Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...

[dorotka350]

Marlenko, wcale się nie dziwię, że jesteś wściekła na źle działającą kabinę. Niestety zam tego typu wyrób Mój M mordował się ze złożeniem takiego "cuda" bardzo długo i w końcu jakoś mu się udało. Nie chcę Cię martwić, ale po dwóch latach przestały działać rolki przesuwające drzwi Tak więc, czeka nas znowu wymiana kolejnej kabiny. Wiosną będziemy i tak robić remont generalny łazienki, to przy okazji kabina wyleci i trzeba będzie kupić nową. Tylko już na pewno nie chińską

[wagabunga123]

Jak mi dziś ciężko wysiedzieć w pracy - taaakkkaaa pogoda a ja za biurkiem siedzę
Też tak macie ?

Dorotko, najsmutniejsze w tej historii prysznicowej jest to, że miał to być produkt polski, tylko gdy towar dojechał, okazało się, że polski jest brodzik, cena a reszta to "made in china". No cóż, nic nie jest wieczne a remont całej łazienki to też ciekawa perspektywa

[wagabunga123]

Witajcie Kochani

Wczoraj cały dzień spędziłam w razjazdach odwiedzając rodzinne groby. Pogoda na szczęście dopisała, podróż, choć długa, minęła spokojnie.
Wracając nocą do Warszawy nagle niebo zrobiło się jasne, błękitne i znów czarne. Wyglądało to tak, jakby ktoś zapalił na sekundy światło i zgasił. Okazało się, że to wielki meteoryt (bolid) przeleciał nad Polską - taka mega wielka, spadająca gwiazda - doświadczenie niesamowite

Na mojej działeczce jesień w pełnej krasie - liście zalegają wszędzie, nie nadążam z grabieniem A cała masa jeszcze wisi na drzewach.
I trawę również przydało by się skosić....
Moje różane panny postanowiły ubrać się w pączki. Mam wrażenie, że w czerwcu nie miały ich tylu, co teraz Widzę masę przekwitłych kwiatów więc domniemam, że kwiaty rozwijają się tylko bardzo szybko przekwitają. Bardzo żałuję, że tak rzadko bywam na działce ...

Patticoat:





Nadia - Renaissaince



Tu cinderella, ale pączki przybrały zupełnie inny odcień





I kolejna panienka ( nie pamiętam niestety nazwy):




I taki jesienny obrazek:







Aniu, specjalnie dla Ciebie, moje tegoroczna graham thomas - zobacz, ileż ona ma pączusiów
(tylko jakoś zdjęcia słaba )





Życzę Wam miłego dnia wśród bliskich osób

[Annes 77]

Jak pięknie kwitną jeszcze różyczki,pąki mogą się rozwinąć,idzie ocieplenie
Spokojnej niedzieli...

[wiewioreczka]

Marlenko różane panienki przybrały się na jesień w pączki, zupełnie jak u mnie Łączę się w bólu, odnośnie grabienia. Ciągle grabie i ciągle jest co grabić Las jaki mam za płotem jest malowniczy, zachwycający ale jak częstuje mnie hurtowymi ilościami liści, które po całej działce się walają to już radość ciut mniejsza Cebulowe też wsadzałam w dużych ilościach i też nie bardzo to lubię ale efekt wiosną skutecznie napędza do kolejnych jesiennych nasadzeń cebulowych

Spokojnego rodzinnego dzionka

[clem3]

Marlenko na widok różyczek aż cieplej się robi na serduszku. W tym roku u mnie z liśćmi walczy m. Walka to jednak nierówna

[aneczka1979]

Graham spisuje się na medal!
Mimo to nadal jestem w szoku, że go posadziłam u siebie!
Obym w czerwcu nie była rozczarowana.

[sweetdaisy]

OMG, jaki zdrowiutkie liście różane o tej porze roku szacun

[Ola2310]

Wpadłam do twojego wątku na chwilę i zaczytałam się... Widzę że przygodę z forum zaczynałyśmy prawie w jednym czasie...(myślę o założeniu wątku, bo podglądactwo czyniłam już od dawna.)Jestem ciekawa dalszych twoich poczynań ogrodowych, więc zapisuję wątek co by cię nie zgubić. Będę zaglądała jeśli pozwolisz.

[wagabunga123]

Moi drodzy, witam Was bardzo cieplutko

Ostatnie dni są przepiękne - uwielbiam taką jesień a listopad szczególne, bo właśnie dziś świętuję urodziny w tym roku 29 - po raz któryś
Wracając do pogody to w weekend byłam u siebie na wsi i pochodziłam po lesie, zapach mchu, żywicy, barwy złoto-brązowo-żółto-pomarańczowe.... bajka. Nie chciało mi się wracać do warszawy



Szkoda również, że gdy wychodzę z pracy, za oknami ciemna noc i dlatego nie mogę doczekać się weekendu.

Aniu "Annes" jest cieplutko i oby tak zostało jeszcze do weekendu

Wiewioreczka grabienie to czynność której najbardziej nie lubię ale jak mus, to mus, trzeba je sprzątnąć i już. Bardzo bym chciała, aby do soboty wpadły już wszystkie Gratuluje posadzenia cebul

clem3 każdy pączek bardzo cieszy oczyma wyobraźni widzę czerwiec 2016 i nie mogę si go doczekać

aneczka1979 na pewno nie będziesz rozczarowana. Ja na początku miałam podobne obawy, bo różę tą wybierała moja córa. Dziś polecam ją do każdego ogrodu. A jeśli rzeczywiście nie spełni Twoich oczekiwań to ja tą Twoją żółciutka panienkę chętnie przytulę I gratuluję zdjęć!!! Jak tak dalej będzie to ja przestanę zamieszczać foty u siebie, bo wstyd mnie ogrania na ich jakoś

Zuza część liści rzeczywiście wygląda bardzo ładnie, za to ta inna część całą w czarne plamy. Powiedz mi Kochana, gdy Ty dorwałaś takie wyprzedaże cebul? Może i ja powinnam odwiedzić jakiś market

Ola2310 witam Cię bardzo serdecznie! Cieszę się, że efekty mojej pracy przypadają do gustów innych osób. Ogrodowych planów mam pełną głowę i serducho, gorzej z kieszeniami Na przyszły rok priorytetem jest oczkowa fontanna w otoczeniu traw oraz kilka hortensji. Skrycie marzę o wyłożeniu tarasu deską kompozytową ale z uwagi na komunię córy, nie wiem, czy pozwolę sobie na takie ekstrawagancje ... Czas pokaże co z tych planów wyniknie a tym czasem biegnę z rewizytą

[wagabunga123]

Muszę Wam to pokazać:
Jak śpi mój pies ze swoją nową dziewczyną "czarną"
Normalnie zakochany kundel, nie rozstaje się z nią

[Ola2310]

No widocznie pieseczek dorósł do założenia rodziny... z kochającą panną to i lepiej się śpi.
To jest nic , moja sunia ma takiego miśka jak mop i też ciągle z nim śpi. A ile razy na niego nadepnę po ciemku, a on piszczy...TEN MOP oczywiście....larmo na całą chałupę....

-- 4 lis 2015, o 23:25 --

No i oczywiście wszystkiego najlepszego z okazji tych 29 urodzin.... Sto lat.

[dorotka350]

Marlenko moc buziaków z okazji urodzin
Spełnienia wszystkich marzeń i tych prywatnych i tych ogrodowych.
Dla Ciebie Jubilee Celebration

[Annes 77]

Marlenko wszystkiego dobrego z okazji urodzin
Twój piesio to york? Ta rasa uwielbia zabawki,nasza ma całe pudełko i codziennie czym innym się bawi
Fotka drogi przypomina mi moją z działki jak wracam do domu

[wagabunga123]

Witajcie moi mili

Długo nic nie pisałam, bo nie bardzo mam o czym. Na działce niewiele się dzieje a przynajmniej nic przyjemnego, bo tylko liście i liście. Tej jesieni wygrabiłam już 19 worków każdy po 120 l. Jeszcze sporo ich zalega na rabatach ale z nimi uporam się już na wiosnę, teraz nie mam już sił. I ochoty też nie mam, grabienie to czynność której najbardziej nie lubię

Ostatnio nie mam czasu na nic, ciągle jestem w biegu, coś muszę załatwić o czymś zapomnę. Nie lubię takiego pędu. Tak mi się marzy leżak i No cóż, jak mantrę zaczynam powtarzać "byle do wiosny". A co przyniesie nowy sezon, zobaczymy. Zima to dobry czas na planowanie, przemyślenie wszystkich koncepcji, podpatrzenie ciekawych rozwiązań, więc zobaczymy.

Poza tym to obecnie żyję przygotowaniami komunijnymi. Nie spodziewałam się, że aż takie wielkie HALO będzie wokół tego tematu. Jak słucham pozostałych rodziców to nie jestem pewna, czy im się komunia nie pomieszała ze ślubem. Dzieci miały iść w szatach liturgicznych a to proszę, dziewczynki idą w sukienkach. Co prawda, w nazwie modelu jest słowo "skromna" i sukienki są śliczne ale ich cena, ot, bagatela 250 pln. Do tego bolerko (120), torebka, rękawiczki, wianek, buty, bielizna i sama nie wiem, co jeszcze wymyślą Aż strach dodawać te kwoty do siebie.

To tyle o mnie, biegnę teraz do Was, zobaczyć, co słychać