Dziki zakątek cz.2

[Rozana]

Nie wiedziałam že tak łatwo ukorzenić chryzantemę.

[Maska]

Marto moją córkę też tak szkolili w hurtowni inne osoby były na drugiej zmianie. Potem córka dostała katar więc powiedzieli że nie chcą przyjąć kogoś kto choruje. Mieli jej zapłacić za pracę w czasie szkolenia, ale gość powiedział że się czegoś nauczyła to da jej połowę. Za 4 dni pracy dostała 50 zł
Chryzantemy ukorzeniane w doniczce i nakryte łatwiej ukorzenić, bo ważne żeby nie wysychały a tak łatwiej utrzymać wilgoć.

[Rozana]

Marysiu mi nie zapłacą.
Dziękuję za instrukcję.

-- 21 wrz 2015, o 11:00 --

Marysiu mi nie zapłacą.
Dziękuję za instrukcję.

[anabuko1]

Oj , takie to trudne dziś życie.Płacą a raczej nie.
Ja juz kiedyś miałam podobne niemiłe doświadczenie
Maryś dzięki za instrukcje co do chryzantemki

[Rozana]

Aniu ja mam szkolenie darmowe..Dowiedziałam się wczoraj że inne osoby też a zostanie z kilku wybrana jedna.
A wczoraj posadziłam 3 paczki cebulek. Na raz nie dam rady więc będę po trochu.

[Daria_Eliza]

Na Twoim miejscu szybko zadzwoniłambym do Państwowej Inspekcji Pracy i dopytała, czy to jest w ogóle zgodne z prawem.
A jeśli nie, to poinformuj ich o której i gdzie odbywasz te darmowe szkolenia, powinni się tym zainteresować, bo to mi rzeczywiście wygląda na wyzysk.

Czy szkoli Cię sam pracodawca, albo jakiś kierownik? Czy ktoś z obsługi stacji, z jakim stażem jest ten ktoś?
Wygląda na to, że pod przykrywką szkolenia pracujesz za darmo.

[kasia100780]

Dokładnie. Dziwne że to za darmo. Wyzysk jak nic.

[Rozana]

Dario, mi też się to nie podoba tymbardziej, że nie wiem czy zostanę zatrudniona. Szkolenia przecież są zwykle dla pracowników , którzy zostają przyjęci. A ja nie mam z nim i umowy i nie obiecali ,że mnie zatrudnią. Uczyli mnie pracownicy którzy pracują tam około roku. A ja mimo wszystko rozsyłam nadal cv. Jutro podejdę do pewnego sklepu złożyć osobiście.

Kasiu, uważam, że jednak powinni coś zapłacić..A może zadzwonić do siedziby głównej tej firmy. Sama nie wiem co robić. Czy próbować dalej. Muszę zapytać kiedy będzie wiadomo co i jak. Czy dać sobie spokój. A zależy mi na pracy tyle że tu za bardzo kombinują.

A dziś posadziłam kilka opakowań cebul, zapisałam mniej więcej gdzie posadziłam. Zostało okołe połowę tego co było.. Jutro posadzę na innej rabatce.

[kasia100780]

Ooo to ja chyba też posadze w weekend tulipany, krokusy i rozsadze zurawki

[Rozana]

Dośc fajna pogoda. Nie miałam dużo czasu ale co nieco zrobiłam. Wiadomo są inne obowiązki.

[kasia100780]

A jakie posadzilas?

[Rozana]

W sumie różne . Tulipany narcyzy hiacynty szafirki cebulice krokusy i coś tam jeszcze.

[kasia100780]

To będzie ładnie na wiosnę

[Rozana]

Jeśli nic ich nie zje.

[Daria_Eliza]

Marta, dobrze, że już tyle cebulek masz z głowy i są w gruncie.

Ja dopiero będę sadzić, ale raczej nie w ten weekend bo mam pełno do przesadzenia innych roślin, a i cebule też mam do podzielenia i rozsadzenia z tych wcześniej sadzonych.

Co do tej pracy: może zadzwoń do siedziby głównej firmy, choć nie wiem, czy to pomoże. Masz rację: szkolenia są wtedy, jak już masz umowę. I na pewno nie tyle dni za darmo!