Czosnek ozdobny(Allium)Termin sadzenia,wymagania Cz.1

[Daria_Eliza]

Rozluźniamy piachem i żwirem. Dodajemy też ziemię torfową z worka.
A jako początkujący ogrodnicy dopiero w tym roku doczekaliśmy się na przerobiony kompost gotowy do użycia.
Także teraz przy jesiennym sadzeniu to na ile go wystarczy, to będę używać z pewnością.

Na razie łubinu nie wysiewałam, ale staram się też ściółkować, przynajmniej gdzieniegdzie korą i ta kora rozkłada nam się w ciągu 1 - 1,5 sezonu i też bardzo poprawia strukturę gleby z wierzchu.

Ziemia-glina w warzywniku, która była nawożona obornikiem i jest spulchniana co roku, ma już całkiem fajną strukturę.

[Winter]

Mnie zachwyciły czosnki wiosną tego roku, przez przypadek w czyimś ogrodzie zauważyłam cudne kule. Nie mogłam przejść obojętnie. Zakupiłam, mam nadzieję że wiosną będą cieszyły moje oko.

[adamanna]

No i mam swoje kolejne czosnki (bo główkowate wsadziłam już wcześniej)poszłam dziś do ogrodniczego i same wlazły mi do torebki, no to wzięłam.

[patasko]

Dziś moim oczom ukazał się fajny widok, z cebulek powietrznych czosnku hair powyłaziła trawka

[Daria_Eliza]

Patasko, czyli urosły mu włoski.

A mnie się udało dorwać w Lidlu czosnki Krzysztofa, tylko jedno opakowanie znalazłam, ale nie będę pazerna - jedno wystarczy.
Tylko, że to i tak nie najlepiej świadczy o moim rozsądku - mając tak ciężką glinę u siebie, w ogóle powinnam zrezygnować z ich sadzenia, bo tylko sobie komplikuję życie.

Powiedzcie mi, czy nornice/norniki/karczowniki są zaintersowane cebulami czosnków ozdobnych
Bo jeśli nie są, to przynajmniej nie musiałabym ich sadzić w pojemnikach.
To już tylko drenaże by mi zostały do robienia.

[Drimeth]

Witam,
I mnie dopadła choroba "czosnkowa". W tym roku skromnie, tylko główkowate, białe, niebieskie i trochę gladiatorów.
Powiedzcie proszę czy zaprawiacie jakoś cebule przed posadzeniem? Na przykład preparatami grzybobójczymi? Czy sadzicie czosnki w koszyczkach?
Pozdrawiam

[Daria_Eliza]

Drimeth, ja nigdy cebul czosnków nie zaprawiałam. Czosnek przecież sam w sobie jest odporny na choroby ze względu na swoje własne substancje czynne, prawda? (Jeśli się mylę, to proszę kogoś mądrzejszego o korektę.)
Potrzebuje tylko przepuszczalnego podłoża, nie może mu się zbierać nadmiar wilgoci pod cebulą, bo inaczej zgnije tak czy siak i żadne zaprawy mu nie pomogą.

[aneczka1979]

I ja dołączę do grona miłośników czosnków ozdobnych. Miłość ma, ma zapewne początki postaci odwiecznej miłości do czosnku jadalnego.
Zeszłej jesieni posadziłam 6 Gladiatorów, 5 Mount Everestów, kilkanaście Hair'ów.
A wiosną posadziłam przetrzymane zimą w lodówce Sphaerocephalon ale te niestety nie zakwitły. Pokazały tylko chudy szczypiorek i tyle je widziałam.
Teraz dokupiłam 11 główek Galdiatorów i 3 Mount Everesty. I jeszcze jakieś nazwane jako Czosnek Purpurowy.
Czytam, że one nie zawsze pojawiają się następnego roku. Oby u mnie tak nie było. Bo liczę na zwiększanie się mojej czosnkowej kolekcji.
A tak było wiosną u mnie.

[Halinka]

Witam, może ktoś mi pomoże. Dostałam wiosną jako dodatek do innych zakupów nasionka dwóch rodzajów czosnku. Oczywiście posiałam, a odmiana Neapolitanum urosła do sporych rozmiarów. Ponieważ nigdy nie miałam czosnków, teraz wykopałam i zastanawiam się czy zaraz ich nie wsadzić, bo jak poczytałam w tym wątku to wszyscy piszą że nie wykopują. Ja wykopałam żeby ich nawet podzielić, bo posiane były gęsto, a teraz mam problem co z tym zrobić.

[kluska]

Zdecydowanie posadzić

[Daria_Eliza]

Tak, Halinko, posadź w przepuszczalne podłoże, tak żeby cebulki mogły "przybrać na wadze" i miały na to miejsce.

[Halinka]

Wielkie dzięki za rady. U nas od poniedziałku pada deszcz ze śniegiem, ale melduję że w przerwie między padaniem już posadziłam. Nie miałam ich dużo, ale takie ładne już urosły że szkoda byłoby ich zmarnować. Mam nadzieję że wiosną już będę mogła się nimi pochwalić, (tzn. kwiatami).

[aniakkk]

aneczka1979


Masz przepiękne okazy, jestem pod wrażeniem. Od razu przypomina mi się ogród mojej babci!

[Agneska]

Piękne są Wasze czosnki. Ja hoduję tylko Purpe Sensation i złocisty.

Purple Sensation kupiłam jakieś dziesięć lat temu - tylko 10 cebulek. Dzisiaj mam 5 wielkich kęp - każda po kilkanaście kwitnących i ponad drugie tyle młodych, jeszcze nie kwitnących roślin. Purple Sensation daje dobre przyrosty cebul ale przede wszystkim rozsiewa się jak szalony jeśli tylko zostawi się przekwitnięte kwiatostany. U mnie rośnie na słonecznej rabacie, w żyznej, przepuszczalnej ziemi. Siewki, które wyrosły w niepożądanych miejscach, przesadzam z liśćmi (inaczej trudno byłoby je potem znaleźć) tam gdzie chcę aby rosły i generalnie dobrze się przyjmują. Wymaga podlewania wiosną aby liście szybko nie zrobiły się brzydkie i zaschnięte.

Czosnek złocisty nie rozrósł mi się aż tak bardzo jak Purple Sensation. Być może dlatego, że stanowisko mu aż tak dobrze nie odpowiadało.

[aneczka1979]

aneczka1979


Masz przepiękne okazy, jestem pod wrażeniem. Od razu przypomina mi się ogród mojej babci!

Dziękuję.
Od mojego ostatniego wpisu tutaj, z 11 pażdziernika, z lekka poszalałam i posadziłam naprawdę sporo czosnków. Teraz czekam i czekam... na wiosnę...


Agneska mam nadzieję, że i moje będą się tak chętnie rozmnażać.