Małgosiu mnie też już się latać nie chciało
Anolka benek poszedł do ...benkowego raju

,a Anabelle może jutro(dziś czochrała się z Garfieldem i...rozumiesz

)
Wiolu jak miło,że jesteś!Nie patrz na to,co było,bo minęło...
teraz się liczy
Mariolka dziękuję,ale z tym rajem nie przesadzajmy,zajrzyj do Karinki....

to jest raj...
Agnieszko miło,że zajrzałaś i cieszę się,że wrócisz(mam nadzieję,że zajrzysz częściej),a zdjęcia-fotosik się buntuje
Marylo witaj!Moja alokazja miała to samo(byłam u Ciebie,widziałam Twoje cuda),okazało się,że za zimno...a kilka dni temu widziałam taką alokazję,ale...ciapatą

,padłam!
Saraaa,dziękuję

.
No dobra,reszta,moje wisioki(jak mawia Abu)we własnoręcznie skleconych kwietnikach:

Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...