Moja kolekcja kaktusów - blabla
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Z Meksyku także nie można wywozić nasion kaktusów. I dotyczy to wszystkich kaktusowatych, nie tylko ariaków, choć znów one nie są wcale takie zagrożone wyginięciem.
Do do szczepienia Chamaecereus na Echinopsis - obie roślinki łatwe w uprawie i dość mocno ze sobą spokrewnione (aktualnie jest to ten sam rodzaj), więc chyba nie powinno być ze szczepieniem problemów. Pytanko tylko po co? Czy Chamaecereus był bezchlorofilowy, i wymagał szczepienia? Przecież to taki chwast nie do zabicia.
Do do szczepienia Chamaecereus na Echinopsis - obie roślinki łatwe w uprawie i dość mocno ze sobą spokrewnione (aktualnie jest to ten sam rodzaj), więc chyba nie powinno być ze szczepieniem problemów. Pytanko tylko po co? Czy Chamaecereus był bezchlorofilowy, i wymagał szczepienia? Przecież to taki chwast nie do zabicia.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Kilka jesiennych zdjęć z kolekcji poniżej. Cały czas aura jest wyjątkowo łaskawa. Moje roślinki nadal cieszą się słoneczkiem zamiast siedzieć w ciemnej piwnicy.






Lobivia aurea WR 101
Lobivia chrysochete v. subtilis MN 144
Lobivia famatimensis v. sanjuanensis FK 712






Lobivia ferox v. potosina_WR 74
Lobivia formosa v. amaichensis WR 708
Lobivia grandiflora f. minuta HV 606






Lobivia grandiflora v. crassicaulis WR 151a
Lobivia haematantha DJF 272
Lobivia haematantha v. amblayensis Lau 569






Lobivia haematantha v. elongata MN 15
Lobivia haematantha v. kuehnrichii f. molinensis WR 13
Lobivia haematantha v. rebutioides sobie 53






Lobivia hertrichiana v. lauii WR 419
Lobivia lateritia WR 78
Lobivia maximiliana v. violacea WR 735






Lobivia pampana f. madrigalensis KK 1137
Lobivia sanguiniflora v. duursmaiana WR 517
Lobivia variispina JK 248






Lobivia aurea WR 101
Lobivia chrysochete v. subtilis MN 144
Lobivia famatimensis v. sanjuanensis FK 712






Lobivia ferox v. potosina_WR 74
Lobivia formosa v. amaichensis WR 708
Lobivia grandiflora f. minuta HV 606






Lobivia grandiflora v. crassicaulis WR 151a
Lobivia haematantha DJF 272
Lobivia haematantha v. amblayensis Lau 569






Lobivia haematantha v. elongata MN 15
Lobivia haematantha v. kuehnrichii f. molinensis WR 13
Lobivia haematantha v. rebutioides sobie 53






Lobivia hertrichiana v. lauii WR 419
Lobivia lateritia WR 78
Lobivia maximiliana v. violacea WR 735






Lobivia pampana f. madrigalensis KK 1137
Lobivia sanguiniflora v. duursmaiana WR 517
Lobivia variispina JK 248
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Tomku, aż się zamartwiałem gdzie Ty sie podziewasz, nie było Cię trochę na forum...
Zgadza się, to forma bazchlorofilowa (żółta). No raczej zielonego pancernika bym nie szczepił
. Nie ma takiej potrzeby. No wiesz, nie mam zbytniego doświadczenia w szczepieniu, a pobawić się można 
Pozdrawiam.
Zgadza się, to forma bazchlorofilowa (żółta). No raczej zielonego pancernika bym nie szczepił


Pozdrawiam.
kaktusy kaktusy kaktusy i jeszcze raz kaktusy 

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Poniżej fotka, w jaki sposób zimuję swoje roślinki:


Raczej mają ciemno przez całą zimę (grudzień - luty). Oczywiście lepiej, gdyby miały choć rozproszone światło. Ale ważniejsza jest temperatura. Jeśli mam wybierać chłód (0-5*C) i światło (zimą i tak kiepskie) to wolę chłodne ciemności. Przez ciemności roślinki wymagają wiosną ok. 2-3 tygodni przyzwyczajania do normalnego światła ale dzięki chłodowi dobrze zimują (nie wyciągają się) i pięknie kwitną.


Raczej mają ciemno przez całą zimę (grudzień - luty). Oczywiście lepiej, gdyby miały choć rozproszone światło. Ale ważniejsza jest temperatura. Jeśli mam wybierać chłód (0-5*C) i światło (zimą i tak kiepskie) to wolę chłodne ciemności. Przez ciemności roślinki wymagają wiosną ok. 2-3 tygodni przyzwyczajania do normalnego światła ale dzięki chłodowi dobrze zimują (nie wyciągają się) i pięknie kwitną.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 500p
- Posty: 563
- Od: 8 lut 2008, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
W siedmio stopniowej skali zagrożenia większość roślin z gatunku Ariocaprus odtrzymało stopnień trzeci. (1-wymarłe 2-wymarłe na wolności 3-krytycznie zagrożone 4-zagrożone 3-narażone 2-bliskie zagrożenia 1-najmniejszej troski). Więc zakaz wywozu nasion nie jest bezpodstawny i nie powinniśmy się dziwić dlaczego nie można tykać tych roślin w środowkisku naturalnym.
-
- 500p
- Posty: 563
- Od: 8 lut 2008, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Dodałem trochę fotek do swojej galerii. Link: http://www.ptmk.eia.pl/lobivia/foto.html
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- effa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2750
- Od: 16 wrz 2007, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Tomku właśnie przejrzałam stronę. Jak dla mnie to naprawdę masz potężną kolekcję o wiedzy już nie wspomnę. Dla Ciebie to pewnie zaledwie garstka, ale dla takiego laika jak ja to ogrom
Tomku mam do Ciebie pytanko chodzi mi o mojego Gymnocalicjum michanowiczi albo fredrichi (sama nie wiem, która nazwa właściwa
). Jak go zakupiłam miał barwę delikatnie purpurową jak widać TU na zdjęciu. Jakiś czas temu powoli zaczął zmieniać barwę na kolor zielony. Czy to oznacza, że czegoś mu brak? Czy jest to normalne jeśli chodzi o ten gatunek?

Tomku mam do Ciebie pytanko chodzi mi o mojego Gymnocalicjum michanowiczi albo fredrichi (sama nie wiem, która nazwa właściwa

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Kaktusy nabierają ciemniejszych barw, gdy rosną na silnym słońcu. I odwrotnie - robią się bardziej zielone, gdy stoją w półcieniu. Dopóki Gymnocalycium rośnie poprawieni i kwitnie, to jest ok. Lecz jeśli będzie się deformowało i nie będzie chciało wypuszczać pąków to znaczy, że potrzebuje jaśniejszego stanowiska.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- ROBERTOBORO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1927
- Od: 13 lis 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stryków
- Kontakt:
cześć Tomek chciałeś lekarstwo na glony .
wyczytałem o nim w książce ale nie pamiętam w której
jest to prosty sposó a mianowicie 3 % woda utleniona . Od razu dodam że ja stosowałem do siewek ok 4 -5 miesięcznych i ze strachu rozcieńczyłem to wodą zwykła .siewki przeżyły , glony znikneły. nie była to też zima , one normalnie rosły więc nie wiem jaki ma to wpływ na pory roku
wyczytałem o nim w książce ale nie pamiętam w której
jest to prosty sposó a mianowicie 3 % woda utleniona . Od razu dodam że ja stosowałem do siewek ok 4 -5 miesięcznych i ze strachu rozcieńczyłem to wodą zwykła .siewki przeżyły , glony znikneły. nie była to też zima , one normalnie rosły więc nie wiem jaki ma to wpływ na pory roku