Lucynko teraz jest taki czas, kiedy można przesadzać a i kopać jest dobrze, bo po deszczach ziemia wilgotna rozsypująca się i chwasty wychodzą bez trudu. Kiedyś dziwiłam się że inni ciągle coś zmieniają, przesadzają, ale do tego trzeba dojrzeć

...ja właśnie dojrzałam

U mnie dzisiaj w paru miejscach trawnik też skrzypiał
Różyczka to New Down i taka jej uroda, zawsze jest bladoróżowa, chociaż chyba jest odmiana różowa też!
Zdjęcia robię seriami, a potem część usuwam a najlepsze wstawiam - oczywiście według mnie najlepsze

Dziękuję Ci za łaskawe słowa
Julciu i ja niedawno też wychodziłam i wracałam z pracy po ciemku. Teraz zmiana z której się cieszę i nie rozumiem niektóre koleżanki które kurczowo trzymają się biurek. Już dawno powinny odpocząć i zająć się czymś przyjemnym, a one dalej udają zapracowane. Wcale nie są przez to młodsze
Beatko ale pysznie się zrobiło

Wiem o Twoim pupilu i też mam taką koleżankę w wolierze! jakoś to musimy godzić

O matko! rosół na gęsich piersiach

Muszę się rozpytać o prawdziwą gęś na wsi

A potem poproszę Cię o wklejenie przepisów na
Wyspie
Marysiu wspólny koloryt nieba i chryzantem

chryzantem i liści na drzewach
Tereniu ulegam urokowi nieba ostatnio znowu, bo bardzo lubię właśnie takie ciekawe, groźne...
Grażynko moje doświadczenie jest kiepskie , ale na zdrowy chłopski tfu

babski rozum nie robiłabym tego. Koński obornik jest
ciepły żeby róże nie zaczęły przyrastać, bo mróz je

Raczej obsypałabym kompostem, a obornik na wiosnę, żeby rosły pięknie. Tylko jak dasz za dużo azotu pójdą w liście a nie w kwiaty, bo kwiaty to potas
