Sukulentowy Meksyk - ejacek
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Choć to nie moja bajka, to szacunek za takie rośliny i kwitnienia.
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Ariaków nie mam,ale te Twoje Jacku nie dosyć,że ciekawe w kształcie,
to jeszcze ładnie kwitną.
to jeszcze ładnie kwitną.
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1541
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Ariaki zadziwiają swoimi kształtami. Fajnie, że lubią kwitnąć ?w późniejszym terminie?. Jestem ciekawa kwiatów Ariocarpus trigonus, będę tej roślince kibicować
Pozdrawiam Lidia

Pozdrawiam Lidia
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Śliczności. Dobrze poobserwować i podziwać u innych. Sam się jeszcze "boję" je uprawiać.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek



Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Pięknie to wygląda.
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1541
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
No i już są piękne kwiaty na Ariocarpus trigonus
Ariaki wymiatają 
Pozdrawiam Lidia


Pozdrawiam Lidia
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20330
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Śliczne rośliny i kwiaty.
Dla mnie dziś to Ariocarpus agavoides najładniejszy.

Dla mnie dziś to Ariocarpus agavoides najładniejszy.

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Noooo, teraz to położyłeś na łopatki
Cuda! Ariaki są naprawdę wyjątkowymi roślinami 


Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Super kwitnienia. Masz rację, że o takiej porze roku już niewiele kwitnie, więc kwiaty ariaków cieszą tym bardziej.
Wypatrzyłem na zdjęciu zbiorczym piękne obregonie.
Zwróciłem też uwagę, że ariaczki w dość dużych doniczkach są w porównaniu do samej rośliny. Nie za długo mają wilgoć po podlaniu? Czy obkładasz rzepy jakimś drenażem? Masz już doświadczenie. Napisz proszę kilka słów o podlewaniu roślin z tego rodzaju. Informacje na pewno się przydadzą nie tylko mi ale i innym, którzy by chcieli sobie sprawić takie cudeńka.
Wypatrzyłem na zdjęciu zbiorczym piękne obregonie.
Zwróciłem też uwagę, że ariaczki w dość dużych doniczkach są w porównaniu do samej rośliny. Nie za długo mają wilgoć po podlaniu? Czy obkładasz rzepy jakimś drenażem? Masz już doświadczenie. Napisz proszę kilka słów o podlewaniu roślin z tego rodzaju. Informacje na pewno się przydadzą nie tylko mi ale i innym, którzy by chcieli sobie sprawić takie cudeńka.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze
Harvi na stronie 59 są zdjęcia Obregonii z kwiatami , wcześniej także kwitły i wiem że fotki zamieszczałem. Na tej stronie napisałem też trochę o podlewaniu ariaków . Ariaki podlewa się kilka razy w roku w okresach upalnej pogody. Trzeba śledzić prognozy pogody i gdy zapowiadają upały i ciepłe noce to jest to wymarzony okres na podlanie i to obfite podlanie .Ariak w czasie takiej upalnej pogody ma mieć podłoże mocno wilgotne a nawet błoto , wilgoć w czasie upałów i tak dość szybko się zmniejszy aż do całkowitego wysuszenia substratu.Dlatego nie mam żadnych obaw co do zalegającej wilgoci.Cykanie niewielkich ilości wody to nie jest najlepsze rozwiązanie. Już wcześniej, kilka stron o tym pisałem i ponownie polecam zapoznać się ze stroną Jurka Kłosińskiego o Ariocarpus agavoides , ja praktycznie postępuję z ariakami wg tam zawartych instrukcji . Dobre informacje o ich uprawie są też w temacie o Ariocarpus w dziale Kaktusy i sukulenty . Rzepy nie obkładam drenażem , ale górna część podłoża zawsze jest bardziej piaszczysta , a dolna żyźniejsza .
Wydaje mi się , że nadopiekuńczość , że tak to ujmę to największy błąd przy uprawie ariokarpusów szczególnie po ich zakupie.
Kupionego ariaka powinno się posadzić do doniczki i zostawić w spokoju na długi czas i nie podlewać . jeśli będzie wykazywał duże oznaki odwodnienia brodawek to ewentualnie można go wstawić do jakiegoś dużego szklanego naczynia np słoika 5l itp i tam wytworzyć dużą wilgotność powietrza ale substrat niech pozostanie suchy niepodlewany. jeśli tak postoi sobie z 1 albo 2 miesiące i po tym okresie nastąpią upały to jak najbardziej można go podlać i to nawet dość mocno i ponownie zostawić na 2 miesiące do całkowitego wysuszenia podłoża. W miarę upływu czasu jest coraz lepiej , goją się uszkodzenia korzeni i można podlewać nawet cześciej. Ariokarpusa kupionego teraz przed zimą posadził bym do doniczki i całkowicie sucho przetrzymał do wiosny bez podlewania.Nie wiem czy na wszystkie pytania Ci odpowiedziałem ?

Harvi na stronie 59 są zdjęcia Obregonii z kwiatami , wcześniej także kwitły i wiem że fotki zamieszczałem. Na tej stronie napisałem też trochę o podlewaniu ariaków . Ariaki podlewa się kilka razy w roku w okresach upalnej pogody. Trzeba śledzić prognozy pogody i gdy zapowiadają upały i ciepłe noce to jest to wymarzony okres na podlanie i to obfite podlanie .Ariak w czasie takiej upalnej pogody ma mieć podłoże mocno wilgotne a nawet błoto , wilgoć w czasie upałów i tak dość szybko się zmniejszy aż do całkowitego wysuszenia substratu.Dlatego nie mam żadnych obaw co do zalegającej wilgoci.Cykanie niewielkich ilości wody to nie jest najlepsze rozwiązanie. Już wcześniej, kilka stron o tym pisałem i ponownie polecam zapoznać się ze stroną Jurka Kłosińskiego o Ariocarpus agavoides , ja praktycznie postępuję z ariakami wg tam zawartych instrukcji . Dobre informacje o ich uprawie są też w temacie o Ariocarpus w dziale Kaktusy i sukulenty . Rzepy nie obkładam drenażem , ale górna część podłoża zawsze jest bardziej piaszczysta , a dolna żyźniejsza .
Wydaje mi się , że nadopiekuńczość , że tak to ujmę to największy błąd przy uprawie ariokarpusów szczególnie po ich zakupie.
Kupionego ariaka powinno się posadzić do doniczki i zostawić w spokoju na długi czas i nie podlewać . jeśli będzie wykazywał duże oznaki odwodnienia brodawek to ewentualnie można go wstawić do jakiegoś dużego szklanego naczynia np słoika 5l itp i tam wytworzyć dużą wilgotność powietrza ale substrat niech pozostanie suchy niepodlewany. jeśli tak postoi sobie z 1 albo 2 miesiące i po tym okresie nastąpią upały to jak najbardziej można go podlać i to nawet dość mocno i ponownie zostawić na 2 miesiące do całkowitego wysuszenia podłoża. W miarę upływu czasu jest coraz lepiej , goją się uszkodzenia korzeni i można podlewać nawet cześciej. Ariokarpusa kupionego teraz przed zimą posadził bym do doniczki i całkowicie sucho przetrzymał do wiosny bez podlewania.Nie wiem czy na wszystkie pytania Ci odpowiedziałem ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Zbiorówka z ariakami zjawiskowa! No i ciągle widok Twoich Obregonia dla mnie jest magnetyczny! Znajomy od 2 lat interesuje się na poważnie ariakami i innymi amerykańczykami - wskazałam mu Twój wątek jako wzór!
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Ariaki super, u mnie na razie kilka pączków. Strona Jurka to pozycja obowiązkowa, dla kogoś kto się nimi interesuje. Sam mam kilka A. agavoides od niego.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Wzór to może lekka przesada , ale jeśli znajomy ma jakieś pytania , a będę znał odpowiedź to wiadomo , że odpowiem.bebos pisze:Zbiorówka z ariakami zjawiskowa! No i ciągle widok Twoich Obregonia dla mnie jest magnetyczny! Znajomy od 2 lat interesuje się na poważnie ariakami i innymi amerykańczykami - wskazałam mu Twój wątek jako wzór!
Ariaki to jednak specyficzne kaktusy , naprawdę trzeba uzbroić się w cierpliwość i to we wszystkich publikacjach się podkreśla.
Ja ariaki zbieram od 10 lat i te co na fotkach to mniej więcej są u mnie od 8-10 lat. Mówię o tych na własnych korzeniach bo szczepione to całkiem co innego. Kupowałem najmniejsze dostępne w handlu, więc kupując większe można w ich kolekcjonowaniu czas trochę skrócić. Potem zaczęły się wysiewy.
Ta sama zbiorówka co na poprzedniej stronie z trochę dalszej perspektywy. Było więcej słońca i kwiaty bardziej się otwarły.
