roboty jest z przygotowaniem stanowiska dla borówki amerykańskiej, ale warto jeśli chodzi o mnie.