Zuziu,moja Albicja ma jeden pień główny i cztery ,,odnogi'' wiodące.Co do zimowania,tak zimuje.Jak na razie zimy są dla mniej łaskawe.Dobrze zabezpieczona na zimę z powodzeniem daje sobie radę już piąty sezon.Liczę,że kolejne lata będzie przysparzała miłych doznań wzrokowych wszstkim miłośnikom ,,egzotycznej''zieleniny.
Lucynko,tak niewiele jest w życiu człowieka rzeczy,którym można się oddać bez reszty i w dodatku z wielką pasją.Tym dla mnie jest ogród,parapety,wystawa południowa okien i w zimie dodatkowo garaż i piwnica.Od cieniolubnych Host,Bruner i paproci do kochających słońce i ciepło fig,Albicji,lnu nowozelandzkiego,kaktusów,rojników,rozchodników etc.Można wymieniać bez końca

To miłość i pasja,rozwija we mnie potrzebę poznawania, eksperymentowania i odczuwania piękna i bogactwa flory.
Iwonko,cierpliwości

i Twoja Albicja wystartuje.U mnie w tym roku są przyrosty około jednego metra. Czerwone wino...podobno jest zdrowe
Dziewięćsił bezłodygowy wygląda.No właśnie jak?
...z dedykacją dla...
