
Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Pięknie Maryniu, czytam, że szalejesz, a no taki czas, gdzie nie zajrzę, to przesadzanie, to i ja coś tam sadzę, przesadzam, i już wiosny doczekać nie mogę, jak to będzie wyglądać 

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12136
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11651
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
kogra Graziu na brak kolorów w ogrodzie nie mogę jeszcze narzekać ...
Z bólem serca wyrwałam kwitnące jeszcze w najlepsze żeniszki ale miejsce potrzebne mi było dla cebulowych...ale zabrałam bukiet z nich do domu...Szkoda mi każdej roślinki,która jeszcze kwitnie...Ale pomyślałam, że idzie ochłodzenie więc chyba wnet padną porażone przymrozkiem...
Barw w ogrodzie dostarczają mi o tej porze także trawki,które wypełniają każde wolne miejsce . Większość mam niskiego i średniego wzrostu i upycham je wszędzie... Dlatego na moich rabatach co krok to inne rośliny spotkać można... Podobno ja jestem nie przewidywalna w nasadzeniach
... W moim ogrodzie żyję ja i moje rośliny , oddychamy swobodnie bez sztywnych ram bo tak lubimy...
Kontrolowany busz po prostu!
Ola2310 ja też bym chciała mieć same tak kwitnące róże niestety
..
iwona0042 będzie wyglądać wszystko pięknie...a jak nie to się znowu przesadzi! Taka dola ogrodnika-amatora!
Nudno by nam było
gdybyśmy obsadziły ogrody raz na zawsze.
cyma2704 Soniu dziękuję za miłe słowa
Śpieszyłam się i ja ale jeszcze wiele przede mną.. Sadzenie cebul w pojemnikach jest czasochłonne i jeszcze mam wiele prac jesiennych przed sobą...Oby tylko pogoda na to pozwoliła! Najbliższy czas będzie
w tym względzie. ML mam 2 /z podziału/on późno wchodzi w fazę kwitnienia ...liczę na nie!








rozplenica przybrała barwy jesieni









Z bólem serca wyrwałam kwitnące jeszcze w najlepsze żeniszki ale miejsce potrzebne mi było dla cebulowych...ale zabrałam bukiet z nich do domu...Szkoda mi każdej roślinki,która jeszcze kwitnie...Ale pomyślałam, że idzie ochłodzenie więc chyba wnet padną porażone przymrozkiem...
Barw w ogrodzie dostarczają mi o tej porze także trawki,które wypełniają każde wolne miejsce . Większość mam niskiego i średniego wzrostu i upycham je wszędzie... Dlatego na moich rabatach co krok to inne rośliny spotkać można... Podobno ja jestem nie przewidywalna w nasadzeniach



Ola2310 ja też bym chciała mieć same tak kwitnące róże niestety


iwona0042 będzie wyglądać wszystko pięknie...a jak nie to się znowu przesadzi! Taka dola ogrodnika-amatora!

Nudno by nam było


cyma2704 Soniu dziękuję za miłe słowa











rozplenica przybrała barwy jesieni









- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu bardzo kolorowa ta Twoja jesień w ogródku. Miskant chiński 'Morning Light' pięknie wygląda. Już go zapisałam na listę zakupową na przyszły sezon.
Ten fioletowy aster nowoangielski też już rośnie u mnie. Przypadł mi do gustu dzięki Twoim zdjęciom.
Ten fioletowy aster nowoangielski też już rośnie u mnie. Przypadł mi do gustu dzięki Twoim zdjęciom.
Pozdrawiam Hala
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Piękne i słoneczne są te jesienne dni przypominające nam mijające lato. Wybarwione trawy i krzewy, kolorowe astry i kwiatostany hortensji, jakieś zagubione, opóźnione kwiatuszki. U Ciebie najbardziej zachwyciła mnie ta różowa okrywowa różyczka. To pewnie Fairy - kwitnie niesamowicie; ja mam tylko pojedyncze kwiatki, ale i one cieszą oko...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Masz naprawdę uroczą jesień, Maryniu!
Tyle jeszcze kolorów i kwitnień!
Ponadto - jak zawsze - artyzm fotograficzny!

Tyle jeszcze kolorów i kwitnień!

Ponadto - jak zawsze - artyzm fotograficzny!

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11651
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Witaj Maryniu.
Także uwielbiam spacery po lesie, nawet jak nie ma grzybków.
Twój jesienny ogród jeszcze jest bardzo kolorowy.
Dalie kwitną w najlepsze, a u mnie dwie noce był przymrozek, chociaż bylinom bardzo nie zaszkodził.

Także uwielbiam spacery po lesie, nawet jak nie ma grzybków.

Twój jesienny ogród jeszcze jest bardzo kolorowy.

Dalie kwitną w najlepsze, a u mnie dwie noce był przymrozek, chociaż bylinom bardzo nie zaszkodził.

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11651
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Odpowiedzieć wypada Tym, którym chciało się chcieć pozostawić ślad swojej u mnie bytności
..a to nie częste , zjawisko ostatnio !
hala67 Halinko to miłe ,że mogłam Cię zainspirować chęcią posiadania astra
.Za sympatyczny wpis dziękuję!
wanda7 Wandziu miło mi,że spodobała Ci się u mnie moja skromna różyczka
plocczanka Lucynko prawdziwa jesień u mnie dopiero nadchodzi..W ub.tygodniu jednak jeszcze więcej symptomów letnich niż jesiennych było...Szkoda,że taki ziąb ...nie możemy się w pełni cieszyć złotą polską i ciepłą jesienią...Ale może jeszcze się doczekamy ciepłych dni...Jak zwykle na wyrost
wyrażasz uznanie dla moich zdjęć ale to mnie cieszy , że Ci się podobają
TajkaTereniu
na działce byłam 3 dni temu jak jest dzisiaj trudno mi powiedzieć...Wczoraj byłam u Koleżanki i to Jej dalie pokazywałam. U mnie jeszcze łany szałwii omączonej , kilka róż ,astry ,gaura spektakularnie się popisują kwitnieniem...Czekam na chryzantemy,które się ociągają ale wszystkie mam z późno wiosennego sadzenia z jedno- pędowych sadzonek więc jeszcze im trochę czasu zabrakło...
wszędzie astry ...a że fotogeniczne bestie są to wszyscy chętnie je pokazują!

przypominają się floksy a niektóre ani na chwilę nie zakończyły kwitnienia przez cały sezon






















hala67 Halinko to miłe ,że mogłam Cię zainspirować chęcią posiadania astra


wanda7 Wandziu miło mi,że spodobała Ci się u mnie moja skromna różyczka

plocczanka Lucynko prawdziwa jesień u mnie dopiero nadchodzi..W ub.tygodniu jednak jeszcze więcej symptomów letnich niż jesiennych było...Szkoda,że taki ziąb ...nie możemy się w pełni cieszyć złotą polską i ciepłą jesienią...Ale może jeszcze się doczekamy ciepłych dni...Jak zwykle na wyrost


TajkaTereniu

wszędzie astry ...a że fotogeniczne bestie są to wszyscy chętnie je pokazują!


przypominają się floksy a niektóre ani na chwilę nie zakończyły kwitnienia przez cały sezon






















- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu kochana znasz nazwę tej czerwonej różyczki?
Podobna do mojej nn.
Podobna do mojej nn.

- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Róże kwitną w najlepsze, nadrabiają stracony czas, dalijkom się oberwało a hosty, jedne już dawno straciły swoją krasę a inne nie nadgryzione zębem czasu, nadal prezentują się wspaniale.
Hortensja w ognistym kolorze
floxy i u mnie jeszcze się nie poddały a jastruń fantastycznie rozświetla zakątki.
Trawy, cudowne baletnice jesieni a fotka rozplenicy ze złocistym wiciokrzewem japońskim to arcydzieło.
Relacja z leśnego duktu powiała ciszą, spokojem i zapachem igliwia.To był krzepiący spacerek za który pięknie dziękuję.




Hortensja w ognistym kolorze


Trawy, cudowne baletnice jesieni a fotka rozplenicy ze złocistym wiciokrzewem japońskim to arcydzieło.


Relacja z leśnego duktu powiała ciszą, spokojem i zapachem igliwia.To był krzepiący spacerek za który pięknie dziękuję.


- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12136
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Marysiu jesteś mistrzynią zarówno fotografii jak i kompozycji.
Tyle kolorów jeszcze na rabatach, róże, floksy i cudne różowe zawilce.
Marcinki jesienne, ale powojnik jeszcze letni.
Dalie mają takie energetyczne kolory, nacieszyłaś oczy u koleżanki.
U mnie tylko Zebrinus pokazał jeden kłos.




-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Pięknie jeszcze u Ciebie, Maryniu!
U mnie już po pierwszych przymrozkach i delikatne roślinki padły.
Spokojnej nocy i ciepłej niedzieli, Maryniu.

U mnie już po pierwszych przymrozkach i delikatne roślinki padły.
Spokojnej nocy i ciepłej niedzieli, Maryniu.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Nie ma co narzekać na róże. I tak pięknie wytrzymały w tym roku
I tak za chwilę straciłyby listki
Za to inne roślinki prezentują się rewelacyjnie
Jak mi się marzy tak olbrzymi Morning Light
Musiałam posadzić nowego, bo pierwszy raczej karlał niż się rozwijał
I tak za chwilę straciłyby listki
Za to inne roślinki prezentują się rewelacyjnie
Jak mi się marzy tak olbrzymi Morning Light
Musiałam posadzić nowego, bo pierwszy raczej karlał niż się rozwijał
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11651
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Ola2310 Olu niestety nie znam nazwy żadnej z tych czerwonych różyczek ... obydwie dostałam bez nazw.
Stasiu
chciałoby się jak najdłużej zatrzymać te wczesno jesienne widoki niestety jakoś nie ma się na to za bardzo..Jeden większy przymrozek "załatwić" może nam roślinki i widoki!
Szkoda, bo zima długa przed nami
Utrwalone w kadrze będą umilać te zimowe dni...
cyma2704
Soniu
Dwa dni temu jeszcze chwilę pocieszyłam się tymi widokami w pełni !Ale to już ostatnie chwile..Zimno pomieszało mi ogrodowe plany bo nie cierpię pracować w zimnie! Wczoraj było w miarę ciepło bo słonecznie ale nie wybrałam się na działkę choć eM pojechał na zebranie działkowców i ta godzinka wystarczyłaby mi na zadołowanie pojemników z cebulami ale umówiłam się
w samo południe z dentystą w mieście...Mam nadzieję,że jednak da się jeszcze coś zrobić przed zimą...Przydałby się deszcz...Moje miskanty w tym roku strajkują i nie kwitną..a tak im dogadzałam przez całe lato z podlewaniem! Niewdzięcznicy!
plocczanka U mnie też delikatesy jednoroczne padły...Ale tyle mam innych roślin,że jeszcze gdyby tylko zechciało słoneczko przyświecić mogłabym się nacieszyć jeszcze w tym sezonie działką.
Margo2 Gosiu nie narzekam na róże , bo kilka jeszcze powtarza kwitnienie a że nie są to wyszukane odmiany więc i nie spodziewam się po nich zbyt wiele...Dla mnie i mojego aparatu- wystarczająco!
Trawy czasem bywają wbrew pozorom kapryśne...moje zeszłoroczne niby odmianowe miskanty w tym sezonie się uwsteczniły i są mniejsze jak kupione sadzonki...Faktem jest,że zmieniałam im miejscówki
...ale delikatnie się z nimi obchodziłam
W październikowym słońcu...




astry u mnie na działkowych obrzeżach , na salony nie są wpuszczane
zbyt krótko kwitną,żeby miały zabierać cenne miejsce na rabatach













chryzantemy u mnie też na obrzeżach , kiedy kwitną to ja już rzadko mogę je oglądać więc szkoda mi dla nich miejsca na rabatach

3 dni temu hosty na osłoniętym hostowisku jeszcze się trzymały







młodziutka limelight w pełni wigoru jeszcze







Stasiu



cyma2704






plocczanka U mnie też delikatesy jednoroczne padły...Ale tyle mam innych roślin,że jeszcze gdyby tylko zechciało słoneczko przyświecić mogłabym się nacieszyć jeszcze w tym sezonie działką.

Margo2 Gosiu nie narzekam na róże , bo kilka jeszcze powtarza kwitnienie a że nie są to wyszukane odmiany więc i nie spodziewam się po nich zbyt wiele...Dla mnie i mojego aparatu- wystarczająco!

Trawy czasem bywają wbrew pozorom kapryśne...moje zeszłoroczne niby odmianowe miskanty w tym sezonie się uwsteczniły i są mniejsze jak kupione sadzonki...Faktem jest,że zmieniałam im miejscówki


W październikowym słońcu...




astry u mnie na działkowych obrzeżach , na salony nie są wpuszczane















chryzantemy u mnie też na obrzeżach , kiedy kwitną to ja już rzadko mogę je oglądać więc szkoda mi dla nich miejsca na rabatach

3 dni temu hosty na osłoniętym hostowisku jeszcze się trzymały







młodziutka limelight w pełni wigoru jeszcze





