Tak, zgadza się. Scindapsus = epipremnum. Aktualnie mam ich 5 odmian...
e. marble Quieen, e. aureum Neon, e.pictum Argyraeum, N-joy i złote. Część z nich to zaledwie małe sadzonki.. ale kiedyś urosną ;-)
na razie niestety nie mogę dodać ich fotek, bo nie mam ich zgranych, a mój aparat właśnie odmówił współpracy i nie chce się włączyć

zmieniłam mu baterie i dalej nie reaguje, więc zupełnie nie wiem co mu odbiło

Przypuszczam, że moje szkodniki (czytaj dzieciaki) bawiły sie nim beztrosko, czyli zapewne zaliczył jakieś upadki z wysokości... może jutro zmieni zdanie, wówczas dodam zdjęcia wszystkich pozostałych epi jakie posiadam.
A na razie wrzucam to co było zgrane na dysk juz wcześniej...
szeflera- też już niezliczoną ilość razy "uśmiercana" głównie z powodu tarczników, zrzucała wszystkie liscie, ale ja znów wiosną ostre cięcie, kilka miesięcy urlopu na balkonie i znowu odżywa ;-)
hoja linearis- dopiero odkupiłam tą sadzonkę jakieś trzy miesiące temu, jeszcze nie zaobserwowałam żadnego przyrostu i pewnie przez najbliższe pół roku nie zobaczę
dracena marginata nr 2
No i na dziś koniec niestety

Aparat dalej nie działa i nie mogę Wam pokazać nic więcej... ale jak tylko uda mi się zrobić resztę zdjęć zaraz się melduje ;-)
Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i miłe słowa. Jestem baaaaaaardzo szczęśliwa, dzięki Wam
