Halinko bardzo spodobało mi się w ofercie ale początkowo nie miało tylu kwiatów i w trzecim roku wygląda prześlicznie

Moje borówki rosły jakiś czas w kiepskim miejscu i nawet nie w cieniu. Owoce długo dojrzewały więc postanowiłam przesadzić. Już kiedyś przesadzałam stary krzew i zniósł to bez szwanku

Życzę udanej imprezy rodzinnej
Aguś moje cukinie malusie też sflaczały

słoneczniki tego roku miałam dwa i to te wysiane przez ptaki, reszta nie wzeszła

a dalie jeszcze zipią tylko na leżąco
Martusiu ja się spełniam ogrodowo, a Ty jeździsz i biegasz po urzędach

Wykopuję niektóre rośliny i robię miejsce pod ozdobne. Jeszcze mam parę planów dlatego nie chcę na razie zimy

Ja wsadziłam jabłuszka do piwniczki (jak tam cudnie pachnie) i mam nadzieję na własne zaopatrzenie jakiś czas

No to owocnego sadzenia przesadzania jutro a dzisiaj dobrego odpoczynku, śpij smacznie
Małgosiu bardzo mi przykro, że chorujecie i życzę Wam dużo zdrowia

Pamiętam jeszcze to pasmo chorób jak pracowałam i dzieci miałam małe. Dobrze że masz pomoc w mamie, ale mimo wszystko to bardzo męczy, bo dziecko budzi się w nocy, a rano trzeba do pracy wstać

Straty o tej porze zawsze są, a Ty może nie pracuj na tej zimnicy tylko się wykuruj dobrze

Zaglądam do Was, ale tylko przelatuję co słychać ...a z pisaniem już gorzej
Przetwory własne zawsze cieszą

Ja też Cię pozdrawiam cieplutko
