Iwona- cieszę się, że zarażam Innych Forumowiczów chryzantemami ;)
Akurat jeśli chodzi o chryzantemy wielkokwiatowe, to mam kilka sztuk, tylko. I są one później kwitnącymi
Nie jestem żadnym ekspertem chryzantemowym. Po prostu mam ich dużo, bo je uwielbiam.
Tulap- tak, chryzantemy mają różną wielkość kwiatów.
Poza tym różny kształt kwiatów: są kulki, podłużne, rurki, pełne, półpełne, igiełki, itd.
Blueberry- Masz rację. Przy portretach nie widać różnic w wielkości i kształcie kwiatów.
I tak uważam, że dopiero mając je w ogrodzie, można porównywać na żywo ich kwiaty ;)
Malachitek- dla mnie chryzantemy są oznaką siły przyrody, która potrafi zaskakiwać.
Wydawałoby się, że po śniegu ( a był śnieg u mnie 12 października) - żadna z chryzantem nie dotrwa do listopada.
A one kwitną, i kwitną...wciąż.
Wczesne odmiany już przekwitły, część już przygotowałam do zimowania. Za to pokaz dają późne odmiany.
O wschodzie słońca...
Skrętniki...kwitnienia jesienne...
Moja siewka:
I inne skrętniki
I fiołeczek "Zamrożona Wiosna", czyli Frosty Spring
miłego oglądania
