
Moja ucieczka.....cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Marzenko - ja przycinałam tylko Solar - reszta sama się krzewiła i wyszły piękne kule - rozpoczynają pojedynczymi kwiatkami, tylko Waldo zakwitł tak jak powinien na początku września 

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Witam Beatko
ale mi zrobiłaś niespodziankę i zarazem radość
wielkie dzięki za dobre
Chryzantemy masz piękne i hortensje też
Pozdrawiam i jeszcze raz bardzo dziękuję




Chryzantemy masz piękne i hortensje też

Pozdrawiam i jeszcze raz bardzo dziękuję

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Tereniu - masz tyle miejsca niech rosną u Ciebie i pokazują swoje prawdziwe możliwości. Cieszę się, że tak szybko doszy 

- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Beatko -chryzantemy pięknie osypane kwieciem
a moje jeszcze w pączkach
Hortensje jednak nie wyglądają źle -piękne duże krzewy
a wspominałaś ,że nie jesteś w tym roku zadowolona.

a moje jeszcze w pączkach

Hortensje jednak nie wyglądają źle -piękne duże krzewy
a wspominałaś ,że nie jesteś w tym roku zadowolona.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Marysiu- dziękuję z odwiedziny- hortensje już przygotowują się do zimy są pięknie wybarwione, a jesienią dużo przesadzałam - dlatego w tym sezonie musiały odchorować - ale było warto robić przeprowadzki.
Czeka mnie jeszcze sadzenie róż i okrywanie, mam nadzieję, że przeziębienie mnie opuści, bo pracy jeszcze dużo.
Czeka mnie jeszcze sadzenie róż i okrywanie, mam nadzieję, że przeziębienie mnie opuści, bo pracy jeszcze dużo.

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Beatko zdrowiej.
Jeszcze będą ciepłe dni zdążysz wszystko posadzić. 


- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Beatko wpadłam dodać Ci otuchy -kuruj się i zdrowiej
Ciekawa jestem jakie zrobiłaś zmiany przy tym przeprowadzkach.
Może pokażesz wiosną swój ogród po zmianach.
Pa
kuruj się, bo niedługo będą różyczki ,ile i jakie zamówiłaś .

Ciekawa jestem jakie zrobiłaś zmiany przy tym przeprowadzkach.
Może pokażesz wiosną swój ogród po zmianach.
Pa

- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Beato co ja słyszę chorubsko Cię dopadło ??? zdrowiej szybciutko bo róże będą do posadzenia 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Marzenko- już wiem, gdzie mam "korzonki"- ale na szczęście to już przeszło, teraz tylko po bólu gardła, został kaszel- on to chyba opóści mnie wiosną. Tak, że pomidory zerwane ale nie posprzątane, a takie miałam plany. Mam nadzieję na ładną pogodę w ten wekend
Marysiu róż tylko 7 więc jakoś dam radę, mają być po 15, chciałam tylko Papa Meiland a te inne to tak przy okazji

Marysiu róż tylko 7 więc jakoś dam radę, mają być po 15, chciałam tylko Papa Meiland a te inne to tak przy okazji

- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja ucieczka.....cz.2




- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja ucieczka.....cz.2
A te przy okazji to jakie?
Ja też miałam już róż nie kupować i też mam nowych 6
Ja też miałam już róż nie kupować i też mam nowych 6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja ucieczka.....cz.2
W sobotę troszkę posprzątałam- wykopałam pomidory, lilie oraz kalie, troszkę lilii przesadziłam - ale były piękne duże cebule. Chryzantemy pięknie kwitną, ale deszcz im nie służy.
Gosiu - dziękuję za odwiedziny
Gosiu - dziękuję za odwiedziny

- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Beatko to faktycznie mamy podobny gust i przemyślenia w temacie tych " nowości" hortensjowych, które po kupieniu niczym się nie różnią ...
A może trzeba by płatki na kwiatach liczyć
Ile lat miała GREAT STAR 'Le Vasterival' ?
Pytam bo wiesz ... chyba z czasem muszę rozluźnić krzewy hortensji przy alejce bo zaczynają kwiatostany na siebie wchodzić, a co gorsza szerokością na alejkę która jest głównym ciągiem komunikacyjnym ... Chyba za dobrze maja u nas bo krzewy szybko się rozrosły a i kwiatostany każdego roku ogromne .
Chryzantemy ślicznie zakwitły i musze je pochwalić bo moje załatwił mróz w pierwszych dniach października i chyba nie zakwitną bo cześć "ochlapła" choć ogólnie żywe liście a szczególnie te przy ziemi i nowe odrosty. Tyle się nasadziłam bo w planach była kolorowa jesień a tu ... taka przykrość .
A może trzeba by płatki na kwiatach liczyć

Ile lat miała GREAT STAR 'Le Vasterival' ?
Pytam bo wiesz ... chyba z czasem muszę rozluźnić krzewy hortensji przy alejce bo zaczynają kwiatostany na siebie wchodzić, a co gorsza szerokością na alejkę która jest głównym ciągiem komunikacyjnym ... Chyba za dobrze maja u nas bo krzewy szybko się rozrosły a i kwiatostany każdego roku ogromne .
Chryzantemy ślicznie zakwitły i musze je pochwalić bo moje załatwił mróz w pierwszych dniach października i chyba nie zakwitną bo cześć "ochlapła" choć ogólnie żywe liście a szczególnie te przy ziemi i nowe odrosty. Tyle się nasadziłam bo w planach była kolorowa jesień a tu ... taka przykrość .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Krysiu - moja gwiazdka ma 3 lata- ale kupiony duży krzew w Primaflorze- tam niekiedy są promocje 2 szt. w cenie jednej - kupiła mi bratowa i była za 11,50 - te pojedyncze kwiaty wiatraczki mają płatki 3,5cm.
U Ciebie wszystkie mają większe kwiaty niż u mnie, bo nie konkurują z iglakami- a niestety kiedyś obsadziłam się żywopłotem z iglaków i teraz wszędzie mam siatkę korzeni
U Ciebie wszystkie mają większe kwiaty niż u mnie, bo nie konkurują z iglakami- a niestety kiedyś obsadziłam się żywopłotem z iglaków i teraz wszędzie mam siatkę korzeni

- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moja ucieczka.....cz.2
Beatko to prawda,że u mnie większość kwiatów hortensji osiąga maksymalne rozmiary bo ziemia dobra a do tego jeszcze 'dopieszczam" je jak mam trochę czasu.
Przy każdym krzewie wkopana jest 2 litrowa butelka PET ( wystaje ok 10 cm dla wygody-dołem ma wypalone otwory ) i dzięki temu wprost do korzeni dostają nawozy i mikroelementy.
U mnie GREAT STAR 'Le Vasterival' rośnie piąty rok (wys. ok 2 m - szer ok 1,5 m) ale ta może rosną jak chce bo ma miejsce przy trawniku.
Gdzieś na forum czytałam, że ktoś solidnie ją przyciął dla odmłodzenia i pewnie z każdą odmianę tak można robić - jak myślisz ?
Te przy chodniku, o których Ci wspominałam najstarsze mają 4 lata a najmłodsza 2 lata.
Tak sobie pomyślałam, że nie ma co martwic się na zapas, poza tym krzewy mają to do siebie, że od nas zależy jak tniemy i na co im pozwalamy ... jedno ale ważne aby przy tym nie straciły walorów ozdobnych bo przecież o to chodzi.
Pozdrawiam
Przy każdym krzewie wkopana jest 2 litrowa butelka PET ( wystaje ok 10 cm dla wygody-dołem ma wypalone otwory ) i dzięki temu wprost do korzeni dostają nawozy i mikroelementy.
U mnie GREAT STAR 'Le Vasterival' rośnie piąty rok (wys. ok 2 m - szer ok 1,5 m) ale ta może rosną jak chce bo ma miejsce przy trawniku.
Gdzieś na forum czytałam, że ktoś solidnie ją przyciął dla odmłodzenia i pewnie z każdą odmianę tak można robić - jak myślisz ?
Te przy chodniku, o których Ci wspominałam najstarsze mają 4 lata a najmłodsza 2 lata.
Tak sobie pomyślałam, że nie ma co martwic się na zapas, poza tym krzewy mają to do siebie, że od nas zależy jak tniemy i na co im pozwalamy ... jedno ale ważne aby przy tym nie straciły walorów ozdobnych bo przecież o to chodzi.
Pozdrawiam