Oaza spokoju Hanki

[hanka55]

Raju, to faktycznie KOT?
I psy, na otwartym terenie - bez reakcji " ścigamy kota"?
Niesamowite, Jadziolku.

[Hanka 1]

Witam wszystkich
Pogoda piękna to i wyjść do ogrodu jest ochota
Golden Celebration sadzony jako goły korzeń późną wiosną

Graham Thomas też wiosenny jak wyżej

[Gabriela]

Haniu, to jeszcze kwitnie u Ciebie ?
Moje róże mają pąki, ale chyba już się nie rozwiną, a szkoda

[liska]

Piękne piękne.
Jak ja się cieszę, jak ktoś pokazuje zdjęcia róż

[Hanka 1]

Gabrysia
trzy mam róże,które jeszcze w miarę ładnie kwitną,pozostałe mają pąki ale chyba nie zdążą
Iza
wiem,że kochasz róże i jesteś gotowa wiele dla nich zrobić.Fajnie,że do mnie zaglądasz
U mnie na ogrodzie już prawdziwa jesień.Modrzew zrzucił już igły a obiecywałam sobie,że dziś zrobię mu zdjęcie był tak cudnie pomarańczowy i nic z tego.Lwia paszcza samosiejka tylko kwitnie i nieśmiało stokrotki

[liska]

Ja myślę, że Pan Bóg pokarał mnie za chciwość i wszystkim kwitną róże tylko moje poszły spać
przyjmuję to z pokorą i oglądam róże u innych

[bogusia177]

Haneczko różyczka rzeczywiście bije rekordy w kwitnieniu ,w ogóle to liście ma zdrowe ,powiedz Hanko czy to glicynia koło róży pnie się po ścianie :P a trawkę posadziłaś tego roku bo mi też się podoba

[Hanka 1]

Iza
Przeproś Pana Boga -jest miłosierny
I Ty nacieszysz się swoimi różami.Nieraz mój M pyta-nie możesz wybrać sobie innych kwiatów? nie dość,że kłują to całe lato jak nie plamistość to mączniak.Ale czy on mnie zrozumie,że ja mimo to je uwielbiam tak jak i Ty.
Tak to Izuś poczekaj do wiosny,masz dużo i ładnych krzaków róż i dadzą Ci dużo radości ale i zmartwień /nie życzę Ci tego ale taka jest rzeczywistość/ będziemy walczyć z choróbskami różanymi ale nic to wobec uwielbienia dla mich.

[Gabriela]

Haniu, podziwiam Cię za to uwielbienie dla róż.
Ja niestety aż tak ich nie uwielbiam, szczególnie po ostatnich pracach przy nich.
Ale lubię patrzeć na zdjęcia Twoich różyczek.

[Hanka 1]

Bogusia
Tak Bogusiu to glicynia,młodziutka wyhodowana osobiście z nasion /były trzy w torebce jedno wyszło/.trawa z zeszłej zimy też osobiście wyhodowana.Nakupiłam wtedy nasion "dziwnych" roślin za nie małą kasę i nie powiem ile mam z tego bo mi wstyd.
Gabrysia
Róże i lilie to moje kwiaty,chociaż nie powiem kocham wszystkie kwiaty.ale te szczególnie.Lilie już nauczyłam się jak przedłużyć czas ich kwitnienia a z choróbskami róż nie zawsze mogę sobie poradzić.

[liska]

Haniu w tym roku nie narzekałam na choroby... miałam jakąś gąsienicę, która mi zjaała liście ale 3 dni ją zbierałam i wyzbierałam... to szystko!

Liczę, że w przyszłym roku będzie tak samo

szkoda tylko, że nic mi nei kwitnie

[Elizabetka]

Haniu mieszkasz w bardzo ładnej okolicy. Masz gdzie wyjść na spacer z pieskami.
Różyczki jesienne takie świeżutkie.....musimy fotek porobić żeby całą zimę było na co patrzeć.
Pozdrawiam,

[Hanka 1]

Iza to tylko się cieszyć trzeba,że nie masz problemu z różami.Ja mam parę krzaków takich ,że co roku chorują.A inne jak podleci.Do zimy nie daleko to i kwiatem nie przyjdzie się długo cieszyć
Elżbietka
miło,że do mnie zaglądasz.Teraz tak szybko robi się ciemno,że zostają tylko dni wolne od pracy,żeby w ogrodzie coś zobaczyć

[Elizabetka]

Haniu teraz tak będzie ale po nowym roku dnia będzie przybywać. Pocieszam się tym, że będę miała więcej czasu na forum.

[Hanka 1]

Elżbietka Oj ten czas,żeby tak sprzedawali.Może być na wiadra albo kilogramy.Jestem pierwsza w kolejce.Pewnie jakbyśmy nie pracowały byłoby więcej czasu ale czy na pewno?.Ze mną mój M wtedy chyba by nie wytrzymał.