
Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
whitedame !! Cudne te Twoje papryki, aż chce się je wszystkie mieć. Gratuluję pięknych zbiorów. Twoje zdjęcia to dla mnie świetna podpowiedź do planów na następny sezon 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Dołożyłaś do pieca Beato.Ile zdjęć,tyle powodów,żeby Cię przestać lubić . 

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Whitedame, ale piękne!
i to same siekiery





-
- 100p
- Posty: 121
- Od: 27 lut 2015, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bawaria-Niemcy
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
whitedame piękne !!
tylko nie wiem czy Ci życzyć smacznego 


- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Jak dotąd, zawsze udawało nam się zjeść to co wyhodowałam, lubimy ostrą kuchnię. W tym roku po raz pierwszy mam tyle tych siekier, jak je obrazowo nazwała Amanita.
Też się zastanawiam jak je przyrządzić aby nie uronić z tej ostrości.
Mam też dylemat czy zbierać z nich nasiona? Część z nich rosła w donicach - i tych jestem pewna. Ale część wsadziłam do folii przed wyjazdem na wczasy bo bałam się, że teść będzie o wiadrach zapominał i uschną. Rosły tam w strasznym zagęszczeniu, same chinense ale raczej na pewno się skrzyżowały.
Też się zastanawiam jak je przyrządzić aby nie uronić z tej ostrości.
Mam też dylemat czy zbierać z nich nasiona? Część z nich rosła w donicach - i tych jestem pewna. Ale część wsadziłam do folii przed wyjazdem na wczasy bo bałam się, że teść będzie o wiadrach zapominał i uschną. Rosły tam w strasznym zagęszczeniu, same chinense ale raczej na pewno się skrzyżowały.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Beata ja ze skorpionów i potów robię salsę, z dodatkiem żelfiksu, ale w czasie gotowania atmosfera w domu przypomina tą z przed lat po meczu Cracovia- Wisła. Wszyscy chodzimy zakatarzeni i zapłakani.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Mam dziś co przerobienia nie mniejszy stos. Nie podam Ci dokładnego przepisu , ale ogólne zasady. Tyle samo jabłek, cebuli i pomidorów, a papryki ile każe Ci zdrowy rozsądek. To wszystko rozgotować. Najostrzejsze papryki odłożyć, a resztę przetrzeć przez nylonowe sito. Dodać po dwie łyżki cukru na litr przecieru i parząc sobie gębę dodawać przetarte siekiery, aż breja nabierze mocy. Dodaje na litr przecieru jeden żelfiks jeszcze chwile odparowuje wodę i do słoików. Ja dodałam śliwki w occie w/g Twojego przepisu i ziele kłosowca robiony podobnie jak śliwki. Ale to już indywidualne wariacje na temat.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 8 paź 2015, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Paprika chili pisze:Dziękuje za odpowiedź
Najpierw długo były zielone,a potem stopniowo brązowiały przez kilka dni i kolejne kilka dni trwało zanim całe stały się czerwone
-
- 100p
- Posty: 136
- Od: 25 lip 2015, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Whitedame Twój Scotch bonnet to moim zdaniem jest Jamaican (Hot) Red. Na sklepowych tackach i u niektórych sprzedawców w necie bywa on błędnie opisany.
https://en.wikipedia.org/wiki/Scotch_bonnet_(pepper)
https://en.wikipedia.org/wiki/Scotch_bonnet_(pepper)
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
http://matadornetwork.com/life/22-world ... -eat-them/ - tutaj wyglądają zupełnie jak moje. Może ktoś jeszcze się wypowie.
Oglądając na podanej przeze mnie stronce 22 najostrzejsze papryki świata, stwierdziłam z żalem, że moja Carolina Repper czyli HP22B nie jest prawdziwa bo nie ma żądełka, szkoda ale trudno trzeba iść dalej.
Mam jeszcze jedną zagwozdkę. Z tej rośliny jakimś cudem spadła etykieta tyvek. Może ktoś rozpozna.


Oglądając na podanej przeze mnie stronce 22 najostrzejsze papryki świata, stwierdziłam z żalem, że moja Carolina Repper czyli HP22B nie jest prawdziwa bo nie ma żądełka, szkoda ale trudno trzeba iść dalej.
Mam jeszcze jedną zagwozdkę. Z tej rośliny jakimś cudem spadła etykieta tyvek. Może ktoś rozpozna.



Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- 500p
- Posty: 860
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Habanero?
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Habanerki raczej mi się odliczyły, poza tym owoce Habanero nie są takie krótkie i przysadziste.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Jestem pod wrażeniem Twojej, przygotowanej do zimy i zagrabionej, działki. Paprykowe zbiory, godne pozazdroszczenia.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Dziękuję, ale tu muszę pokłonić się w stronę mojego Teścia - to jemu należą się pochwały za porządek na działce. Ja też swoje robię ale jak zwykle mam za mało czasu pracując zawodowo. Dobrze mieć takiego pomocnika 


Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Miałam w tym roku piękną papryczkę "rasową" Filius Blue. Krzak bardzo ładny,liście ciemno-fioletowe,prawie czarne,mnóstwo fioletowych kwiatów. Jednak zawiązała mało owoców i bardzo późno. Do chwili obecnej zebrałam jeden dojrzały owoc i więcej nie będzie,bo została wydana na zimę w dobre ręce
Mam również własnego kundelka tej odmiany ( pokazywałam ją w ubiegłym roku,również pięknie zasuszone gałązki). Powtórzyła wszystkie cechy z ubiegłego roku i zawiązała wcześnie całe mnóstwo owoców. Liście niestety ma zielone,ale i tak ją bardzo lubię i będzie również w przyszłym roku,ze względu na swoje walory dekoracyjne. Owoców nie jemy,ale ostre piekielnie,porównywalne do habanero
To mój kundelek


A to Filius Blue czysta rasowo



Mam również własnego kundelka tej odmiany ( pokazywałam ją w ubiegłym roku,również pięknie zasuszone gałązki). Powtórzyła wszystkie cechy z ubiegłego roku i zawiązała wcześnie całe mnóstwo owoców. Liście niestety ma zielone,ale i tak ją bardzo lubię i będzie również w przyszłym roku,ze względu na swoje walory dekoracyjne. Owoców nie jemy,ale ostre piekielnie,porównywalne do habanero

To mój kundelek



A to Filius Blue czysta rasowo



Pozdrawiam serdecznie- Ela