Halinko ognisko masz super.
Jednakże kociołek jest mały i nie potrzebuje dużego ognia jedynie parę szczapek, które równomiernie do dwóch godzin bedą się palić. żeby temperatura się utrzymywała ognisko mamy na kamieniach, które się nagrzewają i oddają ciepło. Przynajmniej my tak robimy.
Myślę, że wystarczy wymościć miejsce pod kociołek kamieniami na to położyć trzy większe, na których ustawisz nogi ...a między nogami ognisko i będzie dobrze.
Kociołek sie zakręca żeby dym z ogniska tam nie wszedł. A potem to już sama wiesz.... ;:2
Super sprawa ....bardzo smaczne i w zasadzie dietetyczne bo nie smażone tylko praktycznie gotowane a jedynie kapusta jest chwycona bo przylega, no i boczek bo od dołu się przyfajczy.
Pozdrawiam i pa.
Dla Ciebie i wszystkich odwiedzających różyczka stulistana mchowa "Muscosa"z mojej góralskiej zegrodki.
