Galeria.Dalie Stanisława cz.4

[alicjad31]

U mnie na szczęście nie ma przymrozków ,niektóre dalie ,a w szczególności te poobgryzane przez ślimaki pięknie się odbudowały i mają pąki .A czy zakwitną pewnie nie zdążą przed przymrozkami ,a szkoda .
No niedługo wiosna i wszystko przed nami

[LadyK]

U mnie dzisiaj był szron na trawie, na szczęście żadne kwiaty nie ucierpiały, tylko w dalii avignon jeden kwiat lekko zwarzyło. Na razie wykopałam karpy kilku odmian, ktorych nie znam z nazwy -trzeba by je kiedys zidentyfikować- ponieważ się zaczęły pokładać a i przekwitają już praktycznie bo i wcześniej od pozostałych zaczęły kwitnąc.
Mam już drugi sezon odmianę procyon kupioną gdzieś na bazarku ale coś z nią nie tak bo kwiaty miała w ubiegłym i tym roku dziwnie małe i zniekształcone zastanawiam się co to może być czy możliwe, że kupiona zawirusowana? Bo nie wiem czy wyrzucić czy własnie na niej przeprowadzić eksperyment z przechowywaniem z owijaniem w folię.
W razie co to nie będzie mi żal.

[BarbaraR]

Kasiu,
jeśli odmiana jest zawirusowana i problem powtarza się, to szkoda miejsca i zachodu na przechowanie jej w ogóle nie mówiąc o folii. Lepiej bezwzględnie wyrzucić, by wirus nie roznosił się na inne karpy. Więc nie zaprzątaj sobie tym głowy. Eksperyment z foliowaniem zdrowych karp możesz odłożyć na kolejny sezon, jak będzies miała dostatecznie duże kłącza.

Lodziu,
jak u Ciebie zmroziło to u Stanisława też...
Szkoda - kiepski to był to rok dla dalii i nie zdążyliśmy się nimi nacieszyć. Jutro wybieram się na swoja działkę - zobaczymy, co jest grane... Na dzisiejszą noc zapowiedzieli spadek do +3° i możliwy przymrozek przy gruncie...
A w ubiegłym roku taki długi był sezon daliowy...

[LadyK]

I chyba tak zrobię - wyrzuce ta dalię. Dziś znów był u mnie szron termometr co prawda pokazywał 0 ale już u sąsiada parę domów dalej -3. Roślinki jednak nadal całe.

[BarbaraR]

Musnęło, chuchnęło mrozem, ale tylko leciutko, ledwo, ledwo...Na razie więc moje dalie jeszcze stoją i kwitną. Ale przyniesione do domu jednak lekko oklapły - więc odrobinę ucierpiały od mroźnego chuchu ... niech więc jak najdłużej mieszkają w ogródku może nie będzie na razie przymrozków...

Dziś wyglądały tak:





Jutro wgram więcej zdjęć pojedynczych odmian ...

[wagabunga123]

Basiu, pięknie Ci się rozkręciły dalie Moje również kwitną cudnie i aż mnie ściska w gdy pomyślę o wykopywaniu - ale z tym jeszcze czekamy prawda, jeszcze nie ma konieczności wykopywania?

[LadyK]

Do środy ma być ciepło w weekend nawet 23 stopnie - moje dalie jeszcze bardzo chcą kwitnąć oto przykłady


Emory paul


Belle of barmera


Mingus alex


Nick sr

[BarbaraR]

Marleno,
spokojnie, na wykopki mamy jeszcze duuużo czasu - nawet jak część nadziemna zostanie przemrożona można poczekać z wykopkami kilka-kilkanaście dni. To tylko lepiej dla karp.

[Gabriel]

Barbaro, piękne dalie
Moje już zmarzły, ale nie będę się spieszył z wykopywaniem.

Ostatnie:
Donauturm


Cheyenne


Bellamour


Louie Meggos


Glory of Valdvijk

[BarbaraR]

Na razie u mnie kwitną - ciekawe jak długo jeszcze...


Hapet Highlight


Ferncliff Illusion


Vassio Meggos


Hollyhill Lemon Ice


Hollyhill Electra


Tornado Lou


Radegast

[alicjad31]

Basiu las pięknych dalii i niech Ci jeszcze długo pięknie kwitną

[JacekP]

U mnie na zakończenie sezonu zakwitła taka dalia. Była pod numerem 113 jako Gyo-un. Ale widzę, że to pomyłka. Czy ktoś może wie, co to za piękność?

[BarbaraR]

Jacku,
ta oranżowo-czerwona piękność to dekoracyjna odmiana Stadt Spremberg (nr 648) - wys. 140 cm, średnica kwiatu - ok. 20 cm
U mnie kwitła pięknie w ubiegłym roku, w tym sezonie trochę gorzej - jak wszystkie...







I w katalogu odmian naszych dalii:

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 0#p4577180

[alicjad31]

Jacku ,Basiu piękna jest jak ja lubię takie kolory
Miałam w dawnych czasach od Stanisława o podobnym kolorze tylko miała inny układ płatków ,Ale była piękna .
Mam na płycie mnóstwo dalii z 2008 ,ale nie otwiera się nie wiem co sie stało ,kiedy wkładam ją do kompa to tak jakby była czysta .

[takasobie]

Basiu! Tak wczoraj przejrzałam sobie wieczorem w telefonie Twoje tegoroczne dalie. Masz piękne dorodne odmiany i cały czas wzdychałam: jaka ta piękna, a ta! Ale i tak mam niedosyt! Ale mam nadzieje, że masz trochę zdjęć i zostawiasz nam tą przyjemność na długie zimowe wieczory
Z tegorocznych złapały mnie za serce: Hollyhill Lemon Ice, Bellamour, Hana Hitosuji (kiedyś miałam od Grzesia, ale nie zakwitła, a potem poszła na wieczne łąki), Nutley Sunrise, Rip City, Haru no Rhythm, Ryecroft Jan i wiele innych!
Podziwiam ilość i urodę! A wiem, że areału nie masz zbyt wiele, to sztuka pomieścić tyle kwiatów!

Nie planuję w przyszłym sezonie powiększenia areału i ilości odmian, mogą co najwyżej zdarzyć się rotacje.
Póki co mój sezon nie zamknięty!

Almand's Climax i Anna Donatz


Rawhide


Kageboushi


Hingyo Hime


Ace Summer Sunset


nadal nn


Brakuje mi trochę zdjęć upraw naszego gospodarza! Rok był ciężki, ale na pewno jest jeszcze trochę nowinek!