IWONKO tak sadzę zwykły czosnek do jedzenia mam go każdego roku raz mniej raz więcej sztuk .Właśnie większą część już dzisiaj posadziłam .Jutro posadzę też miedzy różami a dzisiaj sadziłam takze miedzy truskawkami. Moja Rhapsody jest u mnie też już 4 lata .Niestety u mnie tłok na rabatkach, więc musi sobie jakoś radzić

N
TERENIU wiem ,że pisałaś o Elżbietce ,ale ja jakiegoś mocnego zapachu od niej nie czuję .Jednak wnuk jak wszedł do ogródka to zachwycał się jej zapachem.To też zależy od pory dnia i operacji słońca .Elżbietka na dodatek jest bezkolcowa
JACKU Iceberg ma inne płatki chociaż tez delikatne
DANUSIU dziękuję malutka jest śliczna i ładnie przybiera na wadze.Kiedyś siałam marchewkę na zimę i drugi raz wiosna i powiem szczerze ,że obie prawie w jednakowym czasie zaczęły kiełkowanie .Teraz już nie uprawiam marchewki ze względu na śmietkę cebulankę ,która mi ją zawsze atakowała, to samo miałam z porami i cebulami. Dwa lata temu nawet czosnek mi zaatakowała.W tym roku miałam z nią spokój
MARYSIU Elżbietkę kupiłam jako pnącą, a okazało się ,że to bardziej róża parkowa .Teraz chcę ja poprowadzić na wyżyny ,ale czy mi się uda, bo przecież specjalnie dla niej i Doktorka mam pergolę.Nie wiem jak u niej będzie z krótkopędami czy nie będą zbyt wybujałe
Czosnek praktycznie posadzony kurzo-gołębi nawóz też przywieziony jutro będzie dalszy ciąg prac .Trzeba się spieszyć bo ktoś może mnie ubiec
