Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.

[ellenka]

Witam! mam storczyka którego zaatakowala czarna zgnilizna i stracil wszystkie liscie zostaly same korzenie... az tu nagle po tygodniowym pobycie na balkonie wyroslo mu "cos"


przepraszam za kiepska jakosc tych zdjec ale inaczej nie da rady.

to "cos" jest zielone i wygląda na zywą tkanke. przypomina troche te schowane oczka na pedzie. mam wielką nadzieje ze to nowe liscie i roslina wroci do zdrowia

[Wanda]

Fakt, na fotce nic nie widać. Zrób nowe przy lepszym oświetleniu. Może to być nowy korzonek, może być również tak, że wypuści nowy pęd kwiatowy, a na nim wyrośnie keiki. Fotki są zbyt ciemne, aby cokolwiek można było powiedzieć. Swoją drogą ciekawy przypadek rośliny bez liści z w miarę dobrym systemem korzeniowym. Ja bym pielęgnowała dalej, jak zdrowego storczyka, choćby z ciekawości, co on zrobi dalej.

[ellenka]

Wklejam nowe fotki. mam nadzieje, ze widac wiecej








co to takiego?

[Wanda]

To, co ja widzę, to jest pozostałość po pędzie kwiatowym.

[ellenka]

no i "cos" jednak z tego wyrosło


dumna z niego jestem

[Baryczka]

Brawo!! Też mam Phal., któremu, przez zapleśnienie stożka wzrostu odpadły wszystkie listki. Póki co stoi na parapecie, dałam mu szansę "się odratować". Korzonki ma ładne, jak Twój, więc dałaś mi nadzieję!

Kam.

[ellenka]

mam tu jeszcze jednego, ktory sie dał odratować i również puścił "coś" ciekawego

[Baryczka]

Brawo!! "Coś ciekawego" wygląda mi na nowy pęd! No i jeszcze nowe korzonki! Widać dobrze mu u Ciebie!

[Anusska]

Hmm... Mi to wygląda na keiki, bo z tego co zauważyłam, pędy raczej się tak nie błyszczą Ale czas pokaże ;:225

[AGNESS]

Najważniejsze, że storczyki chcą żyć, i wypuszczają ,, nowe zielone,, więc wiadomo, że już będzie dobrze

[ellenka]

To keiki malutkie bo roślina w opłakanym stanie była i liście prawie uschły i teraz coś takiego.


A jeśli o keiki chodzi, to mam jeszcze storczyk miniaturkę, który mial zmutowany liść środkowy i sobie inaczej musiał radzić.

[Wanda]

Ellenko, padam na twarz! Wspaniale go uratowałaś!

[Boginka22]

Witam! Mam mojego storczyka od 3 lat, wszytsko było dobrze miał się wspaniale, pięknie kwitł dopóki go nie przesadziłam. Otórz w październiku go przesadziłam i od tamtej pory jakoś dziwnie wygląda, liście zaokolorowiły się na fiolet i są jakieś chore, korzenie kiedyś były piękne i zielone a teraz są jakieś brązowe i pousychane, tak ten mój biedak meczy sie od jesieni, teraz wyrasta mu nowy liść i od spodu zauważylam nowe korzonki.
Jak mu pomóc?

[Mala_MI]

Ja tu widzę fatalne podłoże! pewnie z jakiejś mieszanki "podłoże dla storczyków" producenta, który ma blade pojęcie o potrzebach storczyków.
Roślinka ma jednak wielką wolę walki i życia - nowy listek i korzonki.

Należy kupić podłoże - korę (najlepiej grubą i drobniejszą) i na nowo przesadzić roślinę. Obciąć wszystkie zgniłe i zasuszone korzenie, zdezynfekować kikutki i dać do nowego podłoża.

Za bardzo nie wiem co poradzić w sprawie jak wsadzić falka, który nie ma korzeni (bo spodziewam się, że tak może być). Można spróbować trzymać go w spagnum lub w keramzycie. Może inni coś podpowiedzą.

[tomko34]

Wyrzuć starą ziemie ,kup nową ,doniczkę umyj,wyparz,posadź do nowej ziemi. Ale ja bym roślinę zagłębił tylko do tych nowych korzeni ,tak żeby były nad ziemią. Jak sam nie będzie chciał stać, to zrób małe rusztowanie. Ziemię namoczyć, roślinę postawić w jasnym ale nie słonecznym miejscu i czekać. Liści tych zniszczonych nie obcinać, aż same nie uschną i odpadną.