Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu Mariatheresa koniecznie
Innych nie znam...Dorotka ma rację i ja spoglądałam na Paul Bocuse 
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Sabinko, John Laing ma skłonność do mączniaka i niestety nie tylko u mnie
, ale poza tym jest piękna i cudnie pachnie.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu nowe róże będą.
Mam Heidtraum, będziemy latem podziwiać.
Słońce rzeczywiście wysłałaś do mnie
ale dlaczego sobie nie zostawiłaś trochę.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Witajcie w ten uroczy piątkowy wieczór.
Na działkę jednak pojechałam. Obchód i nowe zdjęcia zrobiłam. Niestety nic nie posadziłam.
No nic. Może jednak w najbliższych dniach się uda..?
W sprawie nowych róż, siedzących póki co całkiem niegrzecznie w koszyku, to niestety nie popisałyście się zbytnio.
Wszystkie jak jeden mąż, miałyście napisać: Ania one są "be", nieładne, chorowite i ogólnie do kitu. A ja wtedy miałam odetchnąć z ulgą i odpuścić sobie zakupy. No niegrzeczne koleżanki, niegrzeczne... 
A tak całkiem serio, to nie kupiłam ich jeszcze i gorąco liczę, że w najbliższych dniach jakoś samo mi przejdzie.

Soniu cieszę się, że słonko się przydało i ładnie świeciło. Teraz oddaj je szybciutko albo podziel się choć.
Heidtraum mam od maja jakoś. Troszkę przyrosła i powtarzała kwitnienie. Dwa z trzech krzaczków przeżyły nawet przesadzanie w te największe upały.
Trzeci bez zmiany miejscówki niczym się nie różni od tamtych.
Na dodatek tę samą różę mam jeszcze w formie piennej. Właśnie zebrało jej się na kwitnienie.

Sabinko Dorotka jak zawsze ma rację. Dziewczyny narzekają na podatność Pani Johnowej na mączniaka. Ja dopiero dziś zauważyłam jego pierwsze, delikatne objawy na niej. Jestem z niej póki co bardzo zadowolona.
Zapach obłędny no i kwiat też.
P.S. Mój gust też się nieco poprzesuwał.
Strach się bać co będzie dalej!

Aniu na szczęście róża Paul Bocus jest we F niedostepna, więc i jeden problem z głowy.


Moni czyli i Ty potwierdzasz to co wszyscy trąbią dookoła. Doprawdy nie wiem więc dlaczego jeszcze one u mnie nie rosną. Jak nie teraz, to na pewno wiosną zaproszę: Granny, Mariatheresia i Baronessa.
Wiem, że Comte nie należy do Twoich ulubieńców ale taki ładny portrecik jej zrobiłam...



Dziękuję za opinię. Bardzo sobie cenię Twoje zdanie.

I jeszcze kilka zdjęć:


I może jeszcze sąsiadkowe kwiatki:


I na koniec zmartwienie...
Czy to jest objaw żerowania tej paskudnej muchy? Mam na myśli ten ciemny fragment na pędzie.

Na działkę jednak pojechałam. Obchód i nowe zdjęcia zrobiłam. Niestety nic nie posadziłam.
W sprawie nowych róż, siedzących póki co całkiem niegrzecznie w koszyku, to niestety nie popisałyście się zbytnio.

A tak całkiem serio, to nie kupiłam ich jeszcze i gorąco liczę, że w najbliższych dniach jakoś samo mi przejdzie.

Soniu cieszę się, że słonko się przydało i ładnie świeciło. Teraz oddaj je szybciutko albo podziel się choć.
Heidtraum mam od maja jakoś. Troszkę przyrosła i powtarzała kwitnienie. Dwa z trzech krzaczków przeżyły nawet przesadzanie w te największe upały.

Sabinko Dorotka jak zawsze ma rację. Dziewczyny narzekają na podatność Pani Johnowej na mączniaka. Ja dopiero dziś zauważyłam jego pierwsze, delikatne objawy na niej. Jestem z niej póki co bardzo zadowolona.
P.S. Mój gust też się nieco poprzesuwał.

Aniu na szczęście róża Paul Bocus jest we F niedostepna, więc i jeden problem z głowy.


Moni czyli i Ty potwierdzasz to co wszyscy trąbią dookoła. Doprawdy nie wiem więc dlaczego jeszcze one u mnie nie rosną. Jak nie teraz, to na pewno wiosną zaproszę: Granny, Mariatheresia i Baronessa.
Wiem, że Comte nie należy do Twoich ulubieńców ale taki ładny portrecik jej zrobiłam...



No. Jedyna co choć próbowała... Jednak mało skutecznie, zachęcając mnie do dalszych zakupów.dorotka350 pisze:Aniu, wiedziałam, że zaglądanie na stronę F tak się może skończyćMogłabym powiedzieć...A nie mówiłam? Jesteś już "poważnie chora"
Podobno miałaś nic już nie kupować...he, he
![]()

I jeszcze kilka zdjęć:


I może jeszcze sąsiadkowe kwiatki:


I na koniec zmartwienie...
Czy to jest objaw żerowania tej paskudnej muchy? Mam na myśli ten ciemny fragment na pędzie.

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu, Granny miałam już 2szt. w ogrodzie, ale dokupiłam kolejne 2 i posadziłam w nogach Kurfurstin Sophie.
Baronesse mam tylko dwie, ale jeśli tylko wygospodaruje miejsce, to chętnie chciałabym więcej. To róża idealna. Mariatheresia mam 5szt, jeśli mnie pamięć nie myli
To tak na potwierdzenie, że naprawdę są warte zaproszenia do ogrodu
Jeśli tylko dysponujesz miejscem, to się nie zastanawiaj.
Baronesse mam tylko dwie, ale jeśli tylko wygospodaruje miejsce, to chętnie chciałabym więcej. To róża idealna. Mariatheresia mam 5szt, jeśli mnie pamięć nie myli
To tak na potwierdzenie, że naprawdę są warte zaproszenia do ogrodu
Jeśli tylko dysponujesz miejscem, to się nie zastanawiaj.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Moni jeszcze raz Ci dziękuję. Zdanie takiej rosomanes mówi samo za siebie.
Teraz to ja chyba pokombinuję, by mieć po dwa krzaczki każdej z tych trzech.
Choć doczytałam już, że Granny bardzo rośnie na szerokość, to może ona by sama jedna robiła za dwa krzaczki..?
No nic... będę miała nad czym myśleć i miejsce wyszukiwać.


Teraz to ja chyba pokombinuję, by mieć po dwa krzaczki każdej z tych trzech.
Choć doczytałam już, że Granny bardzo rośnie na szerokość, to może ona by sama jedna robiła za dwa krzaczki..?
No nic... będę miała nad czym myśleć i miejsce wyszukiwać.


- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu ciekawe,czy dotrzymasz do wiosny? Trzymam kciuki za wytrwałość 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Pomponella to kolejna z róż idealnych
Kombinuj, kombinuj
-warto
. Granny u mnie nie rosną zbyt szeroko, ale trzeba brać poprawkę na to, że mam kiepską ziemię, wiec wszystko marniej przyrasta.
Kombinuj, kombinuj
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu jeśli nie wymyślę sensownego miejsca, to dodatkowych zakupów teraz nie będzie. Będą najwyżej wiosną.

Moni chciałabym w sumie osiem różanych krzaczków. A tylko dla czterech miałabym na ten czas miejscówkę.
Do wiosny na pewno coś wymyślę.
A co do Pomponelli, to już w pierwszym sezonie widać, że to niezmordowana róża. Bardzo "wigorna" i bardzo zdrowa.


I najśliczniejszy z moich kwiatków:


Moni chciałabym w sumie osiem różanych krzaczków. A tylko dla czterech miałabym na ten czas miejscówkę.
Do wiosny na pewno coś wymyślę.
A co do Pomponelli, to już w pierwszym sezonie widać, że to niezmordowana róża. Bardzo "wigorna" i bardzo zdrowa.


I najśliczniejszy z moich kwiatków:

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Dzisiejszy dzień jest idealnym dniem do zadumy nad ulotnością naszego istnienia, naszych bliskich i wszystkiego co nas otacza...








Doceńmy więc tę ulotność i czerpmy życie całymi garściami... Tego sobie i Wam Kochani życzę, bo życie jest naprawdę piękne, w każdym swoim maleńkim detalu...

Przytulam wszystkich, którzy jak ja, stracili Kogoś naprawdę sobie bliskiego...









Doceńmy więc tę ulotność i czerpmy życie całymi garściami... Tego sobie i Wam Kochani życzę, bo życie jest naprawdę piękne, w każdym swoim maleńkim detalu...

Przytulam wszystkich, którzy jak ja, stracili Kogoś naprawdę sobie bliskiego...

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu podziwiam różane zdjęcia, a twój osobowy kwiatuszek.
Pewnie poczekasz z zakupami do wiosny i dobrze zrobisz. Ja się pospieszyłam i już się zastanawiam, czy dobrze posadziłam. 
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu, Granny rośnie szeroko. Moja już w pierwszym roku mocno się rozłożyła na boki. Zajrzyj do Jagny, ona ma dwie i jej wyglądają podobnie. Oczywiście u każdego może rosnąć inaczej, ale weź to pod uwagę, że ona ma taką tendencję. Dla mnie to dobrze, bo krzaczek po pierwszym sezonie ładnie się rozkrzewił i bardzo dobrze rokuje
PS. Twój Kwiatuszek śliczny, a jak ciekawie pomalowany
PS. Twój Kwiatuszek śliczny, a jak ciekawie pomalowany
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Ło matko, a kto to tak oryginalnie pomalował twoją córeczkę. Ty czy ona sama? Trzeba mieć wyobraźnię. Te usta... 
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Twój malowany kwiatuszek super
Nazbierała sporo słodkości?
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Mój Kwiatuszek malował się sam. Ma zdolności po mamusi!
I nazbierał pół reklamówki słodkości.
Na szczęście jestem grzeczna i nic jej nie podjadam. 
I nazbierał pół reklamówki słodkości.

