Kapusta- kiszenie,metody,sposoby - dyskusje
Re: Kapusta kiszona
To przystawka do maszynki do mięsa Zelmer http://sklep.e-eldom.pl/maszynke-do-mie ... jarka.html . w tym linku szatkownica druga z lewej.
(mamy do niej jeszcze dodatkową przystawkę przecierak do pomidorów). Kapustę trzeba z grubsza pokroić, cudów nie ma, nie przepuszcza większych kawałków.
(mamy do niej jeszcze dodatkową przystawkę przecierak do pomidorów). Kapustę trzeba z grubsza pokroić, cudów nie ma, nie przepuszcza większych kawałków.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kapusta kiszona
Aaaa...Dziękuję. Ja myślałam, ze szatkujesz tą z jednym podłużnym nożem/dziurą. Dlatego pytałam o większe kawałki. Następnym razem wypróbuję maszynkę 

I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Kapusta kiszona
Beata, na wierzchu to ostatni wrzut, tego co zostało. A była to marchew. Już zjedzona. Beczka w zimnym.beatrix+ pisze:O,Adaś....dość marchewkowa kapusta ;)
U mnie tylko trochę partiami...
Ale jak wiesz,to był mój pierwszy raz...;)
A brat mój kisi też małe główki w całości,wrzuca też parę renet...
Nie wiem czemu,może na Litwie tak kiszą w naszej rodzinie,co tam mieszka ...
Ty też prawie zza Buga,to może wiesz...;)
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Re: Kapusta kiszona
Toniemy w pigwie..co myślicie jakby kilka ukisić z kapustą?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Kapusta kiszona
Nie. Zdecydowanie nie.
Ale nalewka na pigwie jest doskonała
Ale nalewka na pigwie jest doskonała

Re: Kapusta kiszona
onectica chciałem się tylko upewnić, czy nie mylisz pigwy z pigwowcem?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Kapusta kiszona
No takie ni to jabłko ni to gruszka i stosunkowo słodkie.... 
Moja babcia czasem wkładała do kapusty jabłuszka, ale to były takie twarde i nie za słodkie. Im słodsze 'coś' tym sie mniej chyba do kapusty nadaje.

Moja babcia czasem wkładała do kapusty jabłuszka, ale to były takie twarde i nie za słodkie. Im słodsze 'coś' tym sie mniej chyba do kapusty nadaje.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Kapusta kiszona
Dzięki Ci Adam za ten wpisannodomini pisze:Przez lata ubijałem, syn udeptywał. Aż porozmawiałem z kobietą, która żyje ze sprzedaży kapusty świeżej i kiszonej. Posolić, wymieszać, poczekać. Zmięknie, puści sok i wtedy układać w beczce. Lekko dociskać ręką. Zacznie pracować - przebijać. Będzie krucha i sprężysta.

Co roku em się znęcał flaszką tak, że odechciewało się nam kapusty. Teraz kiszenie to jest bajka

Przyznam się, że podeszłam do tego sposobu jak pies do jeża bo norweska kapusta jest bardzo twarda i trudno z niej cokolwiek wycisnąć nawet po godzinnym ubijaniu. Teraz zasoliłam na 5 godzin i samo się zrobiło a ja mogłam leżeć i pachnieć

Jeszcze raz dzięki

"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Kapusta kiszona
Beata, urodziłem się w niedzielę, więc z natury jestem leniwy
. Jeżeli jest sposób na zrobienie czegoś dobrze, przy mniejszym wysiłku, to zawsze taki wybiorę. Polecam takie kiszenie, bo przepis od fachowca, a poza tym, sam w zeszłym roku przetestowałem. Cieszę się, że jesteś zadowolona.

Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Re: Kapusta kiszona
Wiecie co, ja myślałem, że to standard
w naszych rodzinach zawsze się tak robiło jak piszesz Adam
Adam a ile soli Ty dajesz?

Adam a ile soli Ty dajesz?
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Kapusta kiszona
Do tej pory dawałem 80 dkg na 40-45 kg kapusty, w tym roku dałem 1 kg, bo sezon dziwny - długo ciepły. Zawsze patrzę na pogodę i wtedy decyduję, kiedy kisić i ile soli dać.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Kapusta kiszona
Beata, jak to między nami, "jest git". Nawet solimy podobnie.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kapusta kiszona
Rybko czy zasoloną kapustę trzymałaś np. w misce te 5 godz nim puściła sok i dopiero dałaś do gara?
Swoją trzymałam zasolona na pewno ze 2 godz. nim puściła sok, dopiero przełożyłam do słoja l(lekko ją tylko dociskając) ale wydaje mi się, że podczas leżakowania ściemniała.
Czy jest to możliwe?
Swoją trzymałam zasolona na pewno ze 2 godz. nim puściła sok, dopiero przełożyłam do słoja l(lekko ją tylko dociskając) ale wydaje mi się, że podczas leżakowania ściemniała.
Czy jest to możliwe?
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Kapusta kiszona
Mimo, że pytanie skierowane jest do Rybki, wpiszę się. Oczywiście, kapusta po posoleniu zmienia lekko odcień, ale minimalnie. Tak jak zmienia kolor przy deptaniu/ubijaniu. ("zmienia kolor", to niezbyt trafne określenie). Jest... bardziej "szklista", więc lekko ciemniejsza.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- Marzena62
- 500p
- Posty: 570
- Od: 13 lip 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kapusta kiszona
czy w pierwszej fazie kiszenia, gdy przebija się kapustę powinna być na wierzchu przykryta np.talerzem i mocno dociśnięta ? bo już się pogubiłam 

Irysy i inne moje kwiatki -
z pozdrowieniem - Marzena
z pozdrowieniem - Marzena