Aeracja,wertykulacja.(Odnowa - renowacja trawnika)
Witam.Od kilku ładnych lat zajmuję się trawnikami.Nawet najgorszy trawnik da się uratować i doprowadzić jego wygląd do normalnego bez stosowania orki i innych zabiegów agrotechnicznych.Wiosna jest najlepszym okresem ratowania trawników.Kolejność prac to:   wygrabienie pozostałości po zimie,oprysk preparatem Mniszek,po siedmiu dniach koszenie i osta areacja trawnika .W przypadku nierówności na trawniku wyrównujemy je ziemią i wykonujemy dosiewki trawy.Trawnik zasilamy nawozem "TRAWIT"/posiada dużo niezbędnego żelaza.W przypadku wystąpienia chwastów dwuliściennych powtarzamy oprysk "MNISZKIEM" lub"STARANE".Dwa lata temu stosując opisane czynności uratowałem trawnik na którym rosły chwasty po przysłowiowy pas
			
			
									
						
										
						- 
				Erazm
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7003
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Nawóz do trawnikow ANTYMECH  http://sklep.nawomix.pl/?id=33  Przeczytaj też tematy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... sc&start=0
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... light=mech
			
			
									
						
							http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... light=mech
Pozdrawiam Andrzej.
			
						Witam 
To ja wszystko teraz zbiorę w jedną całość, taki trawnik w pigułce:
1.WODA, woda i jeszcze raz woda – to trawka lubi najbardziej
2.Nawozy – najlepiej specjalnie przeznaczone do trawy albo wieloskładnikowe (polecam hydrokompleks). Od wiosny jak tylko śnieg zejdzie, a na jesień to tylko jesienne i raczej nie później niż do października.
3.I co roku – AREACJA, WERTYKLACJA, PIASKOWANIE i w razie konieczności WAŁOWANIE i DOSIEW NASION.
I trawniczek będzie piękny, zieloniutki, zdrowy i bez problemów z mchem.
Pozdrawiam
			
			
									
						
							To ja wszystko teraz zbiorę w jedną całość, taki trawnik w pigułce:
1.WODA, woda i jeszcze raz woda – to trawka lubi najbardziej
2.Nawozy – najlepiej specjalnie przeznaczone do trawy albo wieloskładnikowe (polecam hydrokompleks). Od wiosny jak tylko śnieg zejdzie, a na jesień to tylko jesienne i raczej nie później niż do października.
3.I co roku – AREACJA, WERTYKLACJA, PIASKOWANIE i w razie konieczności WAŁOWANIE i DOSIEW NASION.
I trawniczek będzie piękny, zieloniutki, zdrowy i bez problemów z mchem.
Pozdrawiam

Nigdy nie mów nigdy
			
						Eraźmie na wiosne jak przyświeci słoneczko powinno być lepiej. No chyba że w cieniu to ratują cie tylko zwapnowanie trawnika (najlepiej dolomitem- nawozem wapniowo magnezowym w postaci węglanowej) albo jeśli pH gleby jest ok to zastosuj specjalny nawóz ze środkiem przeciwdziałającym występowaniu mchu, np. Antymech ( w sklepach ogrodniczych jest duży wybór). Trawnik możesz również opryskać preparatem Mogeton 25 WP. Przy temperaturze około 18°C mech zacznie bieleć już po kilku dniach, a zniknie po około dwóch tygodniach.
Powodzenia
			
			
									
						
							Powodzenia

Nigdy nie mów nigdy
			
						Nie wierzę w cuda. Ja Antymchem pryskałamm Mech po kilku dniach zżółkł, wygrabiłam go posiałam od nowa trawę. Pilnowałam aby trawa miała wilgotne podłoże zawsze daje dobry nawóz i nc   trawa rośnie równo  ze  śliczhym mchem, w niektórtych miejscach więcej mchu niż trawy, ale i tak jest zielono .Co roku w te miejsca sypię od nowa nasiona trawy, nawet przykrywam je lekko ziemią, żeby miała nowe podłoże i znów to samo trawa w towarzystwie mchu, jeśli nie od razu tp po paru tygodniach. Nie mam już siły  
     
   
  
			
			
									
						
							 
     
   
  
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
			
						Pozdrawiam Grazyna
- 
				Mariola54
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Poradzę Wam coś   
   
   
 
na wiosnę 'przejechać' trawnik areatorem
później wertykulatorem
nastepnie pospacerować w butach z kolcami po nim wzdłuż i wszerz
dla lepszego napowietrzenia.
Następnie zasilić trochę nawozem do trawników
i później podlewać w miarę jak wysycha.
Ręczę, że trawnik będziecie miały piękny.
tylko niestety jest z tym troszeczkę pracy 
   
  
			
			
									
						
										
						 
   
   
 na wiosnę 'przejechać' trawnik areatorem
później wertykulatorem
nastepnie pospacerować w butach z kolcami po nim wzdłuż i wszerz
dla lepszego napowietrzenia.
Następnie zasilić trochę nawozem do trawników
i później podlewać w miarę jak wysycha.
Ręczę, że trawnik będziecie miały piękny.
tylko niestety jest z tym troszeczkę pracy
 
   
  
A ja dziś byłam na działeczce choć troche było chłodno  i już od furtki ktoś sie do mnie śmieje ,patrze a to MECH ŚLICZNY ZIELENIUTKI- myśle gdzie podziała sie moja trawa i widze że jest ,ale to mech wiedzie prym na moim trawniku.Można oszaleć nawet nie cieszyły mnie puszczające pączki na drzewach i krzewach a przecież na zimę sypałam dolomitem, on chyba się już uodpornił, chyba dam sobie spokój widocznie mój trawnik musi taki być horror 
 
			
			
									
						
							 
 
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
			
						Pozdrawiam Grazyna

 [/url]
 [/url]






 
 
		
