Mój ogród na fotografii- część 9

[eukomis]

Witaj Bogusiu piękne barwy jesieni masz w ogrodzie a chryzantemy to

[bwoj54]

Marzenko! Te stroiki zrobione bez użycia pistoletu na klej. Podkład / kupiony/z gałązek iglastych sztucznych. Spód wypełniłam zaprawą cementową , aby wiatr nie zwiewał stroiku. Kwiaty/ same główki/ kupione w ogrodniczym sklepie przymocowane za pomocą dołączonych drucików florystycznych i...gotowe.
Chryzantemy jeszcze nie wszystkie w pełni kwitnienia. Prognozy optymistyczne do poniedziałku zatem ujrzymy w całości ich piękno Sama nie mogę nadziwić się,ze tak solidnie rozrosły się . Postępowałam zgodnie z zaleceniami Jadzi/ e- babci/ . Choć było mi żal to solidnie skubałam czubki. Podlewałam systematycznie rozcieńczoną gnojówką z pokrzyw . Stanowisko przed posadzeniem też przygotowałam solidne , z dawką obornika krowięcego
Mi najbardziej podobają się te niskie, o barwach jesiennych, choć mam też wrzosowe, bardzo długo kwitnące.
Alu! Zgadza się w moich stronach klimat łagodny a dodatkowo mój ogród ma swój mikroklimat
Dziękuję , jakoś trzymam się / rehabilitacja dobroczynnie wpływa/
Halinko! milo mi Ciebie gościć Jestem zahipnotyzowana tymi cudownymi barwami. Z każdego okna mam widok na ogród. Pogoda fantastyczna, gdyby nie te barwy, to wcale nie przypomina jesieni Róże The Fairy kwitną na całego, inne powtarzają kwitnienie. Chryzantemy zdobyły moje serce od niedawna i wiem ,ze będę każdy wolny zakątek nimi obsadzała/ a mam takowych wiele /

[bwoj54]

Kolejny dzień cudownej ,złotej , polskiej jesieni za nami. Cieszę się ,ze coraz mniej liści na orzechu. Dzisiaj sporo ich nagrabiłam. Po pracowitym dniu rozkoszowałam się widokami ogrodowymi, które utrwaliłam w kadrze. Całkiem dobrze jeszcze radzą sobie letnie kwiatki; nagietki, laki, róże

...a oto efekt mojej pracy...nagrabiłam liści a jeszcze nie koniec

[christinkrysia]

Bogusiu watek zaczęłaś 5 maja zdjęciami z pięknymi poduchami kwitnących wiosną bylin a teraz już jesienne widoczki, które też zachwycają a jednocześnie maja taka nutkę nostalgii ...
Chryzantemy zachwycają kolorystyką i bujnym kwitnieniem - moje załatwił mróz zanim dobrze ruszyły i cała praca poszła na marne. Rozgoryczenie czuje do tej pory bo coś takiego ma miejsce pierwszy raz.
Ogrom pracy przy grabieniu liści ale przy takiej pogodzie to przyjemność jeśli lubi się to.
Moje idą do worków z otworami , przesypuję warstwy mocznikiem i ziemią aby uzyskać dobrą liściastą ziemię.
Pochwalę piękne dekoracje na groby i cieplutko pozdrawiam

[bwoj54]

Beatko! pogoda wspaniała, jeśli wierzyć prognozom to ma być tak do poniedziałku Na razie wszystko sprawdza się.
Brzózki mienią się jeszcze złotawo- żółtymi liśćmi , ale tych nie grabię . Są tak zwiewne ,że wiatr je porozwiewa. Jeśli nie uczyni tego to syn przejedzie ciągniczkiem z koszem i wylądują na kompostowniku.
Słoneczko od rana ogrzewa mi przez szybę plecy Na godz 10 jadę na rehabilitację a po niej zamierzam rozkoszować się pięknem jesiennego ogrodu. / oczywiście pracując... rozsądnie /
Krysiu! niestety , czas płynie nieublaganie. Właśnie wczoraj rozmawiałam z mężem,że nie dawno chodziłam niemal " z nosem przy ziemi" doszukując się oznak wiosny a tu masz...już jesień.Szkoda chryzantem zmrożonych.Wnoszą do ogrodu świetne akcenty kolorystyczne a jednocześnie / fakt/ nastrajają nostalgicznie. Liście orzecha włoskiego nie nadaja się na kompost/ z tego co ja wiem/ , inne...leszczyny , brzozy lądują u mnie też na kompostowniku.
Miło mi,ze podobają się stroiki, Twoja akceptacja jest dla mnie znacząca

[wsiania]

Bogusiu, Twój ogród zachwyca kolorami, aż się w głowie kręci! Chryzantemy cudowne, floksy gwiaździste Po moich zostało tylko wspomnienie, ale w przyszłym roku bankowo powtórzę. Zdradzisz mi proszę, co to za trawka?

Kupiłam sobie taką samą jako "trawę średnią" i chciałabym się czegoś o niej dowiedzieć.

[bwoj54]

Aniu! miło,ze jesteś ...rzeczywiście ogród zachwyca kolorami, te mieniące się w słońcu liście , kwitnące jeszcze róże, aksamitki, werbeny, rozchodniki. Szczególnego uroku dodają chryzantemy, są cudowne. Zawładnęły moje serce zwłaszcza te w odcieniach złocisto -rudawych, bordowe, czerwone.
Ta trawka "rozczochrana" to Stipa tenuissima Pony Tails. Lubi słoneczne, przepuszczalne stanowisko/ nie lubi zastoju wody/
Moja ta kępka jest 3 letnia. Na zimę ją okrywam liśćmi / w razie śniegu/ aby nie zalegał na niej bezpośrednio.

[bwoj54]

Jeśli ktoś tu jeszcze zagląda, zostawiam dzisiejszy obraz ogrodu utrwalony w kadrze.
Pogoda fantastyczna złota , polska jesień u mnie trwa.

[aniap56]

Zaglądam, zaglądam.Faktycznie u Ciebie jak w raju. Przepiękne kolory jesieni, że o chryzantemach nie wspomnę . No i zgadnij Kochana co ja wiosną będę kupować ?
Tą kapustę to sama siałaś?
A jak tam zdrówko?( Nie wiem czy dobrze pamiętam - 4 listopada)

[asma]

CUDNIE CUDNIE CUDNIE Jakie piękne kolorki i jaka różnorodność
zapraszam

[TerDob]

Bogusiu Pięknie
Cudne chryzantemy oczywiście wszystko śliczne a brzózki powalają na kolana
Zdjęcia super
Pozdrawiam

[bwoj54]

Witam Kochane Serduszka! Miło ,że jesteście
Aneczko! myślę,że pokochałaś chryzantemy! Są śliczne!Jeśli je pokochałaś-upomnij się
Mam chyba 14 odmian - podzielę się ,jeśli tylko przetrwają zimę
Kapustę ozdobną wysiewałam sama , latem była taka bidulka, teraz jest urocza. Aniu! o zdróweczku napiszę na pw
Asiu u mnie na szczęscie piękna jesień trwa!!! Pozdrawiam serdecznie
!
Tereniu Twoje chryzantemy też zdobią mój ogród Brzózki Mam nadzieję,że kiedyś będziesz mknęła S3 nad morze i zboczysz do mnie - tylko 7 km. Zapraszam serdecznie!

[any57]

Jakże piękna jesień u Ciebie Bogusiu
Uwielbiam te kolory - kolorystycznie jesień jest najpiękniejszą porą roku (mówię o swoich przemyśleniach).
14 odmian chryzantem ja nawet jak policzę swoje różne kolory marcinków, to tyle nie będzie
Pozdrawiam serdecznie.

[asma]

Bogusiu-masz sprawdzony sposób na zimowanie chryzantem?
Już podpytywałam forumki ,ale wiedzy nigdy za wiele

[bwoj54]

Witam serdecznie Andrzeju! Ja też kocham kolory jesieni Wyzwalają we mnie pozytywną energię by przetrwać zimę
/ choć ostatnie lata bardzo ona skromna/ Chryzantemy od niedawna stały się moimi faworytkami ogrodowymi . Żałuję ,ze tak późno, bo są piękne. Miałam kilka krzaczków ale żal mi było je "obskubywać" by się rozkrzewiały więc były skromne. Kupione wiosną od Jadzi/ e- babci/ solidnie wg . zaleceń pouszczykiwałam czubki i stały się wielkimi kulami Zdecydowanie wolę te niższe , ciekawiej prezentują się . Wczoraj otrzymałam przesyłkę z zamówionymi peoniami ./ 7 odmian/ już cieszę się i wyobrażam sobie ich piękno Choć u mnie pada miarowy deszczyk , muszę wyskoczyć je posadzić. Pozdrawiam!
Asiu! mimo,ze zimy łagodne to otulam agrowłókniną a dokoła obsypuję liśćmi, które zabezpieczam przed rozwianiem wyrwanymi aksamitkami / tych w moim ogrdzie sporo/ Stare pędy ścinam dopiero wiosną.
Jak na razie sprawdzony sposób, przynajmniej u mnie. Wszystkie wrażliwsze roślinki zabezpieczam w taki sposób.