U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Małgosiu stworzenie tak pięknego ogrodu na małej powierzchni, to mistrzostwo świata.
Każdy fragment przemyślany i powiązany z kolejnymi rabatami. Fasolka już kwitnie. 
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Małgosiu i ja podziwiam Twoją dostojność ogrodu, elegancję,
a przede wszystkim czyściutko na grządkach.
U mnie chwasty królują na całego.
a przede wszystkim czyściutko na grządkach.
U mnie chwasty królują na całego.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Soniu, Ewo, dziękuję bardzo za tak miłe słowa, przyznam się, że nie do końca zasłużone, bo mam zarówno miejsca zachwaszczone jak i takie, gdzie rośliny wymykają się spod kontroli, tylko na fotkach ich nie pokazuję
zakwitły następne lilie

kwitnie lawenda

bodziszek Rozanne

Dzisiaj zakończył się eksperyment z ziemniakiem w doniczce. Roślina nie zakwitła, na czubkach pędów wykształciła jakby pączki kwiatowe, które zaschły, nie robiłam więc sobie zbyt dużych nadziei, że wykształciła bulwy. Ponadto na liściach zaczęły się pojawiać maleńkie plamki, więc w obawie przed chorobą która mogłaby się przenieść na moje pomidory postanowiłam zrobić wykopki. Było 24 kartofelki plus drobnica o łącznej wadze 1176 g. Jutro spałaszujemy na obiad

zakwitły następne lilie

kwitnie lawenda

bodziszek Rozanne

Dzisiaj zakończył się eksperyment z ziemniakiem w doniczce. Roślina nie zakwitła, na czubkach pędów wykształciła jakby pączki kwiatowe, które zaschły, nie robiłam więc sobie zbyt dużych nadziei, że wykształciła bulwy. Ponadto na liściach zaczęły się pojawiać maleńkie plamki, więc w obawie przed chorobą która mogłaby się przenieść na moje pomidory postanowiłam zrobić wykopki. Było 24 kartofelki plus drobnica o łącznej wadze 1176 g. Jutro spałaszujemy na obiad

-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Megi, witaj kochana!
Popatrzywszy na pierwsze zdjęcie już miałam przygotowane pytanie, czy to czasem nie Rozanne. Nie zdążyłam go zadać, bo rozwiałaś moje wątpliwości. Widzę, że u Ciebie też rośnie jak szalony. Moje, bo też mam tę roślinę w trzech egzemplarzach, dostały stanowczo za mało miejsca.
Ale śliczny jest, prawda? I kwitnąć ma do listopada
.
Plon kartofelkowy niczego sobie. Smacznego!
- Jagi
Popatrzywszy na pierwsze zdjęcie już miałam przygotowane pytanie, czy to czasem nie Rozanne. Nie zdążyłam go zadać, bo rozwiałaś moje wątpliwości. Widzę, że u Ciebie też rośnie jak szalony. Moje, bo też mam tę roślinę w trzech egzemplarzach, dostały stanowczo za mało miejsca.
Ale śliczny jest, prawda? I kwitnąć ma do listopada
Plon kartofelkowy niczego sobie. Smacznego!
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Piękny stworzyłaś ogród na - nie tyle małej powierzchni , co wysmakowany , przemyślany - każda roslina ma dobrane odpowiednio towarzystwo - przez co każda przykuwa uwagę .
Nie długo płytki w warzywniku całkiem pokryje pietruszka , marchewka i inne warzywka
.
Podoba mi się pod domem kamień i na nim ułożone donice z ...? Czyżby laur , albo oleander ?
No , popatrz - świetny pomysł z cukinią - nie pomyślałam , by wypróbować ten sposób
... byłoby jak znalazł - nie tylko na podłoże z cukinii , ale i na placki cukiniowe .
Pozdrawiam bardzo serdecznie

Nie długo płytki w warzywniku całkiem pokryje pietruszka , marchewka i inne warzywka
Podoba mi się pod domem kamień i na nim ułożone donice z ...? Czyżby laur , albo oleander ?
No , popatrz - świetny pomysł z cukinią - nie pomyślałam , by wypróbować ten sposób
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Małgosiu lilie już pięknie kwitną, różowa ma ładny kolor, moje jakieś mocno różowe, niespecjalne. Niebieskościami, a szczególnie lawendą się zachwycam nieustannie.
Plon ziemniaczany doskonały,
żaden bank nie daje 24 krotnego przebicia.
Będzie smakowity obiad, a smak własnych na pewno niezapomniany. 
- Milcia120
- 500p

- Posty: 610
- Od: 1 lut 2014, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Lilie śliczne, lawenda ładnie kwitni uwielbiam jej zapach . Ziemniaczki wyglądają smakowicie 
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Jagi, Rozanne posadziłam w gazonie w nadziei że nie będzie się mocno rozrastać, mimo to pokrył już połowę grządki z burakami. Teraz ma dużo kwiatów, w jesieni będzie więcej zieleniny a kwiatki pojedyncze, przynajmniej u mnie w półcieniu tak jest, zobaczymy jak się spisze u ciebie na słońcu.
Jagódko, roślina w donicy podobna do oleandra to laurowiśnia, ukorzeniona cztery lata temu z patyczka. Rosła na rabacie, ale przestała się mieścić, więc przełożyłam do donicy i mocno przycięłam. Marchewek w tym roku nie siałam, bo źle u mnie rosną, ale ścieżki w warzywniku zarasta skutecznie fasolka i cukinia, pomidory też się rozrosły i trzeba się przeciskać, żeby przejść. Cukinię jedną mam w donicy a drugą na grządce, zobaczę jaka różnica będzie w plonowaniu.
Soniu, lilie mocno ogryzione przez poskrzypki i ślimaki, kilka ma zjedzone pąki i wcale nie zakwitnie. Ja coraz bardziej przekonuję się do intensywnych kolorów kwiatów, bladawce są u mnie słabo widoczne na tle białego muru.
Milcia, ja też lubię zapach lawendy, dwa lata mam w szafie i jeszcze pachnie, w tym roku wymienię na świeżą. Gorąco jest, to wszystko szybko zakwita. I niestety szybko przekwita.
Kartofelki zjedzone, były pyszne, bo przyprawione dumą z samodzielnego wyhodowania
U nas upały i sucho, wczoraj 37 stopni w cieniu, dziś 34. Codziennie podlewam, donice kilka razy dziennie, a i tak wszystko omdlewa. Wczoraj w nocy przez chwilę padał deszcz, ale szybko odparował i rano nie było śladu wilgoci.
Kilka fotek sprzed kilku dni.
Zakwitła ślazówka letnia, różowa i biała.

Ta roślina jest bardzo podobna do ślazówki, ale ma inny środek kwiatu i nasiona też były inne, inaczej ułożone. Może ktoś rozpozna co to?

Powojnik Piilu w pełni kwitnienia, Jackmani w duecie z margerytkami (złocieniami).

Jagódko, roślina w donicy podobna do oleandra to laurowiśnia, ukorzeniona cztery lata temu z patyczka. Rosła na rabacie, ale przestała się mieścić, więc przełożyłam do donicy i mocno przycięłam. Marchewek w tym roku nie siałam, bo źle u mnie rosną, ale ścieżki w warzywniku zarasta skutecznie fasolka i cukinia, pomidory też się rozrosły i trzeba się przeciskać, żeby przejść. Cukinię jedną mam w donicy a drugą na grządce, zobaczę jaka różnica będzie w plonowaniu.
Soniu, lilie mocno ogryzione przez poskrzypki i ślimaki, kilka ma zjedzone pąki i wcale nie zakwitnie. Ja coraz bardziej przekonuję się do intensywnych kolorów kwiatów, bladawce są u mnie słabo widoczne na tle białego muru.
Milcia, ja też lubię zapach lawendy, dwa lata mam w szafie i jeszcze pachnie, w tym roku wymienię na świeżą. Gorąco jest, to wszystko szybko zakwita. I niestety szybko przekwita.
Kartofelki zjedzone, były pyszne, bo przyprawione dumą z samodzielnego wyhodowania
U nas upały i sucho, wczoraj 37 stopni w cieniu, dziś 34. Codziennie podlewam, donice kilka razy dziennie, a i tak wszystko omdlewa. Wczoraj w nocy przez chwilę padał deszcz, ale szybko odparował i rano nie było śladu wilgoci.
Kilka fotek sprzed kilku dni.
Zakwitła ślazówka letnia, różowa i biała.

Ta roślina jest bardzo podobna do ślazówki, ale ma inny środek kwiatu i nasiona też były inne, inaczej ułożone. Może ktoś rozpozna co to?

Powojnik Piilu w pełni kwitnienia, Jackmani w duecie z margerytkami (złocieniami).

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Małgosiu straty w ogrodzie bolą, ale to prawo przyrody. Jednak kilkoma liliami możesz się cieszyć.
Nie wybijemy wszystkiego, bo tylko równowaga pozwoli na normalne utrzymanie ogrodu. Wczoraj bawiłam się spłukiwaniem strumieniem wody, mszyc z róż. Na razie czysto.
Powojniki ciągle piękne, pysznią się kwiatami. Ślazówki miała moja mama, siały się bez umiaru, były wszędzie. Są stale obsypane kwiatami. Różowe NN są piękne, kwiaty mają podobne do hibiskusów, ale liście nie. 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Ale fajnie wyszły Ci rabaty
Naprawdę wygląda to super
Szczególnie te przy murku
Chyba wszyscy muszą kiedyś chwytać za sekator
Ja już 2 razy przesadzałam, żeby rozluźnić
Naprawdę wygląda to super
Szczególnie te przy murku
Chyba wszyscy muszą kiedyś chwytać za sekator
Ja już 2 razy przesadzałam, żeby rozluźnić
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Soniu, na początku bardzo żałowałam każdej nawet najmniejszej straconej rośliny, teraz też przykro, ale już mniej, uodparniam się. Najbardziej boli mnie zawsze przedwczesna utrata krzaków pomidorów.
Gosiu, ja też rozluźniam rabaty, tylko nie mam już miejsca żeby przesadzić gdzie indziej. Z niektórymi roślinami powinnam się pożegnać, ale chyba jeszcze do tego nie dojrzałam.
Kwitnienie jukki to już przeszłość, podobnie pomidor malinowy, wczoraj został zjedzony
teraz czekam na następne, właśnie zaczęły dojrzewać sadzone w gruncie

pierwszy kwiat malwy, wysianej zeszłego lata

dzwonek sponiewierany przez upały i ulewy, nieco plaskaty

kolejne lilie

Kwitną rozwary siane zeszłej wiosny, nasiona pobrałam z jednej fioletowej rośliny, więc dużym lecz bardzo miłym zaskoczeniem są różowe kwiaty.

Gosiu, ja też rozluźniam rabaty, tylko nie mam już miejsca żeby przesadzić gdzie indziej. Z niektórymi roślinami powinnam się pożegnać, ale chyba jeszcze do tego nie dojrzałam.
Kwitnienie jukki to już przeszłość, podobnie pomidor malinowy, wczoraj został zjedzony
teraz czekam na następne, właśnie zaczęły dojrzewać sadzone w gruncie

pierwszy kwiat malwy, wysianej zeszłego lata

dzwonek sponiewierany przez upały i ulewy, nieco plaskaty

kolejne lilie

Kwitną rozwary siane zeszłej wiosny, nasiona pobrałam z jednej fioletowej rośliny, więc dużym lecz bardzo miłym zaskoczeniem są różowe kwiaty.

- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4966
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Pomidorki malinowe rosną w gruncie?
Gratuluję 
Pod ślazówką na poprzedniej stronie jest malope.
Rozwarowa niespodzianka
podobne zdarzają się u dzwonków brzoskwiniolistnych.
Pod ślazówką na poprzedniej stronie jest malope.
Rozwarowa niespodzianka
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Małgosiu pomidor malinowy ogromniasty był.
dzwonek stracił pokrój, ale za to kwiatów pięknych ma moc i jeszcze ile pąków.
Lilia ma ślicznie wygięte płatki, czy pachnie.
Rozwary zrobiły ci niespodziankę.
Dzięki twojej radzie, kilka moich uszczykiwanych ładniej kwitnie i się nie pokłada. W przyszłym roku wszystkie skrócę.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Piękne pomidory
Ja też nie umiem pożegnać się jeszcze z niektórymi roślinami
Natomiast łatwo przyszło mi wyrzucenie berberysów
Zdecydowanie to była moja wina, bo nie przewidziałam że aż tak się rozrosną
Ja też nie umiem pożegnać się jeszcze z niektórymi roślinami
Natomiast łatwo przyszło mi wyrzucenie berberysów
Zdecydowanie to była moja wina, bo nie przewidziałam że aż tak się rozrosną
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Małgosiu mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku. Rozwary dzięki Tobie
nadal kwitną. Pozdrawiam ciepło. 

