Mam tego filodendrona ponad rok. Sprowadzałem z TH 2 sztuki. Jedna niestety nie przeżyła. Ten stracił wszystkie tajskie liście i obumarł stożek wzrostu ale jednocześnie zaczął odbijać z pączków uśpionych. Jak dla mnie nie jest kapryśny z racji tego, ze jest maluchem stoi w pierwszym rzędzie przytulony do szyby

Jedne listki nakrapiane inne z wyraźnymi białymi sektorami. Nie widzę czegoś takiego jak u Florida Beauty , że pojawiają się żółte sektory. Oby przetrwał i tą zimę.
W przyszłym tygodniu zaczynam swoja przygodę z nasionami kakaowca
