Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu - widzę, że miałaś bardzo pracowitą końcówkę ubiegłego tygodnia. Tyle zrobiłaś, że aż oczom nie wierzę...Mam nadzieję, że tego nie odchorujesz.
Wiesz, wzruszyły mnie >widoczki dla tych co nie piszą< poczułam w głębi serca, że one również dla mnie...
Wiesz, wzruszyły mnie >widoczki dla tych co nie piszą< poczułam w głębi serca, że one również dla mnie...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj zapracowana kobieto!
Jakże ja Ci zazdroszczę pracy w ogrodzie. Ogromnie mi tego brakuje.
Wszystko przez ten głupi remont, który spokojnie można było odłożyć ... Co ja plotę: nie można było i już.
Nie przemęczaj się, Marysiu. Odpocznij.


Jakże ja Ci zazdroszczę pracy w ogrodzie. Ogromnie mi tego brakuje.

Wszystko przez ten głupi remont, który spokojnie można było odłożyć ... Co ja plotę: nie można było i już.

Nie przemęczaj się, Marysiu. Odpocznij.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27


Chryzantemy cudnie kwitną a moje żółte zniknęły co mogło być przyczyną ?
Buraczkowe nie raczyły pokazać kwiatów a wybujały bardzo. W tym roku mam przechlapane z nimi.
Rozumiem że kwiatki dla mnie he, he często zaglądam a nie piszę.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42351
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witam wieczorem!
Robię ser, słucham laureatów, ale FO też podglądam
Mimo siąpiącego deszczu zrealizowałam kolejny etap prac. Wyczyściłam ziemię po atkinidii, nawiozłam i posadziłam róże z różnych przypadkowych miejsc. Odkryłam przedziwną sytuację. Rok temu ukorzeniałam patyczek róży pod butelką na wiosnę wypuścił listki i ładnie rósł, pod koniec lata wypuścił długi bat, a ponieważ rósł w cieniu postanowiłam go przesadzić. Jakież było moje zdziwienie jak się okazało, że patyczek nie ma w ogóle korzeni
Niestety już wykopany wsadziłam na nowe miejsce i zobaczymy co będzie na wiosnę. Chyba go znowu okryję, a jutro wszystkie posadzone róże muszę poprzycinać i zrobić im kopczyki, bo dzisiaj nawet ich nie podlałam. Podlewanie było z góry
Iwonko powiem szczerze nie słyszałam
żeby je ktoś jadł
Aniu mam nadzieję że zakupione na wiosnę chryzantemy zimę przetrwają, właściwie wszystkie bo tak naprawdę nie było porządnej zimy i nie wiem jaka ta będzie
Staram się nie przemęczać się, bo potem ciśnienie mi skacze, więc po każdym etapie pracy robię sobie odpoczynek
Marysiu skoro nie odchorowałam, to już chyba nie odchoruję
Tym bardziej że prace wykonuje w dalszym ciągu i stale mam jeszcze wytyczone nowe cele. Jeszcze nie wykopywałam dalii i innych kłączy ani nie wyrywałam jednorocznych, bo wszystkie jeszcze kwitną mimo nieraz poziomego położenia
Wiem, że jest pewna grupa która ogląda rośliny i czyta nasze spostrzeżenia o roślinach, a nie pisze i to nie tylko że nie chce tylko nie jest zalogowana na FO.
Lucynko! pleciesz, pleciesz
Będziesz bardzo zadowolona jak remont się skończy a z czasem zapomnisz o niedogodnościach. Ogród masz uporządkowany i spokojnie dotrwa do wiosny
Nie zazdrość mi prac w ogrodzie, bo ja też miewam remonty, a Ty ich wtedy nie masz
.
Odpoczywam wieczorami i nocą, a Ty pewnie też
Misiu maliny mają trochę inną konsystencję ja to nazywam zimową
Chryzantemka może była z tych co to zimują w pomieszczeniu? Moje też w tym roku opóźniają kwitnienie
Kwiatki dla wszystkich, którzy mnie odwiedzają

Dobrej nocy!
Robię ser, słucham laureatów, ale FO też podglądam

Mimo siąpiącego deszczu zrealizowałam kolejny etap prac. Wyczyściłam ziemię po atkinidii, nawiozłam i posadziłam róże z różnych przypadkowych miejsc. Odkryłam przedziwną sytuację. Rok temu ukorzeniałam patyczek róży pod butelką na wiosnę wypuścił listki i ładnie rósł, pod koniec lata wypuścił długi bat, a ponieważ rósł w cieniu postanowiłam go przesadzić. Jakież było moje zdziwienie jak się okazało, że patyczek nie ma w ogóle korzeni


Iwonko powiem szczerze nie słyszałam


Aniu mam nadzieję że zakupione na wiosnę chryzantemy zimę przetrwają, właściwie wszystkie bo tak naprawdę nie było porządnej zimy i nie wiem jaka ta będzie

Staram się nie przemęczać się, bo potem ciśnienie mi skacze, więc po każdym etapie pracy robię sobie odpoczynek

Marysiu skoro nie odchorowałam, to już chyba nie odchoruję


Wiem, że jest pewna grupa która ogląda rośliny i czyta nasze spostrzeżenia o roślinach, a nie pisze i to nie tylko że nie chce tylko nie jest zalogowana na FO.
Lucynko! pleciesz, pleciesz

Będziesz bardzo zadowolona jak remont się skończy a z czasem zapomnisz o niedogodnościach. Ogród masz uporządkowany i spokojnie dotrwa do wiosny


Odpoczywam wieczorami i nocą, a Ty pewnie też

Misiu maliny mają trochę inną konsystencję ja to nazywam zimową

Chryzantemka może była z tych co to zimują w pomieszczeniu? Moje też w tym roku opóźniają kwitnienie

Kwiatki dla wszystkich, którzy mnie odwiedzają


Dobrej nocy!
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu
nasiona dotarły dzisiaj .Jestem ciekawa czy mi coś z tego wyjdzie, bo do siania mam dwie lewe ręce lepiej wychodzi mi patyczkowanie róż

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42351
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Jadziu na pewno wyjdzie szałwia kiełkuje bardzo łatwo, jest tylko jedna zasada nie wyplewić siewek
Mnie się właściwie nawet częściowo sama wysiała, no ale wiemy jaka była zima 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj Marysiu,ogród masz bardzo kwitnący ,a marcinki robią taki popis ,że aż radość na nie patrzeć ,widzę ,ze bardzo wzięłaś się za pracę w ogrodzie w przeciwieństwie do mnie ,ale jak są grzyby ,to zawsze tak jest ,że opuszczam ogród,
szkoda,że nie możesz przyjechać na te rydze,ja myślę ,że 4 -5 godzin by wam wystarczyło razem z jazdą i grzybobraniem ,ale trudno się mówi ,może się wybierzemy jeszcze z Bogdanem,ale on też za bardzo nie ma czasu,a samej to źle w lesie,nam wystarcza 2 godziny razem z dojazdem i mamy pełne kosze,za ser jeszcze się nie wzięłam do roboty i nie wiem kiedy to zrobię ,kupiłam garnek 10l.termometr,mam podpuszczkę ,pewnie już nieważną ,siedzi w lodówce,i nie pojechałam nigdy po mleko,bo nigdy nie mam czasu zrobić tego sera i pewnie nie zrobię
,chyba ,że w zimie,ale jedna zima już była i nic
,pozdrawiam i buziaczki 




- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu też zauważyłam, że są tacy którzy śledzą nasze wątki bez logowania. Ale co zrobić? Trzeba się z tym godzić i już.
Kobietko znowu odwaliłaś kawał roboty i to przy deszczowej aurze. Uważaj na siebie, bo zaziębić się o tej porze jest bardzo łatwo.
Kopczykujesz róże? To to już czas na te prace?
Kobietko znowu odwaliłaś kawał roboty i to przy deszczowej aurze. Uważaj na siebie, bo zaziębić się o tej porze jest bardzo łatwo.
Kopczykujesz róże? To to już czas na te prace?
Pozdrawiam Hala
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu, to pewnie z moich malin nic nie będzie, bo suche na pieprz. Muszę w takim razie zadzwonić do szwagierki, aby mi swoich nakopała i przywiozła w sobotę ;)
Wczoraj dostałam orzechy, a dziś czekam , bo mają przywieźć czerwoną jabłoń - jestem jej ciekawa. A jak Twoja? Ma owoce?
Wczoraj dostałam orzechy, a dziś czekam , bo mają przywieźć czerwoną jabłoń - jestem jej ciekawa. A jak Twoja? Ma owoce?
Pozdrawiam - Justyna
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj, Marysiu!
Zauważyłam u Ciebie dyskusję na temat podglądania bez logowania. Muszę się przyznać, że ja też długo podglądałam różne wątki, zanim zdecydowałam się zalogować na FO. Po części brakowało mi odwagi, bo dopiero uczyłam się posługiwać komputerem, po części z powodu zauroczenia olbrzymią ilością wiedzy poszczególnych Forumowiczów, którą to wiedzę konfrontowałam z własnym jej zasobem. Wnioski były różne. Ostatecznie utwierdziłam się w przekonaniu, że nie jest ze mną tak źle i wówczas dopiero podjęłam decyzję o zalogowaniu się na Forum.
Tak więc myślę, że wynikiem aktualnych podglądaczy będzie powiększenie Forumowej rodziny. Zresztą coraz to ktoś przybywa i jest nas coraz więcej.
Całuję
Ściskam
DOBREJ NOCY ŻYCZĘ!

Zauważyłam u Ciebie dyskusję na temat podglądania bez logowania. Muszę się przyznać, że ja też długo podglądałam różne wątki, zanim zdecydowałam się zalogować na FO. Po części brakowało mi odwagi, bo dopiero uczyłam się posługiwać komputerem, po części z powodu zauroczenia olbrzymią ilością wiedzy poszczególnych Forumowiczów, którą to wiedzę konfrontowałam z własnym jej zasobem. Wnioski były różne. Ostatecznie utwierdziłam się w przekonaniu, że nie jest ze mną tak źle i wówczas dopiero podjęłam decyzję o zalogowaniu się na Forum.
Tak więc myślę, że wynikiem aktualnych podglądaczy będzie powiększenie Forumowej rodziny. Zresztą coraz to ktoś przybywa i jest nas coraz więcej.
Całuję


DOBREJ NOCY ŻYCZĘ!


Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42351
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Martusiu no i sprawa już całkiem się skomplikowała, nie mamy auta bo poszło niby do wymiany oleju, filtrów itd a okazało się że coś jest do naprawienia. Dzisiaj znowu podgoniłam prace ogrodowe, chociaż pogoda nie była sprzyjająca
Ser jeszcze miesiąc będzie a potem krówki będą się cieliły i 3 miesiące bez sera i mleka
Dzień jest coraz krótszy, ale za to więcej czasu dla domu i FO. Wspaniałe masz te rydze
Buziaczki przesyłam
Halinko nasze FO jest jednym z najbardziej merytorycznych, jak wpisujesz hasło i chcesz uzyskać informację o roślinie
to kilka odnośników jest na FO. Dlatego muszą być czytający bez logowania. I uważam że to jest komplement dla wątku jeżeli wejść jest dużo. Mam nadzieję, że nie uda mi się przeziębić
Pisałam że po roku wykopałam różę z patyczka i nie miała korzeni to taką muszę okopczykować, a kilka jest mizernych to kopczyk im tylko pomoże. Róże, które rosną na swoim miejscu cały czas jeszcze nie kopczykuję
Justynko lepiej posadzić nowe maliny jak masz źródło dostawy. Moja redlove mała koszyk jabłek po 3 latach. Sporo już rozdałam, ale jeszcze w piwniczce są

Lucynko ależ oczywiście, że to jest zupełnie normalne! I ja najpierw podczytywałam, podglądałam i atmosfera jaka tutaj panuje skłoniła mnie do stania się jedną z nas. Panuje tutaj niesamowita atmosfera życzliwości! rzucasz hasło a każdy stara się pomóc, doradzić a przede wszystkim uzupełnić Twoją kolekcję roślin. Czasem czytam inne fora, ale takiej atmosfery nie znalazłam
gdzie indziej na ogół wszyscy się chwalą swoimi roślinami
Ostatnio przeżyłam dwie przemiłe chwile, bo forumki zrobiły mi niespodzianki. Wczoraj Julcia przysłała mi paczkę, a dzisiaj znowu listonoszka wręczyła mi paczkę od Olgi Ogli i jak tu nie należeć na takiej braci


Tereniu tym razem to jest TO!







Dziękuję za odwiedziny!
Życzę wszystkim kolorowych snów

Ser jeszcze miesiąc będzie a potem krówki będą się cieliły i 3 miesiące bez sera i mleka



Halinko nasze FO jest jednym z najbardziej merytorycznych, jak wpisujesz hasło i chcesz uzyskać informację o roślinie
to kilka odnośników jest na FO. Dlatego muszą być czytający bez logowania. I uważam że to jest komplement dla wątku jeżeli wejść jest dużo. Mam nadzieję, że nie uda mi się przeziębić


Justynko lepiej posadzić nowe maliny jak masz źródło dostawy. Moja redlove mała koszyk jabłek po 3 latach. Sporo już rozdałam, ale jeszcze w piwniczce są


Lucynko ależ oczywiście, że to jest zupełnie normalne! I ja najpierw podczytywałam, podglądałam i atmosfera jaka tutaj panuje skłoniła mnie do stania się jedną z nas. Panuje tutaj niesamowita atmosfera życzliwości! rzucasz hasło a każdy stara się pomóc, doradzić a przede wszystkim uzupełnić Twoją kolekcję roślin. Czasem czytam inne fora, ale takiej atmosfery nie znalazłam


Ostatnio przeżyłam dwie przemiłe chwile, bo forumki zrobiły mi niespodzianki. Wczoraj Julcia przysłała mi paczkę, a dzisiaj znowu listonoszka wręczyła mi paczkę od Olgi Ogli i jak tu nie należeć na takiej braci



Tereniu tym razem to jest TO!







Dziękuję za odwiedziny!

Życzę wszystkim kolorowych snów

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu to zdjęcie to chyba do mnie ?? nareszcie - śliczna
Moje skandynawskie wszystkie wyłamane a Czechowski w pąkach - coś mi się wydaje że nie zobaczę kwiatków w tym roku
Wszystkie te stare chryzantemy które mam już kilka lat jeszcze nie zakwitły - maja małe pączki , nie wiem czy susza tak na nich wpłynęła czy co ??
Jabłuszka redlove bardzo smaczne
Ślicznie jeszcze Tojad Ci kwitnie
Pozdrawiam i
życzę 

Moje skandynawskie wszystkie wyłamane a Czechowski w pąkach - coś mi się wydaje że nie zobaczę kwiatków w tym roku

Wszystkie te stare chryzantemy które mam już kilka lat jeszcze nie zakwitły - maja małe pączki , nie wiem czy susza tak na nich wpłynęła czy co ??
Jabłuszka redlove bardzo smaczne

Ślicznie jeszcze Tojad Ci kwitnie

Pozdrawiam i


- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Z chryzantemami to jest wielka zagadka dla mnie.Susza suszą ale ja i sąsiad podlewaliśmy je regularnie, przynajmniej kilka krzaków rosło w idealnym miejscu i jeszcze też są w pąkach. Zastanawiam się czy to nie nadmiar słońca i ciepłej, słonecznej pogody spowodowały późniejsze kwitnienie. Wydaje mi się że ruszyły z pąkami kwiatowymi dopiero jak się ochłodziło i zachmurzyło. Te w doniczkach to nawet od korzeni mocno ruszyły.
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu, u Ciebie wciąż pięknie
Całe łany kwiatów masz w ogrodzie
U mnie tylko kilka sztuk ale cieszą przeogromnie


Całe łany kwiatów masz w ogrodzie

U mnie tylko kilka sztuk ale cieszą przeogromnie

- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu co jest z 2 zdjęciu od dołu? Czy to jakiś bez czarny? Piękne masz chryzantemy, moje też zakwitły tylko w pozycji horyzontalnej od śniegu. Co wyłazi spod ziemi pod zdjęciem tojadu? Zdjęcie astrów dla czytających a nie piszących było dla mnie prawda?
Astry też mam horyzontalne. Marysiu czy lobelię niebieską ocieplałaś na zimę?
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia

Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia
