Cytrusy - porady ogólne

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
zrozpaczona
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 17 lis 2015, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dleczego cytryna gubi liście?

Post »

Witam serdecznie i błagam o pomoc!

We wrześniu dostałam w prezencie piękne drzewko cytrynowe. Niestety w ciągu dwóch miesięcy wyrządziłam mu tak wiele złego, że aż ręce opadają. Po przesadzaniu rośliny brutalnie przedobrzylam z wodą (oczywiście mając jak najlepsze zamiary), do tego stopnia, że wyhodowalam pleśń. Zakupiłam preparat, spryskałam pleśń i znów przesadziłam biedaka. Za radą pana ze sklepu podlewałam już do podstawki. Ale mam wrażenie, że znów za dużo. Pan twierdził, że jeśli woda od razu znika z podstawki to podlewac codziennie. I tak też czyniłam. Na liściach od zraszania zrobił się biały osad (pryskałam woda destylowaną), więc każdy liść wytarłam wodą z cytryną. OK. Osad zszedł, ale pojawiły się wełnowce (podobno one). Jak nietrudno się domyślić roślina jest w opłakanym stanie. Gubi liście, które już na drzewku smętnie wiszą w dół. Drzewko ma 5 owoców, 3 spore. Aktualnie kwitnie. Stoi w pokoju więc ma za ciepło ale nie mam możliwości zapewnić jej tych 15 stopni. Spryskałam już raz drzewko w kierunku tego wełnowca ale nie wiem co robić żeby odżyło. Podlewać, nie podlewać? Ile? Jak? Bardzo zależy mi na tej roślinie i przykro mi, że sama ja tak urządziłam. Bardzo proszę o pomoc.

Pozdrawiam i ratujcie!
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19272
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Przydałoby się, jakbyś wrzuciła zdjęcia, choć i bez nich z samego opisu śmiało można stwierdzić, że cytryna została przelana. Warto byłoby sprawdzić stan korzeni. Na początek odciął bym kwiaty i owoce, bo one niepotrzebnie teraz osłabiają roślinę.
Opryski na szkodniki powinno się powtarzać - sam jeden często nie wystarczy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
zrozpaczona
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 17 lis 2015, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - Porady

Post »

http://imageshack.com/a/img903/5095/1yWJ33.jpg - chyba wełnowiec
http://imageshack.com/a/img908/8206/xUhYhr.jpg - widoczne liście przez myciem
http://imageshack.com/a/img903/9729/aIPZqO.jpg - jeszcze szczęśliwe drzewko
http://imageshack.com/a/img907/4701/dZypl7.jpg - aktualny smutny stan
http://imageshack.com/a/img905/8503/o76o8r.jpg - intruz na cytrynie
http://imageshack.com/a/img907/6320/ogs2PZ.jpg - ....

Zaraz zabieram się za usuwanie owoców :( chociaż strasznie mi szkoda...

Po tygodniu od pierwszego oprysku oczywiście planuje powtórzyć zabieg..
Będę bardzo wdzięczna za jakiekolwiek porady jak powinnam postępować żeby uratować roślinę. :(
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19272
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Wg mnie, Twoją Cytrynę zaatakowały nie tylko wełnowce, ale najprawdopodobniej jeszcze przędziorki. Oglądnij (najlepiej przez jakąś lupę) liście od spodu. Powinny być tam takie małe kropeczki (to jajeczka) oraz poruszające się dorosłe owady (w kolorze szarawym i/albo pomarańczowo-czerwonym). Czasami zdarzają się małe pajęczynki.
Jeśli tak to poszukaj odpowiedniego preparatu, najlepiej działającego na wszystkie stadia rozwoju (Magus, Ortus, Vertimec).
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
zrozpaczona
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 17 lis 2015, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Bardzo dziękuję za odpowiedzi!

Pierwszy oprysk wykonałam preparatem Substral Polysect 005L Długo działający
Czy w takim razie powtórzyć po upływie tygodnia tym samym czy poszukać innego? A może połączyć dwa różne?

Zgodnie z radą usunę wszystkie kwiaty i owoce i spróbuje wystawić drzewko na klatkę schodową. Czy przy tak dużym zarobaczeniu jest w ogóle nadzieja na poprawę stanu rośliny? :(
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19272
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Cytrusy - Porady

Post »

Na wełnowce Polysect może być, ja używam Mospilan.
Natomiast na przędziorki on nie zadziała, musisz kupić inny, u mnie Magus najlepiej się sprawdza. W żadnym wypadku nie mieszaj obu preparatów. Najlepiej jakbyś zrobiła tak: teraz użyj preparatu na przędziorki. Odczekaj tydzień, ponów nim oprysk. Można dla lepszej pewności zrobić po kolejnym tygodniu trzeci. A wełnowce na razie usuń mechanicznie, za pomocą np. pędzelka moczonego w roztworze wody i płynu do mycia naczyń. Zrób to w miarę dokładnie całą roślinę od listków po gałązki, szczególnie pousuwaj tą białą watę, miejsca gdzie gnieżdżą się szkodniki. Być może, a raczej na pewno proces trzeba będzie powtórzyć po kilku dniach. Trzeba obserwować roślinę.
Jeśli chodzi o stopień szkodliwości, to przędziorki potrafią o wiele szybciej zaszkodzić roślinie, niż wełnowce. Dlatego ja bym teraz użył chemii przeciwko nim.
Natomiast nie jestem w stanie zagwarantować, czy stwierdzić jednoznacznie czy roślina przeżyje, czy nie - to jest żywy organizm i każdy przypadek jest inny i inaczej reaguje.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
zrozpaczona
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 17 lis 2015, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - porady ogólne

Post »

Bardzo dziękuję za udzieloną pomoc ! Jutro zakupię preparat. Zastosuję się do wszystkich zaleceń i mam nadzieję, że drzewko odzyje. To, że je zalałam jest faktem, ale te robale (czarne kropki na spodzie) były już od początku. Ostatnie pytanie. Jak prawidłowo podlewac? Zraszac, w ziemię czy w podstawkę? I z jaką częstotliwością ?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19272
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Cytrusy - porady ogólne

Post »

Nie podlewaj w żaden podstawek, tak samo spryskiwanie ziemi też nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Postaraj się utrzymywać umiarkowanie wilgotną ziemię, tzn ani zbytnio nie przelewać, ani nie dopuszczać do zbytniego przesuszenia podłoża. Wszystko zależy od temperatury, w której będzie stała cytryna. Jeśli zdecydujesz się na zimowanie w obecnej, to nie częściej niż raz na tydzień/półtora. Z czasem sama będziesz wiedziała kiedy podlać. :)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
stefka
200p
200p
Posty: 464
Od: 18 sty 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: blisko Wrocławia

Re: Cytrusy - porady ogólne

Post »

Moja cytryna po przesadzeniu jakiś miesiąc temu do kwaśnego torfu wymieszanego z piaskiem i podlewaniu jej wodą z odrobiną żelaza najpierw wstrzymała zrzucanie liści a następnie obsypała się całą masą pączków ( liście już nie żółkną a przeciwnie są soczyście zielone ). Istotne też jest jaką wodą podlewasz, jeżeli w wodzie jest dużo wapnia to te wykwity lub pleśń mogły być właśnie z tego powodu. Jak nie masz żelaza to wodę można też zakwasić kwaskiem cytrynowym ale bardzo ostrożnie bo łyżeczkę daje się na 10 litrów wody więc na jednego cytrusa najlepiej rozrobić w butelce po wodzie mineralnej kilka ziarenek kwasku i tym ostrożnie podlewać. Bliżej wiosny do wody można dodawać nawóz krystaliczny do hortensji ( zawiera żelazo ) i wtedy nie trzeba zakwaszać wody. Jak zlikwidujesz szkodniki to na pewno się Twojej cytrynce polepszy.
Powodzenia.
Pozdrawiam Ela
zrozpaczona
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 17 lis 2015, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - porady ogólne

Post »

Jestem ogromnie wdzięczna za udzieloną pomoc :) żałuję, że wcześniej nie trafiłam na to forum. Z pewnością będę regularnie korzystać ze zgromadzonej tu wiedzy. Jesteście cudowni :) mam nadzieję, że moja cytryna wyzdrowieje. Jeszcze raz wielkie dzięki! :)
Kart
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 7 sie 2015, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - porady ogólne

Post »

Ja z kolei mam inny problem. Możliwe, że moje drzewko po prostu idzie spać na zimę i nie ma się czym przejmować. Jakieś 1,5 miesiąca temu wzięłam je już z tarasu do domu, ponieważ pogoda się zmieniła na wietrzną i temperatury nocą już były niższe. W lecie napuszczało dużo nowych gałązek i listków, jednak tym razem były one znacznie mniejsze i nie tak zielone jak kiedyś. Pod koniec października podsypałam je jeszcze nawozem, żeby miał co nieco minerałów przed zimą i po jakimś czasie drzewko zaczęło mi marnieć. Liście dostają żółtych plam i opadają. Opadają także te zielone. Owoce mają max.0,5cm, ale o to już pytałam, więc wiem co jest przyczyną.
Sprawdzałam kwasowość gleby, pH powinno być między 6-8, u mnie można przyjąć pH 5. Jedna z gałęzi zaczęła nagle obumierać i w ciągu zaledwie dwóch dni zbrązowiała. Odcięłam ją w miejscu, gdzie martwica jeszcze nie doszła. Pasożytów nie ma.
Nie wiem, co tu teraz zrobić. Czy zrobić radykalną przycinkę, przesadzić do nowej ziemi czy dożywić, jak ktoś tu wspomniał powyżej, nawozem z zawartością żelaza. A może to chloroza?
Drzewko obecnie wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19272
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Cytrusy - porady ogólne

Post »

Wg mnie problem może być dwojaki, zbyt mało kwaśna gleba, albo/i konsekwencje przeniesienia do zbytnio ciepłego pomieszczenia. Cytrusy powinno się zimować w niższej temperaturze, niż pokojowa. Dodatkowo włączony grzejnik, mógł także wpłynąć na pogorszenie stanu drzewka.
Na pewno odradzał bym teraz jakiekolwiek przesadzenie. Jeśli już, to zrobił bym tak jak napisała wyżej Stefka, a także bym przestawił do jasnego pomieszczenia o niższej temperaturze - jeśli takowym dysponujesz.
A dopiero na wiosnę przesadź do nowego podłoża - w handlu powinna być dostępna ziemia o wyższym pH (bodajże taka do paproci powinna najbardziej zbliżona). Aha, wydaje mi się że doniczka jest trochę za duża w stosunku do wielkości rośliny.
Nie napisałaś, jak często podlewasz, utrzymuj cały czas umiarkowanie wilgotne podłoże.
Polecam jeszcze sprawdzić stan korzeni, czy nie zostały uszkodzone przez przelanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Kart
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 7 sie 2015, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - porady ogólne

Post »

Chyba winna bedzie jednak gleba. Drzewko stoi w dużym pokoju, ktorego nie ogrzewamy dodatkowo, poniewaz bez tego temperatura jest na poziomie niecałych 21 st. Okna rozszczelniam dla lepszej cyrkulacji, bo to plastik. Jest to pokoj od strony południowej, więc bardzo jasny. Do pokoju przylega chłodniejszy pokój, ale tylko dlatego chłodniejszy, że zacienia go balkon, znajdujący się powyżej i jeszcze mur odgradzający taras. Jednym słowem jest chłodniejszy, ale i ciemniejszy. Drzewka nie podlewałam go już jakieś 1,5 tyg, bo gleba jest ciągle wilgotna. Sprawdzę jeszcze ten stan korzeni. Tylko nie za bardzo wiem jak. Czy to trzeba odgarnąć ziemię zaraz przy pniu i na jaka głebokość, czy wyjąć z doniczki, wzruszyć ziemię i tak sprawdzić? Co do wielkości doniczki to roślina była w niej od ponad roku, a te kłopoty to ostatnie dwa miesiące. Ale kto wie, czy tym też nie narobiłam roślinie kłopotów.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19272
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Cytrusy - porady ogólne

Post »

Żeby sprawdzić stan korzeni, trzeba po prostu delikatnie wyciągnąć całą roślinę z doniczki. Zdrowe korzenie powinny być twarde.
Wielkość doniczki ma o tyle znaczenie, że jeśli jest ona za duża, wtedy ziemia przesycha wolniej i jest większe ryzyko przelania rośliny, a cytrusy tego nie lubią. Zasadą jest, że przy przesadzaniu daje się doniczkę większą o rozmiar (ok. 1 - 1,5 cm) na średnicy.
Jeśli chodzi o stanowisko, to w przypadku cytrusów im wyższa temperatura otoczenia, tym należy zapewnić wyższą wilgotność powietrza. Najlepiej byłoby postawić doniczkę z podstawką na większej podstawce wypełnionej wilgotnym keramzytem i dodatkowo codziennie spryskiwać roślinę. To powinno jakoś pomóc cytrynie przetrwać okres zimowy.
Oprócz tej odżywki o której pisze wyżej Stefka, możesz też raz w miesiącu dać nawozu dla cytrusów. Tylko nie stosuj obu środków jednocześnie, między jednym a drugim zrób ok. dwutygodniową przerwę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Kart
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 7 sie 2015, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytrusy - porady ogólne

Post »

Dziękuję za wszystkie porady. Od jutra wcielę je w życie no i będę czekać na efekty, jakie by nie były :D
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”