Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Widać,że pod koniec pażdziernika Twoje adenia jeszcze przysporzą Ci radości Mieczysławie.
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
No...szykuje się sesja zdjęciowa pięknych kwiatów 

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Niby zima idzie, a u Ciebie "praca" wre, jak widać!
Na kwiaty adenium czekamy razem z Tobą
Ale zgłosić małą reklamację chciałam - czemu otóż tak zaplątałeś tą fockeę, że nie widać zupełnie tego, co w niej takie piękne?? Trochę to jednak zawód dla niektórych
(na przykład dla mnie) 
Na kwiaty adenium czekamy razem z Tobą

Ale zgłosić małą reklamację chciałam - czemu otóż tak zaplątałeś tą fockeę, że nie widać zupełnie tego, co w niej takie piękne?? Trochę to jednak zawód dla niektórych


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20309
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
JUŻ niecierpliwie czekam na Twoje (nie) 5cio minutowe kwiatuszki. 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- rosnące pędy muszę z jednej strony "układać" w krąg lub jak kto woli "plątać" ze względu na totalny brak miejsca na możliwość swobodnego ich ułożenia z drugiej strony, taki naturalny "parasol" ma chronić kaudex przed bezpośrednimi promieniami słonecznymi. Roślina stoi od wiosny do jesieni w najbardziej nasłonecznionym miejscu na balkonie, na tzw "patelni". Z informacji wyczytanych w internecie, właśnie kaudex nie powinien być wystawiany na bezpośrednie promienie słoneczne, dlatego w naturze roślina "chowa się" go podłożu. W przyszłym sezonie - wiosną, przesadzę roślinę do bardziej wygodnej doniczki, bo w tej robi się jej bardzo ciasno i rozpycha ścianki doniczki na boki.onectica pisze:Ale zgłosić małą reklamację chciałam - czemu otóż tak zaplątałeś tą fockeę, że nie widać zupełnie tego, co w niej takie piękne??
- Krótka historia mojej rośliny:



- roślina przesadzona do nowej większej doniczki bardzo "płytko", co miało stymulować rozrost części kaudexu nad podłożem. Efekt był taki, bardzo intensywny rozrost pędów i liści. Nie chciałem intensywnie przycinać - ogołacać rośliny z pędów i liści, produkowała te części, widocznie są jej niezbędne.


- chociaż widać tylko niewielki "kawałek brzuszka", którego m/w 70 - 80% jest ukryte w podłożu, wygląda tak:



- na fotkach widać, że roślina "sama" chowa swój brzuszek przed zbyt dużym nasłonecznieniem w podłożu.
- mam nadzieję, że chociaż w niewielkiej części spełniłem oczekiwania i pozytywnie "rozpatrzyłem" reklamacjęonectica pisze:Trochę to jednak zawód dla niektórych(na przykład dla mnie)

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Bardzo pozytywnie, dzięki!
Tak mi się przypomniało, że kiedyś była rozmowa o zakopywaniu kaudeksu, ale w kontekście żółwia, chyba nawet na wątku dedykowanym dioscorei. Ja swojego trzymam w ten sposób, że kaudeks jest praktycznie cały nad podłożem, ale przysłonięty ramą okienną, więc trochę ocieniony. Chyba nie jest mu z tym źle, ale trudno mi to dokładnie powiedzieć, bo nie mam porównania. Liści, jak obserwuję, wypuszcza chyba mniej i drobniejsze, niż u niektórych innych. Do tej pory podejrzewałam, że to wynik niewielkiego zasilania nawozami, ale może to rzeczywiście jest związane z tym, że nie potrzebuje 'parasola', bo kaudeks nie jest nasłoneczniony, tym bardziej, że zieleni się zimą, kiedy słonka jak na lekarstwo

Tak mi się przypomniało, że kiedyś była rozmowa o zakopywaniu kaudeksu, ale w kontekście żółwia, chyba nawet na wątku dedykowanym dioscorei. Ja swojego trzymam w ten sposób, że kaudeks jest praktycznie cały nad podłożem, ale przysłonięty ramą okienną, więc trochę ocieniony. Chyba nie jest mu z tym źle, ale trudno mi to dokładnie powiedzieć, bo nie mam porównania. Liści, jak obserwuję, wypuszcza chyba mniej i drobniejsze, niż u niektórych innych. Do tej pory podejrzewałam, że to wynik niewielkiego zasilania nawozami, ale może to rzeczywiście jest związane z tym, że nie potrzebuje 'parasola', bo kaudeks nie jest nasłoneczniony, tym bardziej, że zieleni się zimą, kiedy słonka jak na lekarstwo
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Bardzo fajna roślinka, też niedługo taka do mnie dotrze
Ja z kolei czytałem i oglądałem zdjęcia jak koleś przesadzał ją co dwa lata, przy okazji przycinając drobne korzenie wyrastające z kaudeksu. Sam kaudeks zawsze zakopywał cały pod ziemią.
Masz zdjęcia z przesadzania?

Ja z kolei czytałem i oglądałem zdjęcia jak koleś przesadzał ją co dwa lata, przy okazji przycinając drobne korzenie wyrastające z kaudeksu. Sam kaudeks zawsze zakopywał cały pod ziemią.
Masz zdjęcia z przesadzania?
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Sebastian, nie mam takich fotek. Jeżeli dobrze pamiętam, to system korzeniowy miała bardzo mizerny. Teraz jak będę przesadzał, to zrobię pełną "dokumentację", przydatna rzecz dla porównania po kilku latach.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- jang
- 500p
- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Lucy, Ty to masz pamięć... prawie doskonałą
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a#p3712482
Fockea edulis lubi to samo

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a#p3712482
Fockea edulis lubi to samo

Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- bardzo cenny wpis, chociaż ja czytałem konkretnie o najkorzystniejszych warunkach opieki nad Fockea edulis. Może jeszcze uda mi się "zdobyć" Dioscorea elephantipes - i zastosować takie warunki dla niej. Pierwszą jaką straciłem możliwe, że przez złe "potraktowanie" - zbytnie wyeksponowanie kaudexu nad podłoże.Lucy, Ty to masz pamięć... prawie doskonałą
viewtopic.php?f=62&t=62403&p=3712482&hilit=dioscorea#p3712482
Fockea edulis lubi to samo
Zmieniając nieco temat, ale również związany z roślinami z kaudexem, na dzień dzisiejszy pąki kwiatowe na moich Adenium obesum wyglądają na "prawie gotowe" do rozchylenia płatków i pokazania co ukrywa się pod nimi:


- wzrost pąków kwiatowych następuje dość powolnie, już płatki kwiatów nie przylegają tak ściśle do siebie. Sam bardzo się niecierpliwię i czekam, ale mam nadzieję, że już w najbliższym czasie będę mógł zobaczyć jak wyglądają rozkwitnięte pąki i oczywiście pokazać na Forum, jak wyglądają kwiaty. Ciekawi mnie jakie będą drugie kwiaty na Adenium obesum Vasana, tz. pełne czy z cechami takimi jak pierwsze kwiaty na tej roślinie.
Na "pierwszy rzut okiem" widać, że kwiat na Adenium Snow White, jest bardziej "puszysty", tak jakby jeszcze coś dodatkowego kryło się pod zewnętrznymi płatkami. Za kilka dni zapewne już będzie wiadomo co, oby to czego się spodziewam

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Żeby tylko słonko dopisało! Bo póki co pogoda - przynajmniej u nas - bura, ponura i jesienna.
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Pąki rozwijają się powoli, ale z drugiej strony kwiaty także będą dłużej cieszyły. U mnie jeszcze dziś był kwiat, który rozwinął się 8 lub 9 października.
- jang
- 500p
- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Najgorsze to czekanie... a może już dzisiaj... brakuje im 
ale najważniejsze, że będzie miłe zakończenie i wszyscy pooglądamy śliczne kwiatki

ale najważniejsze, że będzie miłe zakończenie i wszyscy pooglądamy śliczne kwiatki

Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- nasz 100 % racji.Najgorsze to czekanie... /... /
- tutaj też masz również trafne stwierdzenie, ale robię wszystko co tylko "mogę", żeby zobaczyć jakimi kwiatami tym razem zaskoczą mnie rośliny. Możliwe, że dzisiejszego popołudnia lub wieczorem, może jeszcze nie w pełni, ale ten pąk rozkwitnie:/ ... / a może już dzisiaj... brakuje im
- godz: 7.34:

- drugie Adenium również już jest "gotowe" na pokazanie jak wygląda kwiat w pełnym rozkwicie, chociaż to jeszcze potrwa kilkadziesiąt godzin:

- po "gabarytach" białego pąka sądzę (oby prawidłowo), że kwiat powinien być zbliżony do wyglądu kwiatu z oferty.
-






- sprawdziły się słowa Forumowiczów: "drugie" kwiaty mają 100% cech kwiatów z oferty sprzedaży. Trzeba uznać "fachowość" Hodowców w Tajlandii w osiąganiu pięknych kwiatów -

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20309
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Adenium obesum Vasana - dla mnie bomba! Bardzo mi się podoba.


