Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9839
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

A ja zamierzam dziś nastawić jeszcze pozostałość pomidorów na kiszone. Siostra mi uświadomiła, że można tak zrobić i że to jest pyszne. Tylko muszę skądś chrzan wykombinować, sezon na ogórki się skończył ;:223
Dopiero w środę po pracy (wróciłam nieco wcześniej więc jeszcze mogłam popracować o jaśnie) wysadziłam lilie, hiacyntowce i resztkę narcyzów. Zostały mi jeszcze jakieś tulipany wykopane przeze mnie latem, bo porządkowałam jedno miejsce. Twój pomysł z tytkami świetny! Ja oczywiście tego nie zrobiłam i liliom kilka łusek musiałam usunąć ;:223
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Kiszone pomidory, słyszałam i jestem ciekawa jak Ci wyjdą. Ostatnio czytałam, że w porównaniu z poprzednimi pokoleniami jemy bardzo mało kiszonek i marynat.

Hiacyntowce? Aż musiałam sobie wyguglać jak wygląda. Bardzo ładny, chyba w przyszłym roku... :wink: Narcyzów też nie będę wsadzać, bo jakoś u mnie nie rosną. Jedynym wyjątkiem jest kilka cebul Bridal Crown, które zamierzam posadzić w donicy a la lasagna (widziałam to w GWorld, wiadomo).

CO do tytek - Polak mądry po szkodzie... W zeszłym roku tak się zbierałam z sadzeniem cebul, że część w tych woreczkach popleśniała. Tym razem wolałam do tego nie dopuścić, bo jakby mój mąż zobaczył, że marnuję cebule, to jednymi jakie bym mogła kupić byłyby te konsumpcyjne :wink: . Tak mi się przypomniało a propos. Moja młodsza córka, jak przepakowywałam te cebule, pyta mi się o jeden gatunek co to jest, więc jej mówię, że czosnek. Ucieszyła się i mówi, że bardzo lubi czosnek. Przeżyła rozczarowanie, jak się okazało, że to kwiaty, a nie do jedzenia :wink:
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Ja również jestem miłośniczką Jeżycjady. Czytałam te tomy jednocześnie z moimi córkami. A że w Poznaniu miałam teściową, to przy okazji odwiedzin chodziliśmy śladami autorki po poznańskich uliczkach i parkach :D Teraz to już jeździmy tam tylko na cmentarz, a potem ewentualnie na kawę na Starówkę.
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

POTWIERDZAM chodziło mi o p. Musierowicz. Czytam Jeżycjade już od ... (lepiej nie będę się przyznawała, bo znowu wyjdzie żem starsza). :;230
Silva Rerum (ciekawostki o Jeżycjadzie) to zapowiadana od dłuższego już czasu jej książka, której chyba jeszcze nie wydała. Za to już za 2 tygodnie kolejna premiera- Febik.
W ostatnich jej powieściach zrobiło się nawet trochę ogrodowo...
Fajnie uchwyciłaś światło na swoich zdjęciach macro. ;:138
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Sylwia, u Ciebie nawet cebulki w torebkach wyglądają pięknie ;:oj U mnie to zazwyczaj pełno ziemi, piachu, wszystko poupychane.
Taki obrazek jak twój chyba dla mnie niedostępny ;:180
Co do Jeżycjady o której piszecie to nie znam, ale zaintrygowałyście mnie, bo ja natomiast jestem typowa poznańska pyra, która w poszukiwaniu kawałka ziemi wyniosła się na obrzeża dużego miasta. Muszę w takim razie zagłębić temat, bo tę dzielnicę znam z lat młodzieńczych.
Zdjęcia jak zwykle śliczne, klimatyczne ;:333
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Ale się nazbierało fanek MM :wink:
Dziękuję za miłe słowa pod adresem moich zdjęć...

Alicjo, co do tego "Feblika" za dwa tygodnie to jestem dość sceptyczna, pewnie pojawi się w księgarniach koło św. Mikołaja - ostatnio te książki mają lekki obsuw czasowy w stosunku do wcześniej zapowiadanych terminów. Ale w sumie i tak fajnie, zwłaszcza, że obie z córką zapomniałyśmy o tym, że w tym roku ma się pokazać kolejna część "Jeżycjady".

Zuzo, cebulki przyszły w takim pudełku, a ja je tylko przepakowałam w papierowe torebki, żeby nie zaczęły pleśnieć. Dość schludnie wyglądały, dlatego zrobiłam zdjęcie, ale nie zawsze tak mam, słowo :wink: "Jeżycjadę" spróbuj przeczytać, czyta się ją przyjemnie i szybko - to dobry "odstresowywacz". Według mojej opinii starsze części są lepsze niż te współczesne.

Zapowiada się ładny dzień, więc cebulki dostaną kolejną szansę :wink:
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Co tam u Ciebie? Przycichłaś jakoś ostatnio Sylwio. Niepokoję się. Pewnie grabisz liście i czasu jakby mniej. Pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Witaj Wando :)

Końcówka października i początek listopada to oprócz prac ogrodowych w trybie tzw. ostatniego gwizdka, nawał spotkań rodzinno-towarzyskich, bo i mąż i ja mamy imieniny, nasze chrześniaczki również, a za dwa tygodnie idę ciachać oko, więc spieszę się jak dzika ze wszystkimi pracami, z którymi przez jakiś czas po operacji będę musiała sobie dać na wstrzymanie. A w ogrodzie ciągle jeszcze coś do zrobienia... Zaglądałam na forum i chciałam coś nawet napisać, ale ciągle ktoś lub coś odrywało mnie od komputera. W końcu dziś mi się udało.

Pogoda jest bardzo ładna i słoneczna, ale rano już porządnie przymraża, wszystko wygląda jak polukrowane cienką warstewką.

Na chwilę udało mi się wyjść z aparatem, ale już po zachodzie słońca, takie ogrodowe niedobitki - najżwawsza jest Eden Rose, ta się nie poddaje, ale pąki już się raczej nie będą miały szansy rozwinąć. Piwonie też wypuściły z ziemi kły i trochę się o nie boję. Nie wiem, kopczyk im usypać czy co?


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam :)
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12473
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Jak to ciachać oko?
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

No, że zaćmiło mi się dość wcześnie, więc jeśli nie chcę chodzić jak pijany zając i oglądać świata zza zzamazanej szyby, muszę dać sobie podłubać w oku (o raju, no mam cykora, że nie powiem)... Jak dwa lata temu okulista powiedział mi, że mam początki zaćmy to wierzyć nie chciałam, zawsze wydawało mi się, że to "babcina" dolegliwość, a tu proszę.

A najlepsze, że nieco wcześniej w znanym i sieciowym optyku pani optometra próbowała mnie zbadać, bo chciałam nowe okulary i nie mogła ustawić odpowiedniego szkła dla jednego oka, ale nie przyszło sierocie do głowy, że powinna mnie skierować w trybie pilnym do okulisty, a nie sapać na moje niezdecydowanie czy w końcu widzę czy nie widzę tych znaczków.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12473
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Tak myślałam,moja mama we wtorek miała taki zabieg
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Mam nadzieję, że wszystko poszło dobrze i Twoja mama szybko wróci do zdrowia :)
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Przed chwilą spisałam i podliczyłam co udało mi się wsadzić. I chyba akcję "Cebulowe 2015" mogę uznać za zamkniętą.

Kupione tylko w tym sezonie i wkopane:
- krokusy 300szt.
- tulipany 140szt.
- szafirki 60szt.
- przebiśniegi 30szt.
- czosnki 25szt.

Wiosno przybywaj! :wink:
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Przyszłam się z tobą przywitać :wit i chciałabym śledzić twoje zmagania ogrodowe.
Piękne robisz zdjęcia roślinkom, widać ze dobry masz sprzęt, cudnie o roślinach opowiadasz , róże prawie wszystkie z nazwami...i w którymś momencie piszesz że jesteś świeżym ogrodnikiem. Wcale tego nie widać... ;:138
Doczytalam się że przez pewien czas mieszkałas na śląsku, w jakim mieście?
Na temat Musierowicz mogę powiedzieć że to moja ulubiona pisarkaz lat dziecięcych. Teraźniejszych książek wstyd przyznać ale nie znam. Ogólnie malo czasu jest na czytanie, ale trzeba to zmienić.
Pozdrswiam. Będę zagladała
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji

Post »

Dzień dobry Olu :)

Dziękuję za miłe słowa.

Przez prawie trzy lata podczytywałam i podglądałam FO, więc teoretycznie coś tam wiedziałam, ale praktyka ogrodowa szła swoim torem, czasami zupełnie mając w nosie teorię. Ciągle mam nadzieję, że w końcu uda mi się zapanować nad szwedzkością i ogród zacznie przypominać coś, co sobie zaplanowałam, a nie żywy dowód na teorię chaosu.

Na Śląsku mieszkałam prawie 20 lat w mieście, które swego czasu było największą wsią w Europie. I przez pewien czas nosiło nazwisko znanego feldmarszałka i prezydenta Rzeszy, który również dał swoje nazwisko sterowcowi, którego katastrofa była kanwą kilku filmów. Łatwe prawda? :wink:

Co do Musierowicz - to jej nowe książki czytam z sentymentu głównie, ale uważam, że najlepsze są stare części (gdzieś tak do "Brulione Bebe B."), potem już jakby wytracało swoją lekkość i to wszechogarniające borejkowskie ciepło. I trochę za dużo dydaktyzmu w tych nowych częściach (starych tak nie odbierałam, jak z pięć lat temu wróciłam do nich, razem ze starszą córką). To taka lektura niezobowiązująca - można przerwać w dowolnym momencie i wrócić w dowolnym momencie, jak do rodzinnego domu.

Co do "śledzić"... Zapraszam, czuj się jak ryba w wodzie :wink:
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”